Andreas Wolff wraca do domu. Dla niego to już koniec igrzysk
Na takie zdarzenie trzeba było czekać aż 33 lata. Reprezentacja Egiptu przerwała europejską dominację i awansowała do półfinałowego turnieju piłki ręcznej rozgrywanego na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio! Ostatnio tego wyczynu dokonała Korea Południowa i miało to miejsce w 1988 roku.
Afrykańska drużyna wyeliminowała z turnieju reprezentację Niemiec z Andreasem Wolffem w składzie. Egipcjanie już na początku ćwierćfinałowego spotkania postawili rywalom trudne warunki gry. Naszym zachodnim sąsiadom nie udało się wybić „Faraonów” z rytmu. Ci przez większość czasu kontrolowali przebieg tego meczu i utrzymywali się przy przewadze.
Reprezentacja Egiptu wchodzi do półfinału z przytupem ogrywając Niemcy 31:26. Bramkarz Łomży Vive Kielce w tym spotkaniu odbił jedynie trzy rzuty. W nagrodę ekipa znad Nilu już jutro o godzinie 10.00 zmierzy się z Francją. Stawką jest walka o złoto olimpijskie.
Ale kieleccy zawodnicy wciąż mają szansę na zdobycie medalu. Więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ.
Fot. Patryk Ptak