Wychowanek Korony Piotr Pierzchała trafi na kolejne wypożyczenie
Wydaje się, że ruchy do klubu ze stolicy województwa świętokrzyskiego są już zamknięte, jednak wciąż ważą się losy kilku graczy, którzy opuszczą Koronę przed inauguracja nowego sezonu. Wszystko wskazuje na to, że w tym gronie znajdzie się Piotr Pierzchała, który ponownie trafi na wypożyczenie.
Wychowanek Korony nie znalazł się w kadrze żadnego z dotychczasowych sparingów żółto-czerwonych. Obecnie wyżej w hierarchii defensorów stoją m. in. Radosław Seweryś czy Przemysław Szarek, ponad to o miejsce w składzie 22-letni obrońca musiałby rywalizować z najpoważniejszymi kandydatami, i wydaje się pewniakami, do gry w składzie – Piotrem Malarczykiem i Michałem Kojem.
Wydaje się więc, że ogłoszenie takiego ruchu ze strony klubu to tylko kwestia czasu. Możliwość rozwoju takiego scenariusza potwierdza sam trener kielczan Dominik Nowak. – Decyzja jest taka, że Piotrek trafi na wypożyczenie. Mamy na dzień dzisiejszy czterech bardzo dobrych obrońców. Jest Piotr Malarczyk i Michał Koj, para, która bardzo dobrze się dogaduje. Jest Przemysław Szarek, Radosław Seweryś czy nawet Mario Zebić, jednak w jego przypadku celujemy w pozycje defensywnego pomocnika – zdradza.
Pierzchała spędził ostatni rok w Pogoni Siedlce. Na drugoligowych boiskach rozegrał 22 spotkania, w których cztery razy trafiał do siatki i raz asystował.
Fot. Mateusz Kaleta