Suzuki Korona Handball czeka na decyzję i przedłuża kolejne kontrakty
Suzuki Korona Handball Kielce wciąż nie wie, w której lidze zagra w przyszłym sezonie, ale nie rezygnuje z walki o marzenia. W oczekiwaniu na rozstrzygnięcia kielecki klub przedłużył kontrakty z dwoma kolejnymi zawodniczkami. W Kielcach dalej będą grały Wiktoria Gliwińska i Paulina Piwowarczyk.
Suzuki Korona Handball przegrała mecz barażowy o awans do PGNiG Superligi, ale jako jedyna z trzech zwycięzców grup I ligi spełniła warunki licencyjne na grę w elicie. Jednak kielczanki nie są teraz zależne już od siebie. Kielecki klub może zagrać w Superlidze, jeśli otrzyma "dziką kartę". Licencyjnych warunków na grę w elicie nie spełnił też Ruch Chorzów, który zajął na koniec sezonu miejsce zagrożone spadkiem.
Kielecki klub przedłużył już wcześniej umowy z dwunastoma zawodniczkami, a jeśli awansuje do elity, w życie wejdzie umowa Alicji Pękali ze Startu Elbląg. Teraz klub ogłosił porozumienie z Wiktorią Gliwińską i Pauliną Piwowarczyk, które podpisały roczne kontrakty z opcją przedłużenia.
23-letnia Gliwińska grała w ostatnim sezonie najczęściej na środku rozegrania, ale jest nominalną lewoskrzydłową. W minionym sezonie zdobyła dla Suzuki Korony Handball 52 bramki. - Poziom pierwszej ligi nie był bardzo wysoki, ale ja jestem zadowolona, bo chyba pokazałam się z dobrej strony. Dobrze się czuje w tej drużynie, mamy bardzo fajnego trenera, dlatego fajnie, że nasza współpraca będzie trwać dalej - mówi Gliwińska.
Z kolei 24-letnia Piwowarczyk nie grała w tym sezonie dużo, bo dołączyła do drużyny już po okresie przygotowawczym. - I tak dostałam sporo szans, ale oczywiście liczę, że będzie ich jeszcze więcej. Bardzo chciałam zostać w Kielcach, bo jestem z tym miastem i klubem bardzo związana. Nawet nie myślałam o zmianach - podkreśla na łamach klubowej strony.
fot: Patryk Ptak