Były zawodnik Korony Kielce Vladislavs Gabovs zakończył piłkarską karierę
Wieloletni reprezentant Łotwy i były zawodnik Korony Kielce Vladislavs Gabovs w wieku 33 lat zdecydował się zakończyć piłkarską karierę.
33-latek jest 41-krotnym reprezentantem drużyny narodowej swojego kraju, w której debiutował wiosną 2013 roku w towarzyskim meczu z Katarem. Co ciekawe, jego ostatnie spotkanie miało miejsce blisko sześć lat później przeciwo reprezentacji Polski, wygranym przez ekipę Jerzego Brzęczka 2:0.
Wychowanek Rigas Futbol skola przygodę z seniorską piłką rozpoczynał w FK Multibanka Riga blisko 18 lat temu. W 2006 roku po raz pierwszy wyjechał poza łotewską granicę i przeniósł się do estońskiego TVMK Tallin. Później na najbliższe osiem sezonów wrócił do rodzimego kraju. W tym czasie został mistrzem Łotwy z ekipą FK Ventspils w kampanii 2010/11.
W 2014 roku związał się z rosyjskim Sokołem Saratow, skąd latem 2015 roku udał się do stolicy województwa świętokrzyskiego. Przy Ściegiennego 8 spędził dwa pełne sezony, w których był czołową postacią drużyn, najpierw Marcina Brosza, a następnie Macieja Bartoszka. W żółto-czerwonej koszulce rozegrał 50 spotkań.
Po przygodzie w Kielcach występował jeszcze dla FC Pafos, Riga FC, z którym dwukrtonie - w 2018 i 2019 roku - triumfował w lidze, FK Lipawa i ostatnio FK Jelgawa.
fot: Paula Duda
Wasze komentarze
Ale najlepsze wzmocnienia to były za Pana co gotówke w bagażniku woził. Zatrudnił Hiszpana na trenera, a ściągnął mu wzmocnienia, Chiźniczenkę, Petrowa i Biejsiebiekowa. Nie ma to jak dopasować zawodników pod taktykę. Potem trener za słaby. Teraz będzie to samo, patrząc po tych zimowych wzmocnieniach. Naściągać przypadkowych ludzi, na przypadkowe pozycje i dziwic się, że nie działa.
Akurat Petrow to był solidny defensywny pomocnik, i był tylko pół sezonu i go ktoś chapnął.