Resovia nie ułatwi Koronie zadania
W najbliższą sobotę Korona Kielce podejmie na własnym obiekcie beniaminka Fortuna 1. Ligi, Resovię Rzeszów. To już trzeci klub, który tuż przed meczem z żółto-czerwonymi postanowił w tym sezonie zmienić trenera. Szymona Grabowskiego zastąpił Radosław Mroczkowski. Wcześniej na podobne ruchy przed starciem z Koroniarzami zdecydowały się Sandecja Nowy Sącz oraz Zagłębie Sosnowiec, a oba te mecze kończyły się zwycięstwami Korony. - Nie patrzymy wstecz, tylko na to, co przed nami - mówi przed tym spotkaniem trener kielczan Maciej Bartoszek.
- Każdy rywal robi wszystko, aby z nami wygrać. Jest to trudny rok oraz sezon. Nikt nie zamierza ułatwiać nam zadania. Musimy zdawać sobie sprawę, że Resovia przyjedzie tutaj po zwycięstwo. Mobilizacja i koncentracja musi być na najwyższym poziomie - zaznacza Maciej Bartoszek.
Kielczanie zagrają w sobotę osłabieni kontuzjami. W ostatnich dwóch grach z uwagi na uraz poza kadrą znajdował się Przemysław Szarek. W spotkaniu z GKS-em Bełchatów spotkanie już po blisko 20 minutach plac gry opuścił Marcel Gąsior. – Marcel ma drobny uraz. Czekamy i liczymy na jego powrót. Przemysław Szarek powoli wraca do treningów z drużyną - informuje Bartoszek.
W czasie ostatnich zawodów w Bełchatowie 43-letni opiekun kielczan obejrzał w bardzo krótkim odstępie czasu dwie żółte kartki i w konsekwencji został odesłany na trybuny. Wszystko wskazuje na to, że w sobotnim starciu, z przyczyn regulaminowych, nie poprowadzi drużyny z ławki rezerwowych.
Sobotnie to spotkanie będzie rywalizacją dwóch zespołów, które odważnie stawiają na młodych zawodników. Resovia zajmuje pierwsze miejsce w Programie Pro Junior System, który wynagradza kluby za występy wychowanków. Korona jest w nim druga. Z kolei w ligowej tabeli obie drużyny dzieli pięć pozycji. Kielczanie plasują się z dorobkiem 18 punktów na dziewiątej pozycji, rzeszowianie mają osiem "oczek" i są 16.
Mecz pomiędzy Korona a Resovią zostanie rozegrany w sobotę, 28 listopada, o godz. 18.
Wasze komentarze
" Każdy rywal robi wszystko, aby z nami wygrać "