Mamy pewne kłopoty kadrowe. Możemy się spodziewać paru zmian w składzie

24-09-2020 14:57,
Michał Gajos

Sobotnie spotkanie z Miedzią będzie dla Korony Kielce okazją do zrehabilitowania się po domowej porażce z Górnikiem Łęczna oraz podreperowania dorobku punktowego, który po czterech kolejkach wynosi pięć. "Oczko" więcej ma na koncie drużyna z Legnicy. Na ten dorobek punktowy złożyły się dwa zwycięstwa i dwie porażki. – Jest to mocny zespół, jeden z faworytów do awansu. Może na tą chwilę grają nieco nierówno, ale będzie to niezmiernie trudny przeciwnik – przestrzega trener Korony Maciej Bartoszek.

W czterech dotychczasowych spotkaniach szkoleniowiec żółto-czerwonych ani razu nie wystawił takiej samej "jedenastki". Wiele wskazuje na to, że na Dolnym Śląsku Korona znów wyjdzie na rywali w innym zestawieniu personalnym. Zmiany mają być spowodowane przede wszystkim urazami. Nie wiadomo także, jak wygląda sytuacja z Themistoklisem Tzimopoulosem, którego z meczu 3. kolejki wykluczyła infekcja. – Mamy pewne kłopoty, jednak nie chcę zdradzać personaliów. Ktoś z podstawowej "jedenastki" może w sobotę nie zagrać – ucina temat szkoleniowiec.

Patrząc na ostatnie spotkanie złocisto-krwistych w grze zespołu jest wiele do poprawy, zaczynając od nieskuteczności z przodu, na słabej grze w defensywie kończąc. – Mecz z Górnikiem (0:2) nie był dobry przede wszystkim dlatego, iż nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji. O czym już mówiłem, więc nie chcę wracać do tego meczu. Jeśli chodzi o defensywę to wszyscy dobrze wiemy, że gra obronna zespołu nie polega tylko na czterech obrońcach, a na całej drużynie i jej dobrej organizacji. Cały czas analizujemy, poprawiamy, wyciągamy wnioski – wyjaśnia Bartoszek.

Najbliższy rywal Koronę choć zajmuję wyższą lokatę od kielczan i uzbierał więcej punktów, to od początku sezonu gra bardzo nierówno. Na potwierdzenie tego wystarczy spojrzeć na dwa ostatnie pojedynki Miedzi. 11 września rozgromili na własnym obiekcie Resovię Rzeszów 4:0, by tydzień później takim samych stosunkiem bramkowym przegrać w Gdyni z Arką. – Jest to mocny zespół, może grają na tą chwilę nierówno, ale będzie to niezmiernie trudny przeciwnik. Musimy być przygotowani na każdą ewentualność. Nie chciałbym aby Miedź nas czymś zaskoczyła – mówi trener Bartoszek.

Mecz 5. kolejki Fortuna 1. Ligi pomiędzy Miedzią a Koroną w sobotę 26 września, o godz. 12:40.

fot: Grzegorz Ksel

Prokoder Studio
Reklamy Kielce: Kasetony reklamowe, szyldy,
oklejanie witryn, samochodów i autobusów, drukarnia
wielkoformatowa,
gadżety reklamowe, strony internetowe, projekty graficzne, gadżety
reklamowe

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Tukka2020-09-24 15:22:34
Zacznij od Firleja i Długosza. Kielb i Cetnarski na ławce.
jaNO2020-09-24 15:28:24
Grzelak jak ciągle w masce to niech lepiej siedzi na ławie.
Kiełb wchodzi na ostatnie 30 minut.
Cetnarski na ławie , wchodzi w ostateczności
Do rzeczy2020-09-24 15:42:07
Uwielbiam takie stwierdzenia, które są banałem i mówią wszystko w tak zwanym kontekście. "Pewne kłopoty kadrowe" Korony to jeden wielki, nieustający kłopot i problem. Brakuje zawodników, nie mówię o młodzieży, którzy daliby już jakość, pewność i skuteczność. Tak naprawdę zespół potrzebuje rzeczywistych wzmocnień. Ale to musi być sportowo i organizacyjnie inna Korona, inny klub.
Leszek 512020-09-24 15:46:53
Bartoszek na pewno zaskoczą wyjdą w 11 chłopa
BłękitniKielce682020-09-24 16:08:04
To macie podstawową jedenastkę?
Kilos2020-09-24 17:52:13
A, który przeciwnik w tej lidze będzie łatwy dla Korony p. trenerze ?
kk2020-09-24 19:04:14
Moim zdaniem Bartoszek kłamie że ma problemy kadrowe . Przypuszczam że czyta facet nasze wpisy i pojął wreszcie że mamy dość Kiełba Cetnarskiego , Grzelaka i dlatego będą te zmiany . Chłopie jak wtopisz ten mecz podaj się do dymisji i nie blokuj miejsca innym . Skoro naprawdę lubisz Koronę to nie spuszczaj jej niżej w tabeli bo braknie Ci czasy na wydostanie się z dna tabeli . A takiej szansy awansu jak w tym sezonie ( awansują trzy zespoły) nie będzie już nigdy . Dlatego działaj bez sentymentów albo odpuść .
Stasiu2020-09-24 19:48:24
Szybkie baty 5-0 i do domciu
Maniu2020-09-24 20:57:18
Do redakcji
Słyszę cały czas, że w następnym sezonie będzie problem z awansem bo z pierwszej ligi będzie awansowało mniej zespołów. Skąd ludzie biorą takie info, skoro z ekstraklapy będzie spadało 3 drużyny to 3 też muszą awansować?
@kk2020-09-24 21:02:53
Tu nie chodzi czy mamy dość czy nie tylko o to aby wygrać mecz. Nie widzimy na codzień zawodników na treningu jak dany zawodnik się prezentuje, jak się przykłada i w jakiej jest dyspozycji. Od tego jest trener, mam nadzieję, że zmiany jeśli będą wyjdą na plus..
Powodzenia
Trener koordynator2020-09-24 21:52:16
9 transferów autorstwa trenera i nie ma kim grać, już w Puszczy była beznadzieja a z Łęczna nas obnażyła i wygrała na stojaka.
A my bezbronni, niedokładni, chaotyczni.
Myślałem że Cetnar będzie liderem i reżyserem gry a tu przeciętniak.
Nam teraz potrzeba stopera i na 10 kogoś kto będzie rozdzielał piłki.
W ataku Tiakane z Firlejem mogą pograć byle by im ktoś dograł.
Podstępny2020-09-25 00:04:31
Kamil Sylwestrzak musi wrócić do Korony to twardziel. Korona potrzebuje mocnych obrońców zamiast galaretowanych mało zwrotnych kołków.
Browar2020-09-25 00:06:58
@kk

Gino też wiecznie potrzebował grajków pomimo sprowadzania wagonów szrotu z zagranicy. Po co powtarzać jego błędy nie lepiej zainwestować w dwóch lub trzech solidnych grajków zamiast kilkunastu bezproduktywnych zapychaczy?
Hades2020-09-25 00:08:13
Dziura też się świetnie pokazywał na boisku, żeby potem na boisku grać piach i dołożyć cegiełkę do spadku Korony
Judasz2020-09-25 00:11:01
@BłękitniKielce68

To macie jeszcze klub?
Bafana2020-09-25 00:12:47
@stasiu
Jak szybkie baty, przecież każdy mecz trwa minimum 90 minut głąbie.
Browar2020-09-25 00:17:45
Gino też się upierał przy paru drewniakach co nic nie wnosili do gry, a jedynie przeszkadzali i produkowali masowo babole
:(((2020-09-25 09:21:20
Wieczne klopoty i problemy.
Czytalem pare min.temu o Cebuli, jak gra w Rakowie, da sie - da, u nas nie.
kielczanin2020-09-25 10:46:46
Wy to jesteście jeden WIELKI PROBLEM.
Judasz2020-09-25 11:24:26
Znowu treneiro z rezerw, wyrywa się. Myśli, że plucie na Bartoszka wskoczy na jego miejsce. Jakoś sam nie podał się do dymisji jak przyjął 7 "na klatę".
@:(((2020-09-25 11:52:33
kasa kasa kasa i od razu się nogi rozwiązują
Bafana2020-09-27 00:37:08
@Judasz

6 przyjął na klatę kołku, potem jego zawodnicy strzelili 8 brameczek

Ostatnie wiadomości

W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Radomiakiem Radom 0:4. – My zagraliśmy natomiast tragicznie i nie ma usprawiedliwienia, bo nie możemy tak się prezentować – powiedział po spotkaniu Miłosz Trojak, stoper „żółto-czerwonych”.
Przy okazji ostatniego spotkania Ligi Mistrzów z HBC Nantes klub Industrii Kielce promował nasz kraj. Wszystko za sprawą realizacji umowy z Polską Organizacją Turystyczną.
Radomiak może świętować. Po ponad trzech latach oczekiwań na zwycięstwo nad Koroną Kielce, w końcu udało się tego dokonać i to w okazały sposób, wbijając kielczanom aż cztery bramki.
Żółto-czerwoni nie popisali się w spotkaniu z Radomiakiem Radom. Piłkarze Korony Kielce przegrali na wyjeździe aż 0:4 i nie mieli żadnych argumentów, by w jakimkolwiek momencie odmienić losy wydarzeń boiskowych.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Radomiakiem Radom 0:4. Bramki zdobyli Leonardo Rocha (hat -trick) oraz João Peglow.
W 4. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce podejmie we własnej hali Azoty Puławy. Rywalizacja z zespołem Patryka Kuchczyńskiego poprzedzi hitowe starcie z Barceloną.
W 4. kolejce Orlen Superligi Industria Kielce podejmie we własnej hali Azoty Puławy. – Na samych zawodnikach oraz na trenerze nie ma takiej dużej presji oczekiwań jak przed laty – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kapitan Industrii Kielce Alex Dujszebajew będzie pauzował od ośmiu do dwunastu tygodni. To pokłosie urazu doznanego podczas zeszłotygodniowego meczu z HC Zagrzeb.
W drugiej kolejce Ligi Mistrzów zarówno Industria Kielce jak i Orlen Wisła Płock musiały przełknąć gorycz porażki. Sensacyjnie zakończyły się natomiast pojedynki w stolicy Chorwacji oraz na Węgrzech.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Podopieczni Jacka Zielińskiego chcą kontynuować passę meczów bez porażki i po raz pierwszy wygrać na wyjeździe. Zapraszamy na naszą relację tekstową NA ŻYWO!
W rozpoczynającym 9. serię gier spotkaniu Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. Z meczu zostanie oczywiście przeprowadzona transmisja dostępna w telewizji, a także w internecie.
W drugiej kolejce grupy A Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych szczypiorniści Orlenu Wisły Płock ulegli we własnej hali Dinamu Bukareszt 26:28. Najwięcej bramek dla gospodarzy zdobył Michał Daszek (7).
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwoni” chcą przedłużyć passę meczów bez porażki, a także przełamać się w meczach na obcym terenie.
Paweł Raczkowski będzie arbitrem głównym wyjazdowego meczu Korony Kielce z Radomiakiem Radom.
Przed nami kolejny wyjazdowy mecz Korony Kielce. Najbliższym rywalem „żółto-czerwonych” będzie Radomiak Radom. Jakim przeciwnikiem jest zespół Bruno Baltazara?
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. – Myślę, że w drużynie jest pozytywne nastawienie – powiedział przed spotkaniem Konrad Matuszewski, wahadłowy „żółto-czerwonych”.
W 9. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na wyjeździe z Radomiakiem Radom. – My mimo wszystko postaramy się zachować chłodną głowę, bo tam się trzeba skupić na grze i prezentacji umiejętności piłkarskich – powiedział przed spotkaniem Jacek Zieliński, trener „żółto-czerwonych”.
Żółto-biało-niebiescy ponieśli pierwszą w tym sezonie porażkę w europejskich pucharach. Przedstawiciele stolicy województwa świętokrzyskiego przegrali z Nantes 20:23. – Zmarnowaliśmy za dużo "siódemek" – wskazuje Cezary Surgiel, szczypiornista wicemistrzów Polski.
Po pierwszym w tym sezonie zwycięstwie w Lidze Mistrzów przyszedł czas na premierowa porażkę. Nantes na własnym terenie ograło Industrię Kielce 23:20.
Żółto-czerwoni przygotowują się do kolejnego starcia na najwyższym poziomie krajowych rozgrywek, bez Nono, Marcusa Godinho i Mateusza Czyżyckiego. Jak wygląda sytuacja kontuzjowanych zawodników?
Korona Kielce, z bagażem czterech meczów bez porażki, w czwartek wyjeżdża do Radomia, gdzie w piątek zmierzy się z tamtejszym Radomiakiem. – Dużo rzeczy wdrażanych na treningach zostało już wyartykułowanych podczas spotkań – zwraca uwagę Jacek Zieliński, szkoleniowiec żółto-czerwonych.
Deszczowa 9. kolejka Betclic 1. ligi za nami. Obejrzeliśmy kilka meczów z dużą liczbą bramek. W ostatnich godzinach nadrobiono także zaległości z początku sezonu.
Korona Kielce pokonała na własnym stadionie KGHM Zagłębie Lubin. „Żółto-czerwoni” spisywali się tak dobrze, że oddaliście na nich aż 547 głosów!
W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z HBC Nantes. Przed wicemistrzami Polaki pierwsza europejska delegacja w sezonie.
Łącznie 106 283 widzów obejrzało z wysokości trybun mecze w 8. kolejce PKO BP Ekstraklasy.
W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z HBC Nantes. – To dziwne, ale znam całą drużynę i wiem, jak grają – powiedział przed spotkaniem Theo Monar, obrotowy „żółto-biało-niebieskich”.
W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z HBC Nantes. – Jest to bardzo mocna ekipa i trzeba się bardzo dobrze przygotować i napocić na boisku, aby z nimi wygrać – powiedział przed spotkaniem Miłosz Wałach, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
W 2. kolejce Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z HBC Nantes. – Myśląc o zwycięstwie, musimy zakasać rękawy i wykonać tytaniczną pracę w obronie – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Napastnik Korony Kielce Adrian Dalmau został nominowany do najlepszej jedenastki 7. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Jest to kolejne wyróżnienie dla gracza „żółto-czerwonych” w sezonie 2024/2025.
Dwa z czterech klubów z regionu zainaugurowały zmagania w nowym sezonie niższych lig szczypiornistów.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group