Kozioł zostaje w Koronie Kielce
Marek Kozioł pomoże Koronie Kielce w rozgrywkach Fortuna I Ligi. – Rozmowy trochę trwały, ale już mogę powiedzieć, że nigdzie się nie wybieram – deklaruje doświadczony bramkarz.
W ostatnich dniach 32-letek renegocjował warunki swojego kontraktu. Ten obowiązuje jeszcze przez rok. Gdyby nie osiągnięto porozumienia na polu finansowym, klub musiałby rozstać się z nim już teraz.
Zatrzymanie Marka Kozioła było jednym z głównych celów sztabu szkoleniowego. Doświadczony bramkarz był pewnym punktem drużyny, która pożegnała się z PKO Ekstraklasą: wystąpił w 28 meczach, w których zanotować dziewięć czystych kont.
Teraz 32-latek może w pełni skupić się na przygotowaniach do zbliżającego się sezonu Fortuna I Ligi. Korona zaliczyła udaną próbę generalną. W ostatnim sparingu rozgromiła na swoim stadionie Sandecję Nowy Sącz 5:0.
– To był dobry sprawdzian. Podbudowaliśmy morale. Graliśmy z mocną drużyną, która była świeżo po tygodniowej kwarantannie. To na nich wpłynęło, podobnie jak przetasowania, do których doszło w zespole. Patrzymy tylko na siebie. Cieszymy się, że udało nam się fajnie pograć. Nie możemy jednak tego wyolbrzymiać. Musimy zachować chłodne głowy. Pierwsza liga jest bardzo wymagająca i wszystko będzie weryfikowała. Czas jednak działa na naszą korzyść. Im dłużej będziemy trenować i grać, to tym lepiej będzie to wyglądało – wyjaśnia Marek Kozioł.
Korona zainauguruje zmagania w nowym sezonie w przyszłą niedzielę, kiedy na wyjeździe zmierzy się z Chrobrym Głogów.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Liczymy na Ciebie
Powodzenia i sukcesów!