Ile Korona Kielce zarobi na Pro Junior System?
Kiedy sport stanął w miejscu, kluby dokładnie liczą każdą wydaną złotówkę i szukają oszczędności. PZPN wypłaci co prawda fundusze w ramach "pakietu pomocowego", ale stanie się to dopiero w przyszłym sezonie. W obecnych, zawieszonych rozgrywkach kluby ekstraklasy mogą liczyć jedynie na pieniądze ze związku w ramach Pro Junior System. PZPN zapowiedział, że pomimo nierozegrania wszystkich meczów, wypłaci klubom całą przeznaczoną na ten cel kwotę - 18,1 mln złotych. Ile z tego może zarobić Korona Kielce?
Sytuacja nie jest jednoznaczna, bo wciąż nie wiemy, jak potoczy się sezon - czy zostanie on dokończony, a może przerwany na etapie 26 kolejek? Kto spadnie z ligi? Pytań jest wiele, ale spróbujemy rozjaśnić sytuację, jak te aspekty rzutują na Pro Junior System. To program, w którym kluby zdobywają punkty za występy młodych zawodników, a następnie są za to nagradzane finansowo.
Punkty nie za wszystkich
Od sezonu 2019/20 każdy ekstraklasowy klub ma obowiązek wystawiania w wyjściowej "jedenastce" przynajmniej jednego młodzieżowca. W obecnych rozgrywkach to zawodnicy urodzeni w roku 1998 i młodsi, ale co istotne - nie każdy młodzieżowiec zbiera punkty do Pro Junior System. Taka sytuacja dotyka m. in. Mateusza Spychałę i Grzegorza Szymusika, którzy choć grają regularnie, nie łapią się do klasyfikacji. Obaj urodzili się w roku 1998, a w programie PJS punktują jedynie zawodnicy urodzeni w 1999 roku i młodsi.
Warto jednak zaznaczyć, że nie każde pojawienie się młodego zawodnika oznacza od razu punkty w klasyfikacji. Dzieje się to dopiero, jeśli dany gracz uzbiera wymaganą liczbę minut w rozgrywkach ligowych. Określają to zasady Pro Junior System:
GŁÓWNE ZASADY PRO JUNIOR SYSTEM:
• Zawodnik musi rozegrać co najmniej 270 minut oraz pięć meczów w rozgrywkach ligowych, aby spędzony przez niego czas na boisku został uwzględniony w punktacji końcowej;
• Zawodnik musi mieć obywatelstwo polskie;
• Kluby zdegradowane nie są uwzględniane w podziale nagród;
• Do klasyfikacji nie są wliczane mecze barażowe;
• Do końcowej klasyfikacji wliczane są oficjalne mecze reprezentacji: (Reprezentacja A – wszystkie mecze oficjalne; reprezentacja U21 – mecze o punkty/ turnieje; reprezentacje młodzieżowe – turnieje)
Dla Ekstraklasy nawet 8,1 mln złotych
Program obejmuje Ekstraklasę, I, II, III oraz IV ligę. W przypadku Korony mamy więc do czynienia z pierwszą drużyną oraz trzeciogliowymi rezerwami. Niestety - pieniądze do klubowej kasy zarobi w tym programie tylko zespół Sławomira Grzesika. Znów - jasno określają to przepisy.
Pro Junior System nagradza tylko pięć najlepszych drużyn z PKO Ekstraklasy, które łącznie dostaną pulę 8,1 mln złotych (1. miejsce – 3 mln zł, 2. miejsce - 2 mln zł, 3. miejsce - 1,5 mln zł, 4. miejsce - 1 mln zł, 5. miejsce - 600 tys. zł). Na 6 mln złotych do podziału między siedem najlepszych drużyn otrzymają kluby pierwszej ligi i tyle samo najlepszych drużyn podzieli między siebie 4 mln złotych w drugiej lidze. Nagrodzone zostaną też cztery najlepsze zespoły z każdej z grup trzeciej ligi. Na ten poziom rozgrywek PZPN przeznaczył 4 mln złotych. Na trochę mniejsze pieniądze mogą liczyć też drużyny w czwartej lidze.
Punktował tylko Sokół
Sprawa jest zatem jasna - Korona na żadne pieniądze z tytułu Pro Junior System w Ekstraklasie liczyć nie może. Po 26. kolejkach, według oficjalnych danych Łączy Nas Piłka, żółto-czerwoni zajmują w tej klasyfikacji z dorobkiem 990 punktów dopiero 11. miejsce. Pieniądze spłyną tylko do najlepszej piątki:
Klasyfikacja Pro Junior System po 26 kolejkach Ekstraklasy:
1. Legia 7798 pkt.
2. Lech 6484 pkt.
3. ŁKS 5892 pkt.
4. Zagłębie 4653 pkt.
5. Lechia 3830 pkt.
...
11. Korona Kielce 990 pkt.
Jedyne punkty dla żółto-czerwonych w PJS zdobył w tym sezonie tylko Paweł Sokół, który rozegrał siedem spotkań. Dlaczego tylko on? Piotr Pierzchała i Dawid Lisowski, którzy także zagrali w tym sezonie odpowiednio 211 i 2 minuty, na razie nie liczą się do klasyfikacji. Ich punkty zostaną uwzględnione dopiero, jeśli przekroczą wymaganą liczbę 270 minut i pięciu meczów.
Trzecia liga - teren młodych
W klasyfikacji ekstraklasy kielczanie nie zarobią w Pro Junior System żadnych funduszy, ale będą mogli na nie liczyć w zestawieniu trzecioligowym. Tam kielczanie nie mają sobie równych. W ekipie Sławomira Grzesika w każdym meczu grają młodzi zawodnicy i to na nich opiera się głównie zespół żółto-czerwonych, który plasuje się obecnie na czwartym miejscu w tabeli rozgrywek grupy IV. O sile drużyny stanowią m. in. tacy piłkarze jak Artur Piróg (2000), Jakub Górski (2002), Mateusz Sowiński (2001), Bartosz Prętnik (2001), czy Piotr Lisowski (2001).
Korona II Kielce jest liderem PJS w swojej grupie. W dotychczas rozegranych meczach uzbierała już 14289 punktów, co jest trzecim najlepszym wynikiem wśród trzecioligowców w całym kraju. Więcej "oczek" od żółto-czerwonych mają tylko Zagłębie II Lubin (19555) i Legia II Warszawa (15985). W TOP6, ale za Koroną II są także inne rezerwy ekstraklasowych drużyn - Górnik II Zabrze, Pogoń II Szczecin i Śląsk II Wrocław.
Klasyfikacja Pro Junior System po 19 kolejkach grupy IV III ligi:
1. Korona II Kielce - 14289 pkt.
2. Wólczanka Wólka Pełkińska - 10203 pkt.
3. Stal Kraśnik - 5945 pkt.
4. Avia Świdnik - 5663 pkt.
Na jakie pieniądze będzie mogła liczyć Korona w związku z wysokim miejscem w klasyfikacji Pro Junior System w III lidze? Dla zwycięzców w każdej z grup przewidziano 400 tys. złotych. Taka gotówka zasili też klubową kasę żółto-czerwonych niezależnie od tego, czy sezon zostanie dokończony, czy przerwany w połowie. PZPN zapowiedział, że wypłaci klubom całą przeznaczoną na ten cel kwotę. Drugie miejsce w PJS w III lidze to 300 tys. złotych, trzecie - 200 tys. zł, a czwarte - 100 tys. złotych.
PZPN przygotował też wsparcie solidarnościowe dla wszystkich klubów, które uczestniczą w rozgrywkach I, II i III ligi. Otrzymają je drużyny, które nie zajęły miejsca premiowanego nagrodami.
Każdy grosz na wagę złota
Niezależnie od rozwiązań, Korona Kielce otrzyma z PZPN 400 tys. złotych, które zostaną jej wypłacone w ramach programu Pro Junior System. Biorąc pod uwagę obecną sytuację finansową klubu, to pieniądze, które mogą okazać się bardzo cenne.
Źródła: własne, prawosportowe.pl, laczynaspilka.pl, naszpicy.pl
Fot: Grzegorz Ksel, Mateusz Kaleta
Wasze komentarze