To było 90 procent moich możliwości. Mam jeszcze rezerwy
Felicio Brown Forbes błyszczał formą w przedsezonowych sparingach, a na starcie ligi skorzystał z kontuzji Elii Soriano, wskoczył do składu Korony Kielce i zdobył swoją pierwszą bramkę w LOTTO Ekstraklasie. Teraz Kostarykanin postara się o kolejne trafienie. - Chcę, żeby moja gra wyglądała tak, jak w dwóch meczach, kiedy pomogłem zespołowi. W meczu z Pogonią znów będę próbować strzelić gola - mówi piłkarz przed piątkową potyczką na Suzuki Arenie.
Wobec dobrej formy swojego podopiecznego trener Gino Lettieri staje nad dylematem: kto powinien grać w ataku? Elia Soriano, Felicio Brown Forbes, a może obaj na raz? 27-letni zawodnik Korony nie wyklucza takiej możliwości. - Na pewno cieszyłbym się, gdyby Soriano grał ze mną w ataku. Prywatnie jesteśmy dobrymi kolegami - przyznaje piłkarz.
REKLAMA
- Taka jest piłka nożna, że na każdej pozycji jest konkurencja. W ostatnich spotkaniach graliśmy już dwoma napastnikami, więc takie rozwiązanie jest jak najbardziej możliwe. Nie wiem jeszcze jak taktycznie będziemy ustawieni na mecz z Pogonią. Bez względu na to, czy zagramy bardziej ofensywnie, czy defensywnie, to na pewno dam z siebie wszystko - dodaje.
Felicio Brown Forbes jest bez dwóch zdań wygranym zimowych przygotowań Korony Kielce w Turcji. Piłkarz przepracował cały obóz z drużyną i zupełnie nie przypomina siebie sprzed pół roku, kiedy zawodził na całej linii. Teraz dostał w Koronie nowe życie, a swoją przydatność drużynie stara się udowodnić na boisku. - Cieszę się, że mogłem trenować z drużyną przez cały okres przygotowawczy. Zagrałem w kilku sparingach w Turcji, do tego teraz dwa razy zaliczyłem 90 minut. Jestem jednak przekonany, że mam jeszcze rezerwy. To, co pokazałem to jakieś 90 procent moich możliwości - przekonuje.
Kostarykanin ma duże doświadczenie, bo przed transferem do Polski wiele lat spędził w lidze rosyjskiej, gdzie rozegrał ponad 50 meczów. To, co najbardziej zapamiętał z Rosji, to pełne trybuny i mecze z wielkimi firmami: Zenitem Sankt-Petersburg, CSKA Moskwa, czy Spartakiem. - Polska liga jest bardziej fizyczna niż rosyjska. W Rosji jest więcej dużych klubów i gwiazd. Piłkarsko w Polsce jednak nie jest słabo. Z dnia na dzień mój język jest też coraz lepszy, a koledzy pomagają mi z nim w szatni - opowiada Brown Forbes.
Piątkowy mecz Korony z Pogonią rozpocznie się o godz. 20:30
fot: Grzegorz Ksel
Wasze komentarze
Pozdrawiam.
PRZECIEŻ JEST DOBRZE
co ty chcesz