Nie czuję się gorszy od innych

06-12-2018 16:10,
Marcin Długosz

Piotr Malarczyk w obecnym sezonie nie może liczyć na regularną grę w Ekstraklasie w barwach Korony Kielce. - Chcę być coraz lepszy i na pewno nie czuję się gorszy od innych zawodników.  Czy więc dostanę szansę, aby dłużej zagościć w składzie? To pytanie właśnie do trenera. Różne już sytuacje przeżywałem w Koronie, raz było lepiej, raz gorzej – komentuje swoją sytuację sam zainteresowany.

Teraz „Malarowi” otwiera się furtka do wyjściowego składu z powodu absencji Ivana Marqueza. - Nie wiem, czy zagram w najbliższym meczu. Jestem w takiej sytuacji, że w tej rundzie nie ma mnie zbyt dużo na boisku. Co tydzień jednak trenuję tak, żeby przekonać do siebie trenera – przyznaje wychowanek żółto-czerwonych.

REKLAMA

Gino Lettieri regularnie rotuje taktykami: czasami jego podopieczni występują trójką w obronie, czasami czwórką. - Najlepiej się odnajduję, gdy gram regularnie, dlatego ciężko jest mi wypowiadać się o taktyce. W tej rundzie jeszcze nie zagrałem dwóch meczów z rzędu w wyjściowym składzie. Za dużo tych spotkań w trójce z tyłu nie mam, ale czuję się teraz na tyle dobrze, że to ustawienie nie sprawia mi problemu – kwituje Malarczyk.

Jak 27-latek zapatruje się na sobotni mecz z Wisłą Płock? - Nasza liga jest na tyle zaskakująca, że ciężko z góry zakładać czyjeś zwycięstwo. Bardzo dużo zależy od dyspozycji dnia. Przygotowanie drużyny jest bardzo ważne, u nas stoi na wysokim poziomie, ale nie ma co patrzeć przez pryzmat wyników – uważa zawodnik Korony.

- Górnik przegrał u nas 2:4, a potem pojechał do Płocka i zwyciężył 4:0. Zabrzanie byli w kryzysie, ale wygrali. My tez jesteśmy podrażnieni meczem w Warszawie i chcemy u siebie zdobyć trzy punkty – kończy „Malar.

fot. Maciej Urban

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

miki2018-12-06 18:56:14
Może czas pomyśleć o zmianie branży , może odzież . Dobrego piłkarza już z Cienie nie będzie . Musisz się z tym pogodzić , nasz Jacuś też szukał stabilizacji i dzisiaj nie łapie się do składu w 1-ej lidze . Ty natomiast ciesz się jeśli dostaniesz taką ofertę , jeśli tak to nie grymaś tylko bierz .Korona to za wysokie progi .
Pawel2018-12-06 19:10:59
Kiedyś mówiło się - zamulony jak 100 letni staw.
Lukier2018-12-06 20:38:28
Walcz Piotrek
Cześć2018-12-07 07:54:52
Piotr ma wiele atutów takich jak świetny wyskok do piłki, czy umiejętność znalezienia się w sytuacji podbramkowej.
Potrzeba Mu tylko gry i wtedy może dać dużo jakości drużynie.
bongoro2018-12-07 09:15:58
% miki jak nie znasz specyfili ludzkiej to sie nie odzywaj to jest jeden z lepszych obroncow jacy wogole byli w Koronie a ze trenerzyna nie widzi go to juz jego sprawa z tym ze zauwaz trenerzyna zniszczyl juz nie jednego pilkarza bedac w Kielcach i robi to z Malarm Mozdzeniem i innymi
obserwator2018-12-07 10:46:56
Malar, powodzenia. My kibice wierzymy że odnajdziesz się w pierwszym składzie na stałe. Ci co stałe potrafią tylko krytykować sami w życiu nic nie osiągnęli. Trzymamy kciuki, najlepszego.
prezes kozłowski2018-12-07 11:14:35
Piotrek co się z tobą stało w tej angli...?
Tinto Brass2018-12-07 11:19:23
Z tej mąki chleba nie będzie...
Będąc z Kielc człowiek sercem powinien być za Malarem ponieważ to nasz człowiek w dodatku wychowanek itd. ale niestety jest słaby i lepszy już nie będzie. Anglia i Cracovia zweryfikowały jego umiejętności. Obrona z Radziem i Malarem była tragedią dla Korony, co wyjazd przywoziła worek bramek (z drugiej strony parę ważnych bramek z głowy Radzio strzelił).
Parą lat temu dziennikarze zrobili mu krzywdę pisząc że to wielki talent i że reprezentacja niedługo będzie pukać do drzwi. Skoro było wiadomo że wybitny obrońca z niego nie będzie to trzeba go było np. przesunąć do pomocy tak jak Kwietnia w Jadze.
Niech próbuje, ale Marqueza czy Diawa nie wygryzie.
Radek2018-12-07 12:15:15
Malar?
Poszedł do Angli? Ok
Nie powiodło się? Wiadome
Wrócił do Cracovii? Coooo?
No bez jaj, Korona w tamtym okresie potrzebowała obrońcy, w dodatku Malar odchodził z Kielc twierdząc, że chce się rozwijać, że jest tak dobrym zawodnikiem, że ekstraklasa go marnuje. Ja to rozumiem, ale gość po nieudanej przygodzie wraca do Cracovii?? No bez jaj.

A oto prawdopodobnie jego słowa po transferze do Krakowa znalezione na jednej ze stron:
"Bardzo cieszę się z transferu do Cracovii. To duży krok do przodu w mojej karierze - powiedział Malarczyk, po podpisaniu nowy z Pasami."
Także życzę wszystkiego najlepszego Malar, masz 26 lat wszystko przed Toba. Ale to są życzenia napisane tylko z grzeczności.
Dodam tylko, że nie kieruję się złymi odczuciami co do Piotrka, ale nic z niego nie będzie już. Będzie sobie tak kopał, raz zagra raz nie (kartkę zawsze złapie). Czy to w Koronie, czy w Cracovii :))) czy w Termalice. Już czas Malara minął, w zasadzie na własne życzenie.
Radek2018-12-07 12:18:26
Dodam tylko jeszcze jedno zdanie w nawiązaniu do tytułu artykułu.

Otóż Piotrek możesz się nie czuć gorszy, ale niestety jesteś.
Kiedyś był dobry2018-12-07 16:24:10
Kiedyś to był bardzo dobry i solidny obrońca, ale teraz to jest pan "rzut karny" i pan "samobój". Zgubił gdzieś koordynacje i zwrotność i bardzo źle się ustawia. Wystawianie go to prawie pewniak, że przynajmniej jedną bramkę zawali
Piotr2018-12-07 17:23:20
Jak mówi klasyk - polski gangster nie ma luzu, rusza się jak fura z węglem. Trafiony w punkt.
miki2018-12-07 18:59:30
bongoro , daj sobie pomóc i wpoić do głowy ze Malar jest cieniasem . Możdżeń robi krecią robotę msząc się na trenerze , nie trener na nim , a Żuberek zaczął obrastać w samozachwyt i to jest ich bolączką .
Pocieszyciel2018-12-08 12:37:04
Pomimo słabej formy, refleksu, czy nawet braku luzu i tak jest lepszy od niejakiego Dejmka, który nie tylko grał 5 lat a nawet był wywindowany do funkcji kapitana

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group