Czterech piłkarzy formalnie odeszło z Korony
Od 1 lipca formalnie piłkarzami Korony Kielce nie są już zawodnicy, których umowy wygasały wraz z końcem czerwca, a którzy trenowali jeszcze w klubie pod okiem trenera Sławomira Grzesika. Mowa o Radku Dejmku, Jacku Kiełbie, Goranie Cvijanoviciu i Sanelu Kapidziciu. Cała czwórka wraz z nadejściem nowego miesiąca ostatecznie pożegnała się z kielecką drużyną.
O tym, że gracze ci rozstaną się z żółto-czerwonymi, było wiadomo od dawna. W przeciwieństwie do kilku innych zawodników zmieniających barwy klubowe, nie zdecydowali się oni jednak na przedwczesne rozwiązanie swoich kontraktów. Tym samym pracowali w swojej grupie w oczekiwaniu na wygaśnięcie umów.
REKLAMA
Najwięcej w Koronie, bo łącznie ponad 9 lat, spędził Kiełb. Rozegrał w kieleckiej ekipie 201 meczów, w których zdobył 46 bramek oraz zanotował 20 asyst. Dejmek natomiast występował przy Ściegiennego przez 5 sezonów – jego dorobek to 139 spotkań, 8 bramek oraz 5 asyst.
Cvijanović był piłkarzem żółto-czerwonych przez rok, rozgrywając przez ten czas 35 potyczek, w których trafił do siatki 9 razy i zanotował 3 asysty. Kapidzić z kolei przez kilka ostatnich miesięcy zagrał w kieleckiej drużynie 4-krotnie, wpisując się 2 razy na listę strzelców.
Oficjalnie znana jest póki co przyszłość wyłącznie Słoweńca, który podpisał 2-letni kontrakt z Arką Gdynia.
fot. Maciej Urban
Wasze komentarze
Tyle lat milczałeś, gdy Pan Lubawski chciał sprzedać Koronę.
Nie kupiłeś, nie mianowałeś się Jej prezesem.
Więc teraz nie jazgocz i morda w kubeł.