Nawet gdyby mecz trwał dłużej, i tak nie zdobylibyśmy gola

03-03-2018 20:25,
Mateusz Kaleta

To nie był żaden spektakularny, widowiskowy mecz. Było w nim dużo walki. Mieliśmy 3-4 dobre okazje, aby zdobyć bramkę. Nie udało nam się. Chwilami podejmowaliśmy złe decyzje – mówił po zremisowanym meczu z Pogonią Szczecin trener Korony, Gino Lettieri.

- Było widać, że nasza drużyna chciała wygrać ten mecz, ale troszeczkę nam dziś zabrakło, by ten cel osiągnąć. W takim spotkaniu trzeba wykorzystać chociaż jedną z tych trzech sytuacji, jakie mieliśmy. Gdybyśmy to zrobili, wygralibyśmy 1:0. Sądzimy, że Pogoń miała może z pół sytuacji. Dziś w ofensywie nie wyglądało to tak, jak powinno.

REKLAMA

Wyciągnijmy jednak pozytywy z tego „angielskiego” tygodnia. Z trzech meczów, nie przegraliśmy ani jednego.

Pogoda? Takie same warunki mają wszyscy w polskiej ekstraklasie. Ale to prawda, w takiej aurze ciężko gra się w piłkę. Choć boisko było dziś bardzo dobrze przygotowane. Nasi boczni piłkarze mówili, że na bokach murawa była trochę zamarznięta, ale poza tym było naprawdę doskonałe. Dziwi nas, że w grudniu mieliśmy „angielski” tydzień i teraz znowu, a więc w czasie, gdy w Polsce jest najzimniej. Nie rozumiemy tego. Taki tydzień można grać we wrześniu, październiku, kwietniu. Kiedykolwiek, ale nie w zimie.

Zmiany? Nie sprawdziły się tak, jak sobie to wyobrażaliśmy.

Dlaczego wszedł na boisku Petrak, a nie bardziej ofensywny Janjić? Mieliśmy wrażenie, że nawet jak dłużej będziemy tutaj grać, to i tak nie strzelimy bramki. Pogoń była groźna z kontrataków, stąd pomysł, aby zabezpieczyć tę strefę. Uważaliśmy, że to bardziej się sprawdzi.

fot. PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Cekin2018-03-03 20:36:02
Jest pan Niemcem pochodzenia włoskiego, dobry włoski bayer panie trenerze.., dobry na baby...
kibic2018-03-03 20:38:53
Mecz na zero zero i było to widać od pierwszej minuty tego spotkania.
Erazm2018-03-03 20:45:41
No cóż, jeśli nie możesz wygrać, to zremisuj.
Mamy 40 pkt.
I dalej walczymy, a przecież mamy jeszcze puchar i siłami trzeba odpowiednio sterować.
Czy ktoś wierzył w to przed rozpoczęciem sezonu?
krym2018-03-03 21:09:40
Panie Lettieri, jest dobrze i tak trzymać. Ma pan szczerą rację co do warunków i terminów rozgrywanych meczy. To skandal, żeby tak układać terminarz rozgrywek. W takich warunkach każde widowisko sportowe traci na wartościach.
@Cekin2018-03-03 21:15:16
A ty jakiego jesteś pochodzenia, że wytykasz je drugiemu. Zastanów się, meczy nie przegrywamy, pozycja piąta w tabeli (40pkt) ,a przed nami półfinał w pucharach. Czego jeszcze Ci mało?
Jarek2018-03-03 21:21:42
Mecz walki sytuacji bylo malo ale coz nie przegrywamy i to sie liczy.
Włoskie Catenaccio2018-03-03 21:29:59
To był nieładny włoski futbol, ale można to wytłumaczyć trudnymi warunkami pogodowymi.
Italiano2018-03-03 21:32:08
Włoch mieszkający z rodziną w Niemczech jest zadowolony z remisu, bo włosi lubią remisy. Szczególnie takie 0:0. Włoska piłka nigdy nie słynęła z wyjątkowo dobrej ofensywy :)
qolo2018-03-03 21:32:12
sobota wieczór... warunki niesprzyjały... skąd my to znamy...
kolejka Fryzjera :)2018-03-03 21:38:21
Zagłębie - Lechia 0:0
Śląsk - Sandecja 0:0
Korona - Pogoń 0:0
Zygmunt2018-03-03 21:55:36
Panie Lettieri, wystarczyło wpuścić Dejmka, dałby Pogoni bramkę w prezencie i by meczyk rozruszał, bo by trzeba było wynik gonić. Pozdrawiam - jednak Pan potrafi wyciągać wnioski z pseudo gry niektórych pseudo obrońców.
Luker2018-03-03 22:12:43
Ale gadanina, takie brednie to dzieciom sie wciska. Wszyscy, juz widza jak gra Korona. Niczym, nikogo sie juz nie zaskoczy. Nadchodzi "Zemsta Ojrzynskiego". Jest 9 druzyn z szansa na grupe mistrzowska. Arka zepchnie Korone na 9 miejsce, tuz za grupa..... Oto dokona sie "Ojro-zemsta".
azazel2018-03-03 22:13:00
Korona nie wygrała bo tandeciarz Możdżeń grał cały mecz.
Robert2018-03-04 00:34:49
Niestety czar p. trenera pryska. W ubiegłym roku zaskoczylismy przeciwników przygotowaniem fizycznym, pomimo braków kadrowych. W tym roku inne zespoły sa podobnie przygotowane i zaczyna być widoczna niemoc trenera. Bo piłkarzy ma wiekszy wybór. Fakt punktów mamy 40 , ale w grze widac regres i obawiam sie o dalsza postawe.
Hejter2018-03-04 01:26:11
Hejtujmy bo to jedyne co my nieudacznicy potrafimy
Wiemy2018-03-04 01:27:31
Same mądrale, ciekawe ilu z was chociaż zespoły w klasie A prowadziło
Słuchajcie!!!2018-03-04 01:28:28
Ilu jeszcze tandzieciarzy i frustratów będzie jeszcze ujadać?
F.G2018-03-04 09:29:20
Już mnie zaczyna wkurzać ten mały trenerek takimi wypowiedziami, widać że gramy słabo z długimi wrzutami na Kaczarawe tylko czy to się sprawdza? Odpowiedź jest prosta Nie, nie sprawdza się, Kaczka się kładzie co drugie starcie i nic nie wnosi z przodu. Zawsze powtarzałem że jak chce się wygrywać to trzeba 2 napaściorów wpuszczać.
Szkolyjezykowe2018-03-04 09:55:20
W wolnej chwili poslac trenera na naukijęzyka polskiego
kibic2018-03-04 10:32:55
Jacek Kiełb bez formy. To już widać od jakiegoś czasu. Jacku, weź się w garść i popracuj nad formą,a będzie dobrze.
jaNO2018-03-04 11:40:57
Ty nie tylko Kiełb, Żubrowski jest cieniem samego siebie. W dodatku 90% zagrań do tyłu i w poprzek. Kuriozalna taktyka- długie i wysokie na Kaczarawę, Wczoraj nasz środek nie istniał.. Dla mnie najlepszy na boisku - Możdżeń. Absolutne zaskoczenie
Domingos2018-03-04 11:41:24
Gino przestalismy prowadzic gre i byc grozni w ataku przez zmiane taktyki. Pierwsza rzecz ktora powinienes zapamietac. Ryman nigdy nie da zespolowi tyle na srodku obronu co na prawej stronie. Druga rzecz. Przestalismy grac kombinacyjnie pilka po ziemi. Mamy za to bezskuteczne wrzutki na Kacze, ktory grozny jest gdy ma pilke przy nodze. Po trzecie. Oddajemy malo strzalow z dystansu, ktore na sliskiej murawie moga zaskoczyc. Pare skrzydlowych powinni tworzyc Gardawski i Kielb z Goranem na 10. Mecz z Pogonia pokazal czemu Nabil tak malo gra.
kibic2018-03-04 12:59:01
To nie jest tak sama Korona, którą oglądałem jesienią. Zero pomysłów, zero kreatywności gry, jedynie walka i symulowanie fauli Kaczarawy obserwuje w 2018r. No i oczywiście filmiki na YT. Czy Korona nie ma ambicji żeby powalczyć o najwyższe cele? Penie nie, bo celem Korony jest zarabianie na piłkarzach. Kupić tanio lub za darmochę, sprzedać z zyskiem.
MKS Korona2018-03-04 12:59:16
Popatrzcie na statystyki meczów z poprzedniej rundy. Graliśmy najładniejszą piłkę w lidze. Nawet spod własnego pola karnego nie wybijaliśmy piłek na oślep tylko wyprowadzaliśmy ją krótkimi podaniami, bardzo często grając z pierwszej piłki bez przyjęcia. Mieliśmy po 60% posiadania piłki i więcej, nawet w meczach wyjazdowych. Prowadziliśmy grę, wymienialiśmy dużo więcej podań niż przeciwnik. Graliśmy taką małą tiki-takę. Jak się patrzyło na pomeczowe statystyki to często mieliśmy np. 500-600 podań, a przeciwnik 200-300 czyli około dwa razy mniej. W tej chwili gdzieś to zgubiliśmy. Nasza taktyka przynajmniej w tym wczorajszym meczu polegała na wybijaniu długich piłek na Kaczarawę.
ja2018-03-04 13:03:10
Domingos. 100% racji. Gra kombinacyjna po ziemi. Nagle Korona zaczęła grać górą, kiedy przyjęcie piłki albo skuteczne odegranie sprawiało mnóstwo kłopotów. Z resztą też pełna zgoda.
huragan kostomłoty2018-03-04 13:09:49
"Dziś w ofensywie nie wyglądało to tak, jak powinno." Ale tak wyglądać miało, bo takie były założenia, co pokazało ustawienie i sposób grania.
i tyle2018-03-04 13:17:09
Przy takiej grze, w Płocku będzie w plecy i to gładko.
sasiad Tomka2018-03-04 17:42:03
obawiam sie ze z tym trenerem juz nie bedzie progresu
Cekin2018-03-04 21:08:33
Jam bawarski rekin
Bartekck2018-03-04 21:11:40
typowy mecz dla 2 Bundesligi był wczoraj w Kielcach, Gino próbuje coś zmieniać w taktyce bo widzi ze piłkarze jeszcze bez formy, Rymaniak, Kosakiewicz, Żubrowski nawet nie sa w połowie tego co jesienią.
Jedyne co trzeba przyznać to typowo niemiecka umiejętność punktowania 2 remisy, 2 zwycięstwa bilans bardzo dobry.
Mam nadzieje ze z upływem czasu Koroniarze złapią oddech i wejdą na wyższy level, półfinał coraz bliżej, a czołowa 8 jest już na wyciągniecie góra 2 punktów.
F.G2018-03-05 07:14:50
Trenerem nie jestem ale kilka spostrzeżeń : 1. Kaczarawa bardzo dobrze odciety od gry przez Fojuta ktorego co chwile wspomagał 2 środkowy. 2. Gra w pominięciem środka. 3. Brak zmian w napaści. 4. Kopanina jak pod blokiem. 5.Co się stało z Koroną a tak mocno trenowali. Wiem że połowa zaraz powie bo są punkty i miejsce się zgadza ale tu nie dużo brakuje by punkty uciekły i będzie dołek....
Gino ucz sie jezyka polskiego2018-03-05 22:47:58
dlaczego nikt w nie wymaga od trenera nauczenia sie jezyka? jakos w Vive zawodnicy i trener mogli
@Bartekck2018-03-06 01:02:55
cicho tandeciarzu
Brydż2018-03-08 18:37:58
Sami eksperci
Lekarz sąsiada Tomka2018-03-08 20:15:17
zwiększę mu dawkę

Ostatnie wiadomości

Piątkowy mecz z Radomiakiem Radom będzie bardzo ważnym spotkaniem w kontekście walki kielczan o utrzymanie. Przeanalizujmy więc czego możemy się spodziewać po drużynie prowadzonej przez Macieja Kędziorka.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. „Żółto-czerwonych” czeka jedna z najważniejszych batalii w sezonie.
Jarosław Przybył sędzią meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Radomiakiem Radom. Spotkanie na Suzuki Arenie będzie 24 konfrontacją „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Na rynku dostępne są różne rodzaje lotek do badmintona, niektóre kosztują kilkanaście złotych za opakowanie, inne kilkaset. Skąd tak duże różnice? Czy warto wydawać po kilkadziesiąt złotych na jedną lotkę, jeśli za tyle można mieć opakowanie?
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. Na konferencji prasowej przed spotkaniem poruszony został interesujący wielu temat kontuzji oraz przygotowania fizycznego zespołu.
Dylan Nahi przedłużył umowę z Industrią Kielce! „Żółto-biało-niebieski” klub prolongował kontrakt ze skrzydłowym do 2028 roku.
Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group