Kiedyś blisko Korony. Teraz został prezesem Polonii Warszawa
Peter Kaluba jeszcze półtora roku temu był ważną postacią dla Korony Kielce. To osoba, która pośredniczyła w negocjacjach między prezydentem Wojciechem Lubawskim a inwestorami z Senegalu w sprawie sprzedaży akcji klubu. Jak wiemy, umowa została podpisana, ale była warunkowa. Senegalczycy byli zobowiązani do określonego dnia wpłacić ustaloną sumę pieniędzy, czego nie uczynili.
Kaluba od tamtej pory cały czas był blisko sportu. Teraz może poszczycić się nową funkcją. Dwa dni temu, tj. 26 lutego, Rada Nadzorcza Spółki Polonia Warszawa S.A. powołała go na stanowisko prezesa zarządu klubu.
REKLAMA
"Czarne Koszule" obecnie występują na poziomie III ligi. W swojej grupie rywalizują m.in. z Widzewem Łódź, Świtem Nowy Dwór Mazowiecki czy rezerwami Legii Warszawa. Polonia plasuje się w środku stawki - jest na 9 miejscu. Ma bezpieczną przewagę nad zespołami ze strefy spadkowej, ale też znaczną stratę do lidera rozgrywek.
Nieoficjalnie mówiło się, że gdyby Senegalczycy przejęli kielecką Koronę, to właśnie Kaluba zostałby jej prezesem. Choć sam zainteresowany stanowczo temu zaprzeczał. Był jednak bardzo zaangażowany w powodzenie transakcji. To właśnie obecny sternik Polonii przemawiał na sesjach Rady Miasta, gdzie namawiał radnych do wyrażenia zgody na przeprowadzenie transakcji. Brał również udział w negocjacjach z władzami Kielc.
Wasze komentarze