Zostawmy kościół we wsi. Musimy być trochę jak wiewiórka

18-10-2017 17:43,
top

- Jest takie niemieckie powiedzenie: „zostawmy kościół we wsi”. Nie zapomnieliśmy, że trzy miesiące temu byliśmy faworytem do spadku. Ostatnie spotkanie też pokazało nam, że nie jesteśmy wyjątkową drużyną. Dużo pracy przed nami – mówi przed wyjazdem do Zabrza na mecz z Górnikiem trener Korony Kielce, Gino Lettieri.

Włoch najbardziej ubolewa nad sytuacją personalną. – Od początku nasza kadra nie jest największa, a gdy wypada nam dodatkowo 3-4 kontuzjowanych zawodników, to na pewno to pracy nie ułatwia – tłumaczy.

REKLAMA

Już wiemy, że w piątek nie zagrają Michal Gardawski i Ken Kallaste. W przypadku tego pierwszego pauza będzie niestety dłuższa. – Ma zerwany mięsień. To poważna rzecz i jego przerwa w grze trochę potrwa. W tym roku go już raczej na boisku nie zobaczymy – wyjaśnia Lettieri. – Naszym problemem jest, że w ekstraklasie od 3-4 miesięcy mamy 14-15 na piłkarzy na treningu. Zdążyliśmy się do tego już jednak przyzwyczaić. Jesteśmy na tyle profesjonalni, że damy sobie z tym radę.

Czy kontuzję nie są efektem mocnych treningów? – Nie, bo gdyby te obciążenia były za wysokie, to w 60-70 minucie piłkarzom byłoby coraz ciężej biegać. A oni we wszystkich spotkaniach walczą do samego końca – podkreśla.

- Przed nami dwa trudne, angielskie tygodnie. Czekają nas po 2-3 spotkania w tygodniu. Najgorsze, że nie mamy rezerwowych i będziemy je rozgrywali praktycznie tym samym składem – zaznacza włoski szkoleniowiec.

Pierwszy, wymagający przystanek już za dwa dni, gdy Korona zagra z Górnikiem. – To będzie interesujący mecz z niełatwym przeciwnikiem. Zabrzanie bardzo dobrze grają zarówno w obronie, jak i w ofensywie. Ale będziemy walczyć o swoje szanse – przekonuje Lettieri.

Liderem ekipy piątkowych gospodarzy jest Igor Angulo, najskuteczniejszy jak dotąd piłkarz Lotto Ekstraklasy. – Ten zespół nie składa się tylko z niego. Górnik ma też choćby Wolsztyńskiego, który potrafi strzelać bramki, czy aktywnego Kurzawę. Zagrożeniem będzie dla nas cała drużyna – mówi opiekun Korony.

Do Zabrza na mecz wybiera się kilkusetosobowa grupa kibiców z Kielc. – Bardzo się z tego powodu cieszymy. Im więcej fanów na trybunach, tym drużynie gra się łatwiej – zaznacza Lettieri. – Nic tylko punktować. Musimy zachowywać się jak wiewiórka w zimie, czyli latem dużo nazbierać, aż przyjdą gorsze czasy. W piątek z Wisłą Płock to nie był nasz najlepszy mecz. Mam nadzieję, że teraz zagramy lepiej.

Początek spotkania Górnika z Koroną w piątek o godz. 20.30.

Fot. Norbert Barczyk / PressFocus

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

Luker2017-10-18 19:46:53
Nie ma rezerwowych bo zostali podsyłani do juniorów, żeby biegać po lesie. Aankour jest w wiecznym Spa, ciągle się leczy. Ramadan zaszkodził chyba w tym roku, schudł, ale poza tym bez formy i bez kondycji. Te nadchodzące mecze to i tak będą porażki, więc bez spinki. Nie ma co się szarpać.
obserwator2017-10-18 20:09:12
Zostawmy kościół we wsi - dobrze że w Polsce nie ma takich sformułowań. A co do urazów naszych piłkarzy i braki w uzupełnieniu składu,to pytanie do zarzadu- trzeba było pozbyć się większej ilości wartościowych piłkarzy.
Hugo Boss2017-10-18 21:03:13
Paradoksalnie korona zawsze gra lepiej gdy sytuacja kadrowa wygląda beznadziejne.Mysle że za dużo to my w nadchodzących meczach nie ugramy ale daj Boże abym się mylił
Mks2017-10-18 22:41:09
I pomyśleć że Zając chciał pozbyć się jescze kilku zawodników. Lieteri powinien mieć pretensje do siebie że nie potrafił upomnieć się i walczyć o zawodnikow
M_M2017-10-19 16:01:55
Do rozegrania mają jeszcze w tym roku 11 meczów... Mam obawy czy dadzą radę :/
Menago2017-10-19 18:57:59
Czy Dźino dobrze interpretuje efekty tych mocnych treningów w trakcie rundy? Bo ja widzę że ostatnie dwa mecze wyglądały słabo, nie było z czego strzelić ani w Szczecinie, ani z Płockiem, tylko szczęście nam wróciło jak za Bartoszka. A ta plaga kontuzji, w tym na rozgrzewce to nie jest przypadek. Nabil był przez kilka lat nie do zajechania i nagle kilka miesięcy przerwy, a to był najszybciej operujący pilłką zawodnik, to on przyspieszał grę Korony. Cvijanowić jest dobry technicznie ale nie pracuje tyle na boisku.
Słabo to widzę, i jeszcze brak Gardawskiego, to jedyny zawodnik na poziomie z tego tzw. pierwszego transportu.

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group