Łatwo nie było. UMKS minimalnie lepszy od Alby

16-03-2010 21:02,

Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli we wtorek koszykarze kieleckiego UMKS-u. Tym razem podopieczni Grzegorza Kija, po bardzo wyrównanym spotkaniu, odprawili z kwitkiem drużynę Alby Chorzów. Awans do fazy play-off jest już coraz bliżej. 

Zawodnicy UMKS-u do pojedynku z dziewiątą w tabeli Albą przystępowali w roli zdecydowanego faworyta. Bardzo dobra forma kielczan w ostatnich meczach, a także beznadziejna postawa zawodników ze Śląska w spotkaniach wyjazdowych (zaledwie dwa zwycięstwa poza własną halą w aż dziesięciu próbach), kazały przypuszczać, że każdy inny wynik, niż pewne zwycięstwo gospodarzy może być traktowany jako niespodzianka.

Koszykarze z Chorzowa od samego początku udowadniali jednak, że do Kielc na pożarcie wcale nie przyjechali. Już po trzech minutach i rzucie za trzy Łukasza Adamczyka, „Ślązacy” prowadzili 7:2. Bardzo dobrze w tym czasie spisywał się lider Alby – Adam Spychała, który trafiał zarówno z dystansu, jak i spod samego kosza, czym wprawiał w niemałe zakłopotanie podopiecznych Grzegorza Kija. Po kilkudziesięciu sekundach kielczanie odrobili straty i wyszli nawet na prowadzenie 9:7, jednak od tego momentu goście rzucili aż dziewięć punktów z rzędu, przez co ich przewaga urosła aż do siedmiu „oczek”. Całe szczęście UMKS miał w swoich szeregach będącego ostatnio w bardzo wysokiej formie Rafała Gila, który do końca pierwszej kwarty rzucił aż osiem punktów i wydatnie przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu w tej części meczu, 25:23.

Druga kwarta to prawdziwy popis gry Huberta Makucha, który nie bał się brać na siebie ciężaru odpowiedzialności, dzięki czemu nawet w najtrudniejszych momentach potrafił zdobywać bardzo ważne punkty. Zawodnicy Alby nie mogli sobie poradzić z rozgrywającym UMKS-u, który tylko w ciągu drugiej kwarty pojedynku zaliczył aż 12 „oczek”. Kielczanie, którzy musieli sobie radzić bez przebywającego na ławce Wojciecha Miernika (trzy szybkie faule w ciągu 10 minut), dalej prowadzili ze swoimi rywalami grę „punkt za punkt”. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, a żadna z drużyn nie mogła wypracować sobie większej, niż czteropunktowej przewagi. Ostatecznie po pierwszej połowie górą byli jednak kielczanie, którzy prowadzili 46:45.

Początek trzeciej kwarty to znów bardzo wyrównana gra i wynik oscylujący w granicach remisu. Jeszcze w 27. minucie na tablicy widniał rezultat 58:58, ale od tego momentu kielczanie zaczęli grać lepiej, a przede wszystkim skuteczniej. Dwie „trójki” Łukasza Pileckiego znacznie uspokoiły poczynania gospodarzy i pozwoliły na uzyskiwanie stopniowej przewagi. Ta, po 30. minutach pojedynku, wynosiła wprawdzie tylko cztery punkty, jednak wszystko, co najlepsze miało dopiero wkrótce nadejść.

W 32. minucie po akcji Aleksandra Raka było 71:67, jednak już po chwili zawodnicy ze Śląska odrobili niewielka stratę. Duża w tym zasługa dobrze grającego Spychały oraz niezwykle skutecznego Sylwestra Walczuka. Nawet jednak ich dobra gra na niewiele się zdała, bowiem od tego momentu kielczanie zaczęli coraz bardziej widocznie uciekać swoim przeciwnikom. Na trzy minuty przed końcem, po akcji „dwa plus jeden” Makucha, UMKS prowadził już 79:73. Zawodnicy Alby próbowali uciekać się do fauli, jednak kieleccy koszykarze tego dnia niemal bezbłędnie wykonywali rzuty osobiste, przez co i w samej końcówce spotkania obyło się bez większych nerwów. Nawet dwa skuteczne rzuty chorzowian zza linii 6,25 metrów nie były w stanie odwrócić losów tego meczu. Ostatecznie, po bardzo wyrównanym i zaciętym spotkaniu, UMKS pokonał Albę 92:87.

Kolejny mecz UMKS-u już w najbliższą sobotę w hali przy ulicy Żytniej. Tym razem rywalem kielczan będzie drużyna Mickiewicza Katowice.

UMKS Kielce – UKS Alba Chorzów 92:87 (25:23, 21:22, 20:17, 26:25)

UMKS: Makuch 27, Gil 13, Miernik 13, Pilecki 12, Fąfara 12, Dziura 8, Rak 5, Bacik 2, Kołacz

Alba: Spychała 17, Walczuk 17, Lewicki 15, Adamczyk 9, Jankowiak 9, Nowak 6, Lis 3, Sokołowski, Pełka

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

zbyszek CK2010-03-17 09:27:57
Poziom sedziowania - żenujący. Sedzi ma prawo się mylic, ale wskazane jest aby mylil się po równo. Skąd PZKosz wynajduje takich arbitrow (za masło?)

Ostatnie wiadomości

Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group