Koniec przygotowań, czas na sezon!
Wszyscy nerwowo odliczamy sekundy do pierwszego gwizdka nowego sezonu piłkarskiej Ekstraklasy. Sezon przygotowawczy już za nami. To co udało się wypracować w tym okresie, ma procentować na przestrzeni kolejnych miesięcy. Jak ten czas wyglądał w wykonaniu Korony Kielce?
Tegoroczna przerwa pomiędzy sezonami była bardzo krótka. Koroniarze rozpoczęli przygotowania w niedzielę, 18 czerwca w Hotelu Binkowski w Kielcach. Ten etap przygotowań skupiał się na aspektach biegowych, przygotowaniu motorycznym i kondycyjnym. Piłkarze ćwiczyli na kieleckich obiektach do piątku, co było uzasadnione rozgrywanymi wówczas na Kolporter Arenie Mistrzostwami Europy U21. Ten etap przygotowań zakończył sparing z Puszczą Niepołomice zremisowany przez złocisto-krwistych 0:0.
Drugi etap przygotowań stanowiło zgrupowanie w Bremie, rozpoczynające się 28 czerwca. Już pierwszego dnia pobytu odbyły się testy wytrzymałościowe. Treningi były bardzo intensywne, ukierunkowane pod kątem piłkarskim i taktycznym. Podczas zgrupowania w Niemczech, Korona rozegrała dwa sparingi. Żółto-czerwoni pokonali VfB Oldenburg 2:1 po bramkach Jacka Kiełba oraz Mateusza Możdżenia. Mecz ten był pechowy dla popularnego "Ryby", który boisko opuścił z kontuzją i spekuluje się, że będzie musiał odpocząć od piłki 6-8 tygodni. Zwycięski okazał się także mecz z Werderem II Brema (4:2). Strzelcami bramek w tym spotkaniu byli Ken Kallaste, Mateusz Możdżeń, Marcin Cebula i Piotr Poński.
Zdecydowanym wygranym obozu przygotowawczego może być Mateusz Możdżeń. - Świetnie wyglądał podczas zgrupowania w Bremie. Widać, że jest bardzo dobrze przygotowany do sezonu. W sparingach był jednym z najlepszych na boisku i to powinno też być widoczne w lidze (...) Oby utrzymał formę do startu sezonu i wtedy będę spokojny o nasz środek pola - przekonywał w "Przeglądu Sportowego" Radek Dejmek, kapitan Korony Kielce.
Drużyna wróciła do Polski 5 lipca. Cztery dni później miała miejsce oficjalna prezentacja drużyny i ostatni, przedsezonowy mecz towarzyski. Spotkanie z AEK Ateny Korona przegrała, ulegając Grekom 0:1.
- Okres przygotowawczy jednak trochę jeszcze potrwa - mówi trener Gino Lettieri na przedmeczowej konferencji prasowej. Piłkarze optymalną formę będą łapali dopiero z czasem. Dobre przygotowanie przedsezonowe jest bowiem kluczem do sukcesu podczas tak długiego i wyczerpującego sezonu.
fot. Anna Benicewicz - Miazga