Jeden celny strzał nie wystarczył, wysoka porażka w Białymstoku

11-03-2017 22:51,
Mateusz Cieślicki

Korona Kielce przedłużyła swoją fatalną passę porażek na wyjeździe. Po przegranej z Jagiellonią, jej obecny licznik wskazuje liczbę 5. W żółto - czerwonych derbach podopieczni Macieja Bartoszka walczyli jedynie do momentu straty pierwszej bramki.

Korona przystępowała do tego meczu zmotywowana i nastawiona na walkę. Trener Bartoszek zdecydował się na kilka roszad w składzie. Na ławce usiedli m.in. Jacek Kiełb i Nabil Aankur, a na środku pomocy znalazł się Jakub Żubrowski.

Korona rozpoczęła bardzo dobrze i po kilku minutach zyskała przewagę, mocno atakując. Inicjatywa dała efekty w 14. minucie, kiedy to Iljan Micanski skierował głową piłkę do siatki Jagiellonii po błędzie Kelemena.

Niestety, potem to Jagiellonia zyskała przewagę, ale klarownych sytuacji do strzelenia bramki nie potrafiła sobie stworzyć. Wykorzystała zatem te nieklarowne. Zagapienie Koroniarzy po wrzutach z autów w 24. i 34. minucie wykorzystali Frankowski i Sheridan. Połowa kończyła się wynikiem 2-1 dla gospodarzy.

W drugiej połowie spodziewaliśmy się odmiany, jednak nie widać jej było w grze Korony. Próbowaliśmy atakować, ale nieskutecznie i ostatecznie w całym meczu "Złocisto - Krwiści" nie oddali już celnego strzału. Naszą grę nieco ożywiło wejście Jacka Kiełba, ale tym razem nie popisał się on taką skutecznością jak w ostatnim meczu.

Swoje kontry przeprowadzała Jagiellonia i dwukrotnie wykorzystał je Cernych - w 70. i 92 minucie, ustalając wynik meczu na 4-1.

Korona spadła na 9. miejsce w tabeli Ekstraklasy, ale może ją jeszcze wyprzedzić Pogoń Szczecin. Jagiellonia jest liderem tabeli.

Kolejny mecz Korona rozegra u siebie i będzie chciała przedłużyć passę 5 meczów wygranych w Kielcach. Mecz z Cracovią odbędzie się w sobotę, 19 marca o godz. 15:30.

Jagiellonia Białystok – Korona Kielce 4:1 (2:1)
Bramki: Frankowski 24’, Sheridan 34’, Cernych 70’, 90+2’ – Micanski 14’
Żółte kartki: Sheridan 68’ - Micanski 36’, Żubrowski 82’, Gabovs 84’
Jagiellonia: Kelemen – Tomasik, Guti, Runje, Burliga – Cernych, Góralski, Vassiljev (73’ Romanczuk), Grzyb, Frankowski (87’ Novikovas) – Sheridan (75’ Chomczenowskyj)
Korona: Borjan – Gabovs, Dejmek, Diaw, Grzelak – Abalo, Marković (78’ Górski), Żubrowski, Możdżeń, Palanca (73’ Kiełb) - Micanski

Źródło i fot. korona-kielce.pl

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

wynalazki Paprockiego2017-03-11 23:01:27
Gabovs Zubrowski Gorski to nie sa zawodnicy do gry w ekstraklasie a dzisiejszy mecz pokazał ,że Korona w chwili kiedy wypada Rymaniak czy Kielb lub Nabil nie ma zmienników Grzelak drewno i dEJEMK ZERO SZYBKOSCI .Panowie mamy najgorszą obrone w lidze i bedzie ciezko o utrzymanie powtarzam to kolejny raz
Lubawski gdzie Twoja duma?2017-03-11 23:02:39
dno dno dno nie ma obrony a Zubrowski Mozdzen czy Mrozik nigdy nie zapewnia takiego poziomu gry jak dawał Jova.Paprocki jestes grabarzem Korony
kibic2017-03-11 23:02:52
Kolejny wysoko przegrany mecz wyjazdowy. Niech mi nikt nie mówi, że oni walczą na tych wyjazdach.
19732017-03-11 23:07:59
Kiełb, Aankour na ławce. Nie zrozumiałe to mało powiedziane.
gnom2017-03-11 23:18:02
Ułańska taktyka Bartoszka na ten mecz byłaby śmieszna, gdyby nie przykre konsekwencje. Żubrowski w pierwszym meczu w Eklapie jako opiekun Vassiljewa, tego na pewno nikt się nie spodziewał bo było to tak głupie, że mało kto by w ogóle na to wpadł :) Gra wymianą ciosów z Jagą, która ma w ofensywie zawodników strzelających po kilkanaście bramek, to też zagranie z fantazją. Do tego ciągły wysoki pressing mając w obronie Gabovsa i Dejmka, dwóch najwolniejszych obrońców w lidze, wspartych Diawem, któremu też daleko do sprintera, a do tego długo nie grał. No naprawdę, na pewno Bartoszek wszystkich swoją taktyką zaskoczył :)
Ale w sumie to nawet fajnie, że mamy trenera jajcarza :) Spadek Koronie nie grozi, więc można się chociaż pośmiać :)
Paprocki grabarz Korony2017-03-11 23:25:30
Kolejny raz za porażkę obwiniam Bartoszka jak już pisałem poprzednik Wilman miał ulubieńca Kallaste , Ty masz Możdżenia . Nie wiem co na boisku robili wspomniany Możdżeń, Abalo , Dejmek . Młodego Żubrowskiego wsadziłeś na minę to nie Chojniczanka , tak jak po meczu z Łęczną napiszę kolejny raz że E-sa cię przerasta .Mam nadzieję że umowa wygaśnie po meczu z Termaliką .Mieliśmy dobrego trenera Brosza to jak zwykle komuś coś nie pasowało . Życzę Koronie samych wygranych lecz trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i powiedzieć sobie jasno że o pierwszej ósemce trzeba zapomnieć . Obyśmy nie skończyli jak Podbeskidzie . Widać jak na dłoni że Bartoszek jest w amoku i tylko chłopska rozmowa może go z tego letargu wybudzić . Trudno cokolwiek sensownego napisać po takim meczu , pierwsze dwie bramki dla Jagi to nasza zasługa . Dziwi mnie fakt braku reakcji trenera na takie długie i niedokładne zagrania naszych zawodników .Aż strach myśleć co z wami zrobi Legia . Skoro sami sobie nie pomagacie nikt tego za was nie zrobi . Podkreślam , pierwszym winnym za porażkę jest BARTOSZEK .
Paprocki nieudaczniku2017-03-11 23:27:28
Korona ma najsłabsza obronę w lidze i TY jestes za to odpowiedzialny nieudaczniku
Stasiu2017-03-11 23:37:10
Czy jest ktoś w stanie podać koszty oddania męczy wyjazdowych walkowerem,i ile na tym zaoszczędziłby klub a i strata bramkową byłaby mniejsza!
Korona Paprockiego i duma Lubawskiego2017-03-11 23:37:44
51 straconych bramek - najwięcej w lidze z czego 36 na wyjeżdzie do tego konflikt z kibicami słaba frekwencja na meczach i brak nowych reklamodawców pozyskanych przez wspaniały dział marketingu ale po co skoro najważniejsze aby towarzystwo wzajemnej adoracji miało kasę z urzedu miasta i od cyfry plus na czas na swoim koncie reszta juz mało istotna.
Paprocki wynocha z Korony2017-03-11 23:51:10
Grzelak Zubrowski Dejmek Gabovs jesteście tacy dobrzy jak wasz ostatni mecz. Panowie za co wy bierzcie pieniądze. ? wstyd Bartoszek chyba znowu Ci nie wyszło. ? Paprocki Oslabiles drużynę i widmo spadku coraz bliżej.
Stasiu2017-03-11 23:57:13
Prędzej panu Bartoszkowi włosy wyrosną niż Korona wygrała pod jego dowództwem na wyjeździe!!!
kkfan2017-03-12 00:33:52
Borjan (2 bramki po krótkim rogu), Grzelak i Gabovs (jeden i drugi gapiostwo) - podzielcie się tą porażką!
Znowu to samo2017-03-12 01:04:39
Nihil novi. Korona dobrze wchodzi w mecz, ma swoje momenty, stwarza szanse, nawet gola czasem strzeli a potem rywal się budzi i kończy się gra a zaczyna kopanie po czołach i przyjmowanie kolejnych bramek.
nie lepiej było siedzieć2017-03-12 01:29:26
w domu na paliwie by zaoszczędzili, taki kawał drogi - i tak 4-1=3 walkower mniej by kosztował a wstydu by nie było. A i taktycznie lepiej bo zaoszczędzili sił na następy mecz, a przede wszystkim przegrali mentalnie wszystko zaczyna się w głowach. Nic przeanalizują co nie grało, wyciagną wnioski, uderzą się w piersi, przeproszą kibiców, sprzedadza pozostałych piłkarzy co potrafią jeszcze trafić w światło bramki, kupią nowych i za dwa lata któreś ustawienie im wyjdzie. TO JA GIENEK OPTYMISTA.
Kris2017-03-12 02:53:16
Równia pochyła
obserwator2017-03-12 08:02:00
Szkoda cokolwiek pisać na temat tego meczu, a zwłaszcza ich wykonawców.
kali2017-03-12 08:02:14
Bez obrony ciężko będzie wywalczyć pierwszą ósemkę. Gabovs objeżdżany jak junior, Grzelak coś tam daje w ataku, ale w obronie jest tragiczny. No i do spółki Dejmek, który rusza się jak wóz z węglem i mamy to co mamy, kolejny raz 4 bramki w plecy
Dario2017-03-12 08:18:34
To co gra obrona Korony to jest tragedia!! Grzelak i Gabovs grali wręcz katastrofalnie!! Bramkarz też nie pomógł! Mamy najgorszą obronę w lidze i coś trzeba z tym zrobić!!
moim zdaniem2017-03-12 08:29:33
Gdzie siła rażenia... Trzeba coś z tym zrobić bo wyjazdy to porażka. Dosłownie. Wszyscy przeciętnie, wręcz słabo. Abalo, co on tam robił? Palanca zagubiony, Możdżeń też zawodzi. Z tym Żubrowskim, z taktyką krycia Wasiljewa - nieporozumienie. Jaśniejszy punkt Micanski, to o wiele za mało. A tak ładnie i z polotem zaczęli... Paprocki coś tam wspominał o wzmocnieniach więc skoro część tuzów zeszła z listy płac, to może trzeba wrócić do tematu, bo niebawem może być za późno...
Korona... może lepiej handball2017-03-12 08:32:00
W bramce parodysta, w obronie tylko Diaw, Grzelak najsłabszy mecz od wielu miesięcy, o pozostałych "ogniwach" obrony napiszę tylko, że mam nadzieję, że to ich ostatnie miesiące w Koronie. Środek pomocy niby tyle wzmocnień, a nie ma kto grać. Co robi w składzie Możdżeń? Tego nie wie nikt oprócz wybitnego duetu Bartoszek-Kuzera. Hiszpańskie boki dramat. W ostatnim czasie Palanca jest dobry w symulce, gwiazdorzeniu, wymachiwaniu rękami.
tomek622017-03-12 09:27:03
To juz nie ma zadnych komentarzy po meczu czy kibice Korony powymierali czy ich krew zalala po tym blamazu
Cygan2017-03-12 09:41:14
Żal patrzeć na taka grę
Karolcia2017-03-12 09:42:10
W sobote wszyscy na mecz, trzeba wesprzeć nasza dume Kielc w trudnych chwilach
Jurek2017-03-12 10:00:27
Cała Polska wie że Vasiliev jest wolnym zawodnikiem i tylko brakuje mu szybkości aby być klasowym zawodnikiem a nasi zawodnicy przegrywają z nim wszystkie pojedynki biegowe nawet jak biegnie z piłką. Dramat gościa od fitnessu
obserwator2017-03-12 10:45:03
Trener myślał że wpusci Kiełba na 15min. i sprawa załatwiona. Nie zrozumiałe są decyzje trenera i dotyczy też braku gry Aankura. Ucieka nam ósemka, oj ucieka.
Bryx2017-03-12 11:44:36
Macie problemy kadrowe? Bo aktualizowanie strony raz na tydzień jest mało poważne.
r2017-03-12 11:47:29
Tak sie człowiek przyzwyczaił że nawet nie wk... Grzelak miał fatalny dzień a Gabovs standardowo robił za kołek, plus indywidualne krycie Vasiliewa przez co graliśmy w 10 i kompletnie brak wsparcie w przodzie. Żubrowski słabiutko. Na środek pomocy mamy tylko 3 Vanja, Aankour i Możdżeń, inni zdecydowanie za słabo.
korona19732017-03-12 11:50:22
bez bramkarza nie da sie wygrac meczu a nowy nabytek korony to co wczoraj pokazal to katastrofa oby to byl wypadek przy pracy bo strach pomyslec co bedzie dalej
miki2017-03-12 11:55:53
Winny trener kilku gości z tego składu nie nadaje się do gry, a lepsi siedzą na ławce lub są poza kadrą .Znowu heroiczna walka o utrzymanie , ale wcześniej trzeba sobie zadać pytanie czy warto ?.
sufler2017-03-12 13:41:55
"Jedziemy po trzy punkty"... Przywieźli trzy gole w plecy... Źle to wygląda. Po co jeździć na wyjazdy i tracić punkty, gole i pieniądze skoro oddając mecze walkowerem traci się tylko punkty i gole, ale pieniądze oszczędza. I siły...
Piasek2017-03-12 15:00:49
Panie trenerze Bartoszek 51 straconych bramek - najwięcej w lidze...

Wnioski powinien Pan sam wyciągnąć. GDZIE JEST OBRONA?
CK2017-03-12 17:24:39
Dopóki starczyło sił, wyglądało to dobrze - czyli jakieś 30 minut. Później byliśmy już tylko tłem dla Jagielloni. Tę porażkę trzeba było wkalkulować w rundę wiosenną. To jeszcze za wysokie progi dla nas. Nie ma się co załamywać, jest jeszcze kilka meczów do wygrania.
Luker2017-03-12 18:19:46
Brawo!! Obrona == Katastrofa. Piłkarskie kaleki co po 25 kolejkach straciły 51 goli!!!!!! To dwa gole na mecz!! Nieudacznicy!! Mecz na wyjeździe to mecz hańby, jeden za drugim. Żal...
luk2017-03-12 20:00:16
Korona na tle 'Jagi' wyglądała słabiutko.. Do 12 min. Korona prezentowała się w miarę ok.(może 'Jaga' chciała pozwolić Koronie trzoszkę pograć?). A potem?.. Potem piłkarze Korony byli mało zwrotni, bezradni, brak było gry kombinacyjnej, gry z pierwszej piłki.. Jaga momentami bawiła się z piłkarzami Korony jak z dziećmi..i cud, że nie wygrała jeszcze wyżej.. W defensywie Korona popełniała dziecinne błędy.. Z taką grą i sromotnymi porażkami na wyjazdach to ciężko myśleć o pierwszej "8semce".. Ps.Oglądając mecz w Białymstoku byłem w lekkim szoku..bo na stadionie choć nie wypełnionym po brzegi to panowała tam super atmosfera..
Paprocki kompromitujesz się2017-03-13 09:40:19
Bez obrony nic nie ugramy. Zapomnijcie o osemce i zacznijcie modlić się o utrzymanie. Paprocki nieudaczniku drużynę buduje się od tylu zapomniałeś chyba o tym kompromitacja 51 bramek straconych ale co się dziwić skoro w drużynie Gabovs Grzelak Dejmek czy Kwiecień poziom 2 ligi +prezes nieudacznik
Paprocki grabarz Korony2017-03-13 11:34:53
Koronie brakuje solidnego środkowego obrońcy który razem z Diawem daliby jakość w.linii obrony. Niestety działania prezesa nieudacznika spowodowały ze mamy Dejmka i Kwietnia a to nie jest piIom ekstraklasy stąd łącznie straconych 51 bramek. Paprocki drużynę buduje się od tylu.
hoh2017-03-13 14:45:06
piłkarze kibicom powinni płacić za oglądanie tej padali, a nie odwrotnie
darek2017-03-14 08:39:01
Widzę brak komentarzy. Każdy pewnie w szoku ze na portalu coś się pojawiło nowego.
Drań2017-03-15 15:58:32
Zamierzacie pisać jakieś newsy co sie dzieje wokol klubu czy tylko relacje z meczu

Ostatnie wiadomości

Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu wyraźnie niezadowolony z postawy swoich zawodników był trener drużyny gości Kamil Kuzera.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Rozstrzygającą bramkę w 10. minucie zdobył Adam Zrelák.
Industria Kielce organizuje wyjazd kibiców na ćwierćfinałowy mecz Ligi Mistrzów z S.C. Magdeburg.
Mikael Aggefors został nowym zawodnikiem S.C. Magdeburg. Wszystko za sprawą wykluczenia Nikoli Portnera z treningów i meczów niemieckiej ekipy.
Żółto-czerwoni przystępują do kolejnej ekstraklasowej rywalizacji. Zawodnicy Kamila Kuzery tym razem zmierzą się na wyjeździe z Wartą Poznań. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej NA ŻYWO, którą będziemy dla Was tworzyć prosto z Grodziska Wielkopolskiego.
Korona Kielce bez dłuższej chwili wytchnienia przystępuje do kolejnego meczu na najwyższym szczeblu rozgrywek, a więc do konfrontacji z Wartą Poznań. Potyczka o tyle istotna, bo komplet punktów może dać Koroniarzom nieco spokoju w kontekście walki o utrzymanie i jednocześnie uwikłać na dobre w tę rywalizację Wartę Poznań.
Już w najbliższy piątek Korona Kielce zmierzy się na wyjeździe z Wartą Poznań. Będzie to kolejny bardzo ważny mecz w kontekście walki o utrzymanie w Ekstraklasie. Sprawdźmy więc czego kielczanie mogą spodziewać się po rywalu.
Industria Kielce zagra w drugim półfinale Orlen Pucharu Polski. Związek Piłki Ręcznej w Polsce podał dokładne godziny rozegrania meczów turnieju finałowego w Kaliszu.
Korona Kielce w 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy pojedzie do Grodziska Wielkopolskiego na mecz z Wartą Poznań. Będzie to bezpośredni pojedynek sąsiadów w ligowej tabeli.
Podobnie jak 2 lata temu, w ćwierćfinale play-off Lotto Superligi Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów zagra z Polski Cukier Gwiazdą. Historia lubi się powtarzać i ponownie pierwszy mecz odbędzie się w Bydgoszczy, a drugi i decydujący – w Suchedniowie.
Sędzia Tomasz Musiał poprowadzi mecz 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Wartą Poznań. Wyjazdowe spotkanie będzie 40. starciem „żółto-czerwonych” prowadzonym przez tego arbitra.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group