Vive wygrywa w Szczecinie
Niespodzianki nie było. Vive Tauron Kielce odniosło kolejne zwycięstwo w tym sezonie PGNiG Superligi. Żółto-biało-niebiescy w środę pokonali na wyjeździe drużynę Pogoni Szczecin 35:27.
Tylko przez pierwszy kwadrans kibice oglądali wyrównany pojedynek. Potem drużyną znacznie lepszą byli goście. Kielczanie odskoczyli rywalom i już do przerwy prowadzi pięcioma golami. Potem, w drugiej połowie, tę przewagę jeszcze powiększyli o kolejne trzy bramki.
Największą skutecznością w kieleckim zespole popisali się Karol Bielecki - 8 bramek oraz Darko Djukić - 6.
Dzięki temu, że Pogoń występuje w grupie granatowej, mistrzowie Polski zgarnęli za to zwycięstwo trzy punkty.
Drużyna Talanta Dujszebajewa w Szczecinie zagrała bez kontuzjowanych Michała Jureckiego i Deana Bombaca, a także Tobiasa Reichmanna i Piotra Chrapkowskiego. Obaj zostali w Kielcach, bo szkoleniowiec uznał, że potrzebują odpoczynku.
Za to w podróż na mecz z zespołem udał się Julen Aginagalde, który jednak ani na chwilę nie pojawił się na boisku.
A już w sobotę do Hali Legionów wraca Liga Mistrzów. Przed Vive Tauronem starcie z IFK Kristianstad, które rozpocznie się o godz. 15.30.
Pogoń Szczecin - Vive Tauron Kielce 27:35 (13:18)
Pogoń: Tatar, Matkowski - Grzegorek 7, Bruna 3, Garbacewicz 2, Karnacewicz, Krupa 3, Jedziniak 3, Krysiak 2, Kniaziew 5, Zydroń 2 (1/1), Fedeńczak.
Vive: Szmal, Ivić - Vujović 2, Walczak 5, Kus 1, Bielecki 8 (5/5), Jachlewski, Strlek 2, Lijewski 5, Jurkiewicz 2, Paczkowski 4, Zorman, Djukić 6 (1/1).