Czerwona kartka Kwietnia. Korona II wysoko przegrała z KSZO
Fatalnie rozstrzygnął się niedzielny mecz Korony II. W derbach województwa świętokrzyskiego, kielczanie przegrali u siebie z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski aż 1:4. Duży wpływ na porażkę miała czerwona kartka Bartosza Kwietnia, którą obrońca zobaczył już w 28. minucie.
Gdy jednak "Kwiatek" schodził z boiska (konsekwencja dwóch żółtych kartoników), Korona przegrywała już 0:1. W 18. minucie gola głową, po rzucie rożnym, zdobył Adrian Gębalski.
W 28. minucie na listę strzelców wpisał się Damian Nogaj. Pomocnik popisał się dobrym uderzeniem z rzutu wolnego (stały fragment był konsekwencją "czerwonego" przewinienia Kwietnia), choć faktem jest, że Leonid Otczenaszenko powinien w tej sytuacji zachować się lepiej.
Na kolejnego gola kibice czekali do drugiej połowy. I było to trafienie - jak się później okazało tylko honorowe - dla żółto-czerwonych. W 61. minucie piłkę w polu karnym wywalczył Michał Przybyła, który pewnym strzałem po długim słupku pokonał Oleksija Shrama.
W końcówce spotkania KSZO postawił kropkę nad i. Najpierw trafił Nogaj, który w 85. minucie wykorzystał dobre dośrodkowanie z prawej strony i celnie uderzył głową. Dwie minuty później w polu karnym faulował Damian Pietras, a jedenastkę na gola zamienił Gębalski.
Korona II Kielce – KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 1:4 (0:2)
Bramki: Przybyła (61') - Gębalski (18’, 87'k), Nogaj (28’, 85'),
Korona II: Otczenaszenko – Mokrzycki, Załęcki, Kwiecień, Matulka – Kotarzewski (46’ Fertovs), Trafford (57' Pietras), Marković (69' Stachura), A. Paprocki, Sekulski – Laskowski (46’ Przybyła)
KSZO: Shram – Stachurski, Pietrasiak, Jagiełło, Łatkowski (78' Kalista) – Jamróz (64' Dziadowicz), Mikołajek, Mianowany (55' Majka), Nogaj, Czajkowski (77' Sołtykiewicz) – Gębalski
Żółte kartki: Kwiecień, Fertovs, Przybyła, Załęcki – Stachurski, Mianowany, Jamróz, Czajkowski
Czerwona kartka: Kwiecień (za drugą żółtą 28’)
Wasze komentarze
Wieczne młode talenty, które nie osiągnęły nic w dorosłej piłce. Nic! I tak też skończą, w Łysicach Bodzentyn i innych klubikach. Ale tak jest, gdy nie ma się ambicji. A wystarczy tylko modna fryzura i dupeczki wieczorem w klubie.
Kiedyś derby z KSZO to był zaszczyt. Młodzi by się dali zabić, żeby w tym meczu usiąść chociaż na ławce. A teraz? Szybki gang bang i do domu. Zero poczucia wstydu.
p.s.
Dobrze, że skończyło się tylko 1 czerwoną, bo wyklinanie w kierunku sędziego zagrzanych głów zawodników nie pomaga w grze.
O wrzutkach Przybyły pomilczę...
Taka ciekawostka odnośnie wieku trenera.
Julian Nagelsmann został w czwartek trenerem piłkarzy Hoffenheim. 28-letni szkoleniowiec, najmłodszy w historii Bundesligi, miał objąć tę funkcję od nowego sezonu, ale po środowej rezygnacji Huuba Stevensa już teraz poprowadzi przedostatni zespół tabeli.
Tak więc jeśli nie znasz trenera Strzębskiego to nie oceniaj jego możliwości. Jest wielu trenerów, którzy nie grali w piłkę na najwyższym poziomie a teraz są bardzo dobrymi trenerami.