W Lubinie łatwo nie było, ale dwa punkty jadą do Kielc

24-11-2015 19:34,
Marcin Długosz

Choć Zagłębie Lubin nie jest ligowym potentatem i w teorii nie stanowi trudnego rywala dla Vive Tauronu Kielce, to mistrzowie Polski nie mieli łatwej przeprawy w wyjazdowym spotkaniu 13. kolejki PGNiG Superligi z tą drużyną. Żółto-biało-niebiescy, występujący bez kilku podstawowych zawodników, wygrali na Dolnym Śląsku 32:28. Do przerwy jednym golem prowadzili jednak gospodarze i walczyli o korzystny wynik prawie do samego końca spotkania.

Kielczanie przystąpili do tego meczu bez trzech rozgrywających – Michała Jureckiego, Denisa Bunticia i Grzegorza Tkaczyka. W autokarze do Lubina znalazło się za to miejsce dla dwóch wychowanków, Bartłomieja Bisa i Filipa Fąfary.

Początek starcia w Lubinie był bardzo wyrównany. Po dziesięciu minutach mistrzowie Polski prowadzili 5:4, m.in. dzięki bramkom Ivana Cupicia i Krzysztofa Lijewskiego. Już po kwadransie jeden gol więcej widniał jednak na koncie „Miedziowych” – było 7:6. Warto dodać, że między kieleckimi słupkami od początku starcia stał narzekający ostatnio na problemy zdrowotne Marin Sego.

Druga część pierwszej połowy wyglądała podobnie jak ta inauguracyjna. Losów meczu nie odmienili zmiennicy w zespole Vive, którzy tradycyjnie pojawili się na boisku po upływie kwadransa, m.in. Tobias Reichmann i Manuel Strlek. Mimo kilku dobrych interwencji Sego, lubinianie nie odpuścili i do przerwy prowadzili 16:15.

W kolejnej odsłonie potyczki na Dolnym Śląsku, na boisku ponownie było dużo zacięcia. Żółto-biało-niebiescy nie mogli odskoczyć gospodarzom na wyraźną przewagę. W 45. minucie czas wzięli lubinianie. Wówczas mistrzowie Polski prowadzili 23:21 i musieli spokojnie rozegrać końcówkę spotkania.

Ostatnie akordy potyczki w Lubinie nadal były niezwykle wyrównane. Po trafieniach Julena Aginagalde i Michała Stankiewicza na 5 minut przed końcową syreną dwa gole przewagi widniały po stronie podopiecznych Tałanta Dujszebajewa – było 26:28. Chwilę później wynik skutecznym wyegzekwowaniem rzutu karnego podwyższył Karol Bielecki. Stało się więc jasne, że jeśli nie nastąpi katastrofa pod bramką strzeżoną w drugiej połowie przez Sławomira Szmala, to dwa punkty pojadą do Kielc.

Żadna sensacja ostatecznie nie miała miejsca i choć skromnie, to jednak żółto-biało-niebiescy wygrali z Zagłębiem 32:28.

W najbliższą sobotę o godzinie 16 w Hali Legionów, kielczanie rozegrają mecz w Lidze Mistrzów z Vardarem Skopje.

Zagłębie Lubin – Vive Tauron Kielce 28:32 (16:15)

Zagłębie: Shamrylo, Małecki – Stankiewicz 8, Rosiek, Przysiek 3, Szymyślik 1, Bartczak, Wolski, Gumiński 5, Kużdeba 2, Marciniak, Macharashvili, Krieger 3, Gudz, Czuwara, Pietruszka 1, Dzono 5.

Vive: Sego, Szmal – Jachlewski 3, Zorman 1, Bielecki 7, Lijewski 7, Strlek 2, Cupić 4, Aginagalde 2, Chrapkowski, Reichmann 5, Kus 1, Vujović, Bis, Fąfara.

fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Wasze komentarze

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX2015-11-24 19:44:07
najlepiej to niech graja w polskiej lidze juniorkami.Co mecz to kilku zawodników ma wolne a my mamy nerwówkę
klusek2015-11-24 19:59:11
Moze dlatego ze liga mistrzow jest wazniejsza niz polska liga , a podstawowi zawodnicy nie beda grali co 2 dni na najwyższych obrotach. A jezeli nie lubisz emocji to nie oglądaj meczy :)
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX2015-11-24 20:27:22
nikt nie będzie mi mówił co mam pisać i ogladać
agnieszka2015-11-24 21:42:09
to sa ludzie nie maszyny nie moga grac na 100% w kazdym meczu,prawdziwy kibic to rozumie.wesprzyjmy ich dobrym slowem a nie tylko jeczeniem,pozdrawiam
jaco2015-11-24 22:21:13
Bardzo dobrze, w takich meczach trzeba oszczędzać siły. Dzisiaj mieli tylko wygrać i tyle.

Ostatnie wiadomości

Wiosenne przesilenie to okres, który często wiąże się z uczuciem zmęczenia, apatii oraz obniżeniem nastroju. Są one w dużej mierze spowodowane wydłużeniem dnia i wzrostem temperatury, który przekłada się na zmiany hormonalne. Można jednak im zapobiec. Wystarczy zadbać o odpowiednie nawyki żywieniowe i suplementację. Tylko, które witaminy i suplementy będą dobrym wyborem na wiosenne przesilenie?
Rozdmuchane i przeskalowane – tak w największym skrócie można podsumować oskarżenia, jakie padły pod adresem Benoita Kounkouda na początku roku. Szczypiornista był podejrzewany o próbę gwałtu na 20-latce, co jednak nie znalazło potwierdzenia w faktach.
Od czwartku do soboty Kielce ponownie staną się bilardową stolicą Polski. W dniach 18-20 kwietnia w Galerii Echo dobędzie się 2 zjazd tegoroczny zjazd Bilardowej Ekstraklasy.
Industria Kielce w półfinale Orlen Superligi zagra z KGHM Chrobrym Głogów.
Ciągnący się od miesięcy uraz Mateusza Czyżyckiego nie ustępuje. W środę trener Kamil Kuzera poinformował, że 26-latka w tym sezonie na murawie już nie zobaczymy. Wszystko wskazuje na to, że gracza Korony Kielce czeka zabieg.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. – Ambicją, wolą walki i zaangażowaniem musimy wygrać mecz z Radomiakiem – powiedział przed spotkaniem Bartosz Kwiecień, obrońca „żółto-czerwonych”.
To już końcówka biletów dostępnych na mecz Magdeburg - Industria Kielce. Klub pozyskał dodatkową i zarazem ostatnią pulę wlotek na to starcie.
Jak przekazał prezes Cracovii, Mateusz Dróżdż, Puszcza Niepołomice tylko do końca obecnego roku będzie mogła korzystać z obiektu w Krakowie. – Gdyby nie pracownicy Cracovii, to Puszcza nie byłaby w stanie zorganizować meczu. Chcemy im pomóc, ale nasz stadion to nasz dom - mówi prezes krakowskiego klubu.
Zajmująca miejsce spadkowe Korona Kielce zmierzy się w piątek na Suzuki Arenie z Radomiakiem Radom. – Wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że mieliśmy inne oczekiwania. Miało to inaczej wyglądać, chcieliśmy czegoś innego – mówi podczas konferencji trener Kamil Kuzera.
Korona Kielce w 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy zagra na własnym stadionie z Radomiakiem Radom. O kwestiach kadrowych przed tym ważnym pojedynkiem szerzej opowiedział Kamil Kuzera, trener „żółto-czerwonych”.
Rozlosowano grupy turnieju olimpijskiego szczypiornistów. Do walki o medale może stanąć nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
Polonia Kielce zakontraktowała zawodnika z Iranu. Jest nim Mohamad Ali Rouintanesfahani, a więc były reprezentant swojego kraju.
Kolejna kolejka PKO BP Ekstraklasy upłynęła pod znakiem wielu rozczarowań. Jednymi z rozczarowanych mogli być kibice Korony Kielce, a także kilku drużyn walczących o Mistrzostwo Polski. Rozczarowani nie mogą być też statystycy, gdyż ponownie pod względem frekwencyjnym było nieźle.
Korona Kielce wypełniła limit rozegrania 3 000 minut przez młodzieżowców w trwającym sezonie. „Żółto-czerwoni” mają również szansę na nagrodę z Pro Junior System.
Kolejny gol zawodnika wypożyczonego z Korony Kielce oraz debiut byłego trenera „żółto-czerwonych” w drużynie kandydata do awansu. Za nami 28. kolejka 2 ligi.
Zmiany na miejscu spadkowym oraz zadyszka czołówki. Tak minęła 28. kolejka PKO BP Ekstraklasy.
Po trzy spotkania w piątek, sobotę oraz niedzielę rozegrali zawodnicy klubów z zaplecza Ekstraklasy. Ciekawie było m.in. w Gdańsku i Lublinie, gdzie niezłym spotkaniom towarzyszyła spora liczba kibiców na trybunach.
MTB Cross kolejny raz rozpoczyna sezon Świętokrzyskiej Ligi Rowerowe w Daleszycach. Na starcie wyścigu stanęło blisko 500 zawodników.
W 23. kolejce świętokrzyskiej IV ligi obejrzeliśmy kolejne spotkania kieleckich drużyn. Korona II Kielce zmierzyła się na wyjeździe z Wierną Małogoszcz, a Orlęta podjęły na własnym stadionie Arkę Pawłów.
Pięć spotkań rozegrały w ostatnim tygodniu drużyny z naszego regionu występujące na niższych szczeblach rozgrywkowych. Jak sobie poradziły?
Piłkarza Korony Kielce Marcusa Godinho czeka operacja zerwanego więzadła. To pokłosie zdarzenia, które miało miejsce w ostatnim meczu z Wartą Poznań.
Za nami 25. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. Star Starachowice przegrał w Krakowie z Garbarnią, KSZO zremisował w domowym starciu z Wisłoką Dębica, a Czarni Połaniec wywieźli punkt z Chełma.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Myślę, że bardzo cieszymy się z tego, że spokojnie rozwiązaliśmy mecz i nie daliśmy przeciwnikowi zbyt wiele przestrzeni na pokazanie swoich umiejętności – powiedział po spotkaniu Paweł Paczkowski, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. – Uniknęliśmy tym samym długiej podróży do Kwidzyna, na czym też nam zależało, żeby móc w przyszłym tygodniu potrenować i przygotować się na kolejnego przeciwnika – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce wygrała drugi ćwierćfinałowy mecz Orlen Superligi z MMTS-em Kwidzyn 40:25. Najwięcej bramek dla kielczan, osiem, zdobył Szymon Wiaderny. Dzięki temu triumfowi mistrzowie Polski awansowali do 1/2 finału rozgrywek.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 21. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z SPR-em Pogonią Szczecin 27:28. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Magdalena Berlińska, zdobywczyni ośmiu bramek.
– Warta niczym nas nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, co będą chcieli grać i to nie jest drużyna, która stara się budować od tyłu, tylko dąży do strzelenia bramki najprostszymi środkami. To im się udało odbierając wysoko piłkę – komentuje Xavier Dziekoński, zawodnik kieleckiego klubu po meczu z Wartą.
Korona nie sprostała zadaniu w Grodzisku Wielkopolskim i przegrała z grającą tam na co dzień Wartą 0:1. – Nie wiem jak ocenić ten mecz. Wiedzieliśmy jaki jest ważny, jaka jest jego stawka. Chcieliśmy tutaj wygrać za wszelką cenę – stwierdza po meczu Marcel Pięczek, piłkarz kieleckiego klubu.
Industria Kielce rozegra w sobotę (13 kwietnia) drugi mecz ćwierćfinału Orlen Superligi. Jeśli „żółto-biało-niebiescy” wygrają starcie z MMTS-em awansują do kolejnej fazy rozgrywek.
W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce przegrała wyjazdowy mecz z Wartą Poznań 0:1. Po spotkaniu swój zespół chwalił trener gospodarzy Dawid Szwarga.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group