Niezdarty „Jova” i żelazna defensywa. Ligowe minuty żółto-czerwonych
- Nawet „Jova”, żelazne płuca, oddychał rękawami, co naprawdę świadczy o tym, że dał z siebie sto procent – mówił po meczu w Zabrzu o Vlastimirze Jovanoviciu bramkarz kieleckiej Korony, Zbigniew Małkowski. I w istocie: Bośniak to jedyny zawodnik żółto-czerwonych, który w obecnym sezonie nie opuścił ani minuty zmagań w Ekstraklasie. Jak prezentują się jego koledzy pod względem ilości rozegranych minut?
Gdyby nie przypadki losowe, pełne 15 meczów rozegraliby zapewne także Kamil Sylwestrzak i Vladislavs Gabovs. Defensorzy ci opuścili jednak po jednej potyczce z powodu pauzy za nadmiar żółtych kartek. Łotysz ponadto musiał zejść z boiska kilka minut przed końcem starcia w Krakowie z Wisłą z powodu wykluczenia przez sędziego.
Raptem dwa mecze z powodu kontuzji opuścił Radek Dejmek. Ma on na koncie 1170 minut rozegranych w obecnym sezonie. Ponad 1000 minut na boisku spędzili jeszcze Aleksandrs Fertovs i Zbigniew Małkowski – odpowiednio 1104 i 1035. Warto jednak zaznaczyć, że łotewski pomocnik jest jedynym graczem Korony oprócz „Jovy”, który pojawił się na murawie w każdym spotkaniu pierwszej rundy.
Aż osiem meczów z rzędu od pierwszej do ostatniej minuty rozegrał Łukasz Sierpina. W starciu w Zabrzu został on zmieniony dopiero po raz pierwszy od połowy sierpnia. Tuż za „Sierpikiem” w kwestii częstotliwości gry plasuje się Marcin Cebula.
Godny wyróżnienia przypadek stanowi Maciej Wilusz. Stoper ten ma na swoim koncie 720 minut, ale gra on w Koronie dopiero od września. Od tego momentu nie zszedł z boiska nawet na minutę. Ponad 700 minut, a dokładniej 702, ma na swoim koncie także Rafał Grzelak, grający częściej w końcówce pierwszej rundy.
Po Michale Przybyle w rankingu najczęściej występujących zawodników żółto-czerwonych plasują się kolejne dwa nabytki last minute – Airam Cabrera i Bartłomiej Pawłowski. Skrzydłowy często zostaje zmieniany przed końcem spotkania, ale wszystkie potyczki od momentu swojego trafienia do Korony rozpoczął w pierwszym składzie. Nie liczy się w tej statystyce oczywiście pojedynek z Lechią Gdańsk, gdyż z powodu zapisów w kontrakcie Pawłowski zagrać w nim po prostu nie mógł.
Co ciekawe, 14. lokatę piastuje Piotr Malarczyk. Wychowanek kielczan rozegrał pięć pełnych meczów, po czym zamienił „złocisto-krwistych” na Ipswich Town. Mniej minut w lidze od niego w obecnym sezonie złapali Paweł Sobolewski, Tomasz Zając, Nabil Aankour, Serhij Pyłypczuk czy Dariusz Trela. Akurat w przypadku Ukraińca nie bez znaczenia była dość ciężka kontuzja, której doznał w sierpniowym pojedynku z Cracovią.
184 ligowe minuty zapisał na swoim koncie Krzysztof Kiercz, a dwucyfrowe wartości widnieją przy Vanji Markoviciu i Hubercie Laskowskim. Wszyscy inni członkowie pierwszej drużyny „złocisto-krwistych”, młodzi i dopiero aspirujący do gry w Ekstraklasie, a także Bartosz Kwiecień, wciąż powracający do optymalnej formy po kontuzji, nie mieli jeszcze okazji w tym sezonie na występ w najwyższej lidze.
W oczy rzuca się fakt, że praktycznie bez przerwy na boisku przebywa niezmienny skład formacji defensywnej żółto-czerwonych. Nie bez kozery więc kielczanie mogą szczycić się najmniejszą ilością straconych bramek spośród wszystkich klubów.
Częstotliwość gry wszystkich piłkarzy Korony w obecnym sezonie w Ekstraklasie (mecze/minuty):
1. Vlastimir Jovanović (15 / 1350)
2. Kamil Sylwestrzak (14 / 1260)
3. Vladislavs Gabovs (14 / 1249)
4. Radek Dejmek (13 / 1170)
5. Aleksandrs Fertovs (15 / 1104)
6. Zbigniew Małkowski (12 / 1035)
7. Łukasz Sierpina (12 / 896)
8. Marcin Cebula (14 / 880)
9. Maciej Wilusz (8 / 720)
10. Rafał Grzelak (9 / 702)
11. Michał Przybyła (12 / 586)
12. Airam Cabrera (7 / 493)
13. Bartłomiej Pawłowski (7 / 485)
14. Piotr Malarczyk (5 / 450)
15. Paweł Sobolewski (9 / 396)
16. Tomasz Zając (10 / 385)
17. Nabil Aankour (10 / 366)
18. Przemysław Trytko (9 / 358)
19. Serhij Pyłypczuk (6 / 343)
20. Dariusz Trela (4 / 315)
21. Krzysztof Kiercz (3 / 184)
22. Vanja Marković (1 / 64)
23. Hubert Laskowski (1 / 13)
24. Artur Marzec (0/0)
25. Leonid Otczenaszenko (0/0)
26. Piotr Rogala (0/0)
27. Kamil Kobryń (0/0)
28. Michał Wrześniewski (0/0)
29. Maciej Załęcki (0/0)
30. Bartosz Kwiecień (0/0)
fot. Paula Duda
Wasze komentarze