Nie musimy się bać. Wszystko jest do zrobienia

27-10-2015 23:13,
Paulina Idziak

Marcin Komenda, dziewiętnastoletni rozgrywający, to jeden z nowych nabytków Effectora Kielce. – Zdecydowałem się na Effectora, bo słynie z tego, że daje szanse pokazania się młodym zawodnikom – mówi w rozmowie z naszym portalem. I zapewnia, że atmosfera w szatni przed startem sezonu jest znakomita.

Komenda, choć ma zaledwie dziewiętnaście lat, osiągnął już kilka sukcesów. Dwukrotnie został uznany najlepiej rozgrywającym mistrzostw Polski – raz jako kadet i raz jako junior. Do Kielc przyszedł po zdobyciu z AKS-em Resovią Rzeszów Mistrzostwa Polski Juniorów i Młodzieżowego Mistrzostwa Polski z SMS-em Spała. Dlaczego postanowił związać się z Effectorem?

- Myślę, że to dobry klub, żeby rozpocząć seniorskie granie i aby poszerzyć swoje umiejętności. Kliku młodych zawodników po sezonie w Kielcach przechodziło do bardzo dobrych klubów – mówi rozgrywający.

Na swojej pozycji ma jednak sporego rywala. Michał Kędzierski, bo o nim mowa, to brązowy medalista Ligi Europejskiej. Na jego korzyść przemawia też staż gry w najwyższej klasie rozgrywkowej. Który z nich będzie prowadził grę Effectora? - Nie mnie o tym decydować, bo ciężko ocenia się samego siebie. To wszystko zależy od trenera. Ja będę dawał z siebie wszystko i starał się odpłacać szkoleniowcowi za zaufanie. Z Michałem Kędzierskim znamy się od kilku lat i już kiedyś rywalizowaliśmy ze sobą. Myślę, że będziemy się dobrze uzupełniali i przełoży się to na dobre wyniki naszej drużyny – komentuje Komenda.

Rozgrywający z racji swojego młodego wieku może również brać udział w rozgrywkach Młodej Ligi. Nie jest to zależne od niego, ale na taki pomysł reaguje bardzo pozytywnie.

- Chciałbym grać w Młodej Lidze i pomagać chłopakom. To też jest jakiś poligon doświadczalny i fajnie byłoby czasem przyczynić się do zwycięstwa i jak najlepszego wyniku naszych młodszych kolegów – stwierdza nasz rozmówca.

Pierwszy mecz sezonu zbliża się nieubłaganie, jednak nie wszyscy zawodnicy będą gotowi do wyjścia na boisko. W spotkaniu ze Skrą Bełchatów zabraknie również Komendy. - Jestem w średniej formie z racji tego, że ostatni tydzień spędziłem w szpitalu. Na treningu dostałem piłką w oko. Lekarze zdiagnozowali, że mam wstrząśniętą siatkówkę. Przez około trzy tygodnie będę musiał odpuścić treningi i dopiero potem mogę wrócić do grania – informuje zawodnik.

I dodaje: - Skra jest bardzo dobrym zespołem, ale nie ma takiej drużyny, której nie można pokonać. Wszystko jest do zrobienia. Jak najbardziej można jakieś punkty w tym meczu zdobyć, szczególnie, że gramy u siebie przy pełnej hali. Uważam, że nie musimy się bać i jeśli zagramy na takim poziomie, jak w czasie sparingów, to możemy coś dobrego ugrać.

Co roku w drużynie Effectora zmienia się połowa składu. Tak było i tym razem. Jak dogadują się ze sobą nowi zawodnicy? - Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra. Powiedziałbym wręcz, że znakomita. W szatni zawsze się pośmiejemy. Na treningu, kiedy jest czas na pracę, to dajemy z siebie wszystko, ale kiedy można się pośmiać, to zawsze to robimy. Na boisku również dobrze się dogadujemy. Widać, że wszystko jest fajnie zgrane chociażby po wynikach sparingów – puentuje dziewiętnastolatek.

fot. Effector Kielce

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

– Piłka ręczna to taka dyscyplina, w której my, skoczkowie narciarscy, zostalibyśmy zmieceni z boiska. Widzę, że ten sport wyróżnia walka i zaangażowanie. I tak to powinno wyglądać – powiedział po meczu Industrii Kielce w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z SC Magdeburgiem znakomity polski skoczek narciarski, Dawid Kubacki, który oglądał go z trybun Hali Legionów.
Bartosz Frankowski będzie sędzią meczu 30. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona Kielce zmierzy się z Puszczą Niepołomice. Spotkanie przy ulicy Józefa Kałuży będzie 25 konfrontacją z udziałem „żółto-czerwonych” prowadzoną przez tego arbitra.
Podczas ćwierćfinałowego starcia Industrii Kielce z SC Magdeburg kontuzji doznał Michał Olejniczak. I choć samo zdarzenie wyglądało dramatycznie, uraz jest zdecydowanie mniej groźny niż spodziewano. To byłoby na tyle jeśli chodzi o dobre informacje, ponieważ kieleckiego szczypiornistę czeka dłuższa przerwa.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group