Super(ligowy) debiut marzeń Ferlina! Industria lepsza od Górnika
W 16. kolejce Industria Kielce wygrała domowy mecz z Górnikiem Zabrze 40:25. Najskuteczniejszym zawodnikiem „żółto-biało-niebieskich” był Theo Monar z sześcioma trafieniami na koncie.
W składzie wicemistrzów Polski pojawili się Klemen Ferlin (ligowy debiut), Szymon Sićko, Igor Karacić, a zabrakło w nim kontuzjowanego Łukasza Rogulskiego. Poczynaniami zespołu zza linii bocznej po raz ostatni z powodu zawieszenia Tałanta Dujszebajewa dyrygował natomiast Krzysztof Lijewski (szóste z sześciu spotkań).
Rezultat spotkania otworzył rzutem z drugiej linii Jorge Maqueda. W kolejnych kilku akcjach kielczanie nie mogli pokonać Piotra Wyszomirskiego, gdyż były reprezentant Polski obronił rzuty Tomasza Gębali, Szymona Sićki (z rzutu karnego) czy Dylana Nahiego. Niemoc miejscowych w 7. minucie wykorzystaną „siódemką” przerwał Arkadiusz Moryto (2:2). Po bramce Dylana Nahiego rzuconej już 120 sekund później ekipa ze stolicy województwa świętokrzyskiego wyszła na pierwsze trzybramkowe prowadzenie (6:3).
Górnik był w poniedziałkowy wieczór (16 grudnia) bardzo nieskuteczny i po kwadransie gry 20-krotni mistrzowie Polski utrzymali dystans bramkowy (8:5). Kolejne fragmenty starcia upłynęły pod znakiem systematycznego powiększania przewagi i w 26. minucie po bramce Theo Monara kielczanie prowadzili 15:7. Przed syreną oznajmiającą koniec pierwszej połowy gospodarze dorzucili jeszcze trzy trafienia a goście tylko jedno (18:8).
Klemen Ferlin wita się z ORLEN Superligą, 8 obron i 50% skuteczności w pierwszej połowie �
— ORLEN Superliga (@orlen_superliga) December 16, 2024
Do przerwy @kielcehandball � @NMCGornikZabrze 1️⃣8️⃣:8️⃣
Transmisja w @polsatsport 2 � pic.twitter.com/mOQMR3dyzg
Po przerwie szyki obronne obu zespołów rozluźniły się i padło wiele bramek. Kielczanie w dalszym ciągu kontrolowali, jednak wydarzenia trafiając do siatki zabrzan, lecz przyjezdni częściej pokonywali też Klemena Ferlina.
W 45. minucie tablica wyników w Hali Legionów wskazywała wynik 29:16. W ostatnich minutach obie drużyny spowolniły tempo gry i ostatecznie ekipa „Trójkolorowych” uległa gospodarzom 40:25.
Kolejnym przeciwnikiem „żółto-biało-niebieskich” będą Azoty Puławy. Spotkanie 17. serii gier zostanie rozegrane na Lubelszczyźnie w najbliższy czwartek (19 grudnia) o godzinie 20.30.
Industria Kielce – Górnik Zabrze
40:25 (18:8)
Industria Kielce: Wałach, Cordalija, Ferlin – Olejniczak 2, Kounkoud 3, Sićko 2, A. Dujszebajew 3, Maqueda 1, Karacić 2, Moryto 5, D. Dujszebajew 1, Surgiel 4, Gębala 1, Karalek 5, Monar 6, Nahi 5.
Górnik Zabrze: Ligarzewski, Wyszomirski – Cherkashchenko, Wisiński 2, Pinda 1, Morkovsky 3, Ivanović 3, Krawczyk 2, Pluczyk 3, Minotskyi 1, Artemenko 4, Bogacz, Szyszko, Komarzewski 1, Ilchenko 3, Krępa 2.
MVP: Klemen Ferlin (Industria Kielce).
Fot. Patryk Ptak