Porażki lub zwycięstwa. Debiuty ostatnich trenerów Korony
Jak radzili sobie w pierwszych meczach nowi szkoleniowcy Korony? Pod lupę wzięliśmy dziesięć ostatnich sezonów.
Ostatnim takim przypadkiem, był Kamil Kuzera, który po podpisaniu stałego kontraktu w 18. kolejce sezonu 2022/2023 zmierzył się z Legią. Korona przegrała wówczas na Łazienkowskiej w 2:3, a dubletem popisał się Jewgienij Szykawka.
Dwa debiuty na koncie ma Leszek Ojrzyński. W sezonie 2011/2012 jego drużyna wygrała z Cracovią 2:1 po bramkach Aleksandara Vukovicia oraz Michała Zielińskiego. Po ponad dziesięciu latach w pierwszoligowej Koronie Ojrzyński poprowadził zespół do remisu 1:1 przeciwko Stomilowi Olsztyn. Na listę strzelców wpisał się wówczas Adam Frączczak.
Kolejnym trenerem, który dwa razy prowadził kielczan, był Maciej Bartoszek. 21 listopada 2016 roku Korona pokonała na własnym stadionie Zagłębie Lubin 2:1 (dublet Miguela Palancy). Cztery lata później okazała się natomiast lepsza od ŁKS-u Łódź 1:0 po golu Adnana Kovacevicia z rzutu karnego.
18 kwietnia 2021 roku „żółto-czerwoni” pod wodzą Dominika Nowaka w pierwszej lidze ulegli na wyjeździe Odrze Opole 0:1, po bramce Szymona Drewniaka. Nieudany wyjazdowy debiut w Gdańsku z Lechią zaliczył także Mirosław Smyła. Korona przegrała wtedy 0:2 jeszcze za czasów piłkarskiej elity w stolicy regionu świętokrzyskiego.
Gino Lettieri w lipcu 2017 roku przywitał się z Polską wyjazdową porażką z Zagłębiem Lubin 0:1. Rok wcześniej z tym samym rywalem, na tym samym stadionie wynikiem 0:4 debiutował na ławce trenerskiej Tomasz Wilman. Późniejsze losy obu Panów były skrajnie różne, Lettieri został w Kielcach przez kolejne dwa lata doprowadzając zespół m.in. do półfinału Pucharu Polski. Historia drugiego z wymienionych zakończyła się zaś po czternastu pojedynkach. Aktualnie 48-latek zasiada w strukturach klubowych odpowiadając za funkcjonowanie
Z trzema punktami w dorobku kończyła swój domowy mecz z Jagiellonią Białystok ekipa Marcina Brosza. Po wielkich emocjach kielczanie wygrali wówczas 3:2, a dublet ustrzelił Michał Przybyła i jedno trafienie dołożył również Kamil Sylwestrzak. To za jego kadencji Korona odniosła historyczne zwycięstwo z Legią Warszawa na Łazienkowskiej 3 po bramce... Michała Przybyły.
Nieudane pierwsze starcie miał natomiast za sobą Ryszard Tarasiewicz, który przegrał ze swoim byłym klubem Zawiszą Bydgoszcz 0:2. Szkoleniowiec, mający za sobą bogatą karierę zawodniczą utrzymał zespół w elicie dzięki zwycięstwu z Podbeskidziem Bielsko-Biała 3:1.
W sumie z dziesięciu trenerskich debiutów „żółto-czerwoni” pięciokrotnie schodzili z boisk pokonani, raz padł remis, a cztery razy odnosili triumf. Czas wyrównać tę statystykę. W najbliższym meczu Korona Kielce po raz pierwszy pod wodzą Jacka Zielińskiego zagra z Cracovią. Sobotnie spotkanie przy Ściegiennego 8 rozpocznie się o godzinie 17.30.
Fot. Archiwum cksport.pl