Ćwierćfinał o krok bliżej! Industria pewnie pokonała mistrza Danii
W pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów Industria Kielce pokonała na wyjeździe z GOG Håndbold 33:25. Najwięcej bramek dla kielczan, dziewięć, zdobył Alex Dujszebajew.
W porównaniu do ostatniego ligowego meczu z Zepter KPR Legionowo w składzie mistrzów Polski doszło do czterech zmian. W zestawieniu pojawili się Miłosz Wałach, Michał Olejniczak, Nicolas Tournat oraz Dani Dujszebajew. Z powodu urazów spotkanie opuścili Cezary Surgiel, Szymon Wiaderny oraz Paweł Paczkowski.
Wynik spotkania otworzył rzutem z drugiej linii Oskar Rasmussen po skutecznym kontrataku. Dzięki kilku trafieniom Alexa Dujszebajewa oraz skutecznym interwencjom Andreasa Wolffa kielczanie w 10. minucie wyszli na pierwsze dwubramkowe prowadzenie 5:3. Po chwili dystans zwiększył się za sprawą bramek Daniego Dujszebajewa oraz Benoita Kounkouda (7:3). Na słabszy moment w poczynaniach swoich zawodników zareagował Mikkel Voigt Frederiksen prosząc o czas tuż przed upływem dwunastu minut gry. 60 sekund rozmowy ze szkoleniowcem okazało się dla ekipy gospodarzy przeciwskuteczne. Po kwadransie pojedynku 20-krotni mistrzowie Polski prowadzili w Jyske Bank Arena aż 9:3 m.in. dzięki efektownemu trafieniu 27-letniego mistrza Europy ze skrzydła.
��� � ��������� ������
— EHF Champions League (@ehfcl) March 27, 2024
Flying all over the court! �#ehfcl #clm #daretorise pic.twitter.com/ODSRLkODPo
Podopieczni Tałanta Dujszebajewa nie zwalniali tempa. Dylan Nahi po skutecznym kontrataku podwyższył prowadzenie zespołu Kirgiza na 12:5. Fantastyczna postawa w defensywie kielczan przyniosła skutek w 24. minucie kiedy to po przechwycie piłki do pustej bramki GOG-u w siatce umieścił ją Haukur Thrastarson (15:8). Po kolejnych skutecznych akcjach Industrii (17:9) drugi z trenerskiego duetu gospodarzy Thomas Brandt Nyegaard poprosił o kolejny czas dla swojej ekipy.
Do przerwy „żółto-biało-niebiescy” prowadzili z trzecią drużyną ligi duńskiej 18:10. Wartą odnotowania była fantastyczna postawa Andreasa Wolffa w bramce gości, który po 30. minutach miał 53-procentową skuteczność (10/19 akcji).
Na początku drugiej połowy meczu gospodarze szybko rzucili trzy bramki przy tylko jednym trafieniu polskiego zespołu. Gra w kolejnych minutach wyrównała się, ale nadal znaczną przewagę utrzymywali gracze Industrii. W 45. minucie prowadzili 25:17 po trafieniu Dylana Nahiego. Po chwili kielczanie wyszli na najwyższe - dziewięciobramkowe - prowadzenie 27:18 po kontrataku Arkadiusza Moryty. Końcówka środowego spotkania przebiegała pod kontrolą kielczan i ostatecznie mistrzowie Polski pokonali rywali 33:25.
Rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów zostanie rozegrany w przyszłą środę (3 kwietnia) w kieleckiej Hali Legionów. Pierwsza syrena tego pojedynku rozbrzmi o godzinie 18.45. W najbliższą sobotę (30 marca) Industria Kielce również we własnej hali podejmie natomiast Zagłębie Lubin. Początek wielkosobotniego starcia o godzinie 16.00. Będzie to ostatni mecz „żółto-biało-niebieskich” w fazie zasadniczej Orlen Superligi.
GOG Håndbold – Industria Kielce
25:33 (10:18)
GOG: Dorgelo, Thulin – N. Pedersen 3, Jakobsen 2, Madsen 4, Legér, Rasmussen 2, Kildelund 1, Zachariassen 4, Lyng, Lykke 4, Mensing 2, Persson, Lindskog, Blonz 3, Clausen.
Industria: Wałach, Mestrić, Wolff – Olejniczak 3, Kounkoud 3, A. Dujszebajew 9, Tournat 3, Karacić 1, Moryto 3, D. Dujszebajew 2, Thrastarson 5, Gębala, Karalek 1, Nahi 3.
Sędziowie: Charlotte Bonaventura, Julie Bonaventura (Francja).
Fot. Patryk Ptak