Korona na transferowym półmetku. W tym tygodniu komplet?
"Wszystko pięknie, ale gdzie są transfery?" – ostatnio coraz mocniej formułowane były tego typu pytania pod adresem prezesa Łukasza Jabłońskiego. Okazuje się, że jak kielczanie ruszyli na piłkarskie łowy, to już na dobre. Może się okazać, że żółto-czerwoni skompletują kadrę jeszcze w tym tygodniu.
Korona po kilku tygodniach przerwy wróciła do treningów. W planach między innymi zajęcia na siłowni, pierwsze ćwiczenia z piłką, czy badania wydolnościowe. Pełne ręce roboty ma również ekipa odpowiedzialna za transfery. Tuż po zaprezentowaniu Marcela Pięczka, szykuje się podpisanie kolejnej umowy. Nowym zawodnikiem żółto-czerwonych zostanie Mariusz Fornalczyk.
Kielczanie zapowiedzieli, że to nie koniec. W planach jest pozyskanie dwóch obcokrajowców. Cel to zakontraktowanie ich jeszcze w tym tygodniu, by w sobotę mogli wylecieć z zespołem do Turcji, gdzie przez kolejne dwa tygodnie Korona będzie się przygotowywać do rundy wiosennej.
Do ekipy trenera Kamila Kuzery mają dołączyć defensywny pomocnik oraz uniwersalny ofensywny gracz. – Kiedy do klubu przyjdą nowi zawodnicy? Nie wiadomo, czy oni już nie siedzą w szatni – stwierdza nieco żartobliwym tonem dyrektor sportowy Paweł Golański. Coś może być na rzeczy, bowiem w korytarzach kieleckiego klubu pojawiły się nowe twarze, o których na razie nie chciano więcej mówić.
– Tak poważnie, zależy mi, żeby trener miał do dyspozycji wszystkich piłkarzy już od pierwszego dnia obozu przygotowawczego. Czy to się uda? Pracujemy nad tym i zobaczymy jak to się potoczy. Mamy jeszcze dwie pozycji do obstawienia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w Turcji będzie komplet. Jesteśmy po słowie z jednym z nich i czas pokaże, czy dojdzie do podpisania umowy – dodaje Golański.
Korona 13 stycznia wylatuje do Turcji, gdzie spędzi czas do 27 stycznia.
Fot. Grzegorz Ksel