Świetny weekend kieleckich zespołów. Wygrane Orląt i rezerw Korony Kielce
Dobiegający już końca weekend okazał się bardzo dobry dla drużyn ze stolicy województwa. Świetny przykład w piątek dali gracze Korony Kielce, wygrywając 3:2 ze Stalą Mielec. Dobrą passę kontynuowały rezerwy pokonując w sobotę Granat Skarżysko-Kamienna 6:2. Do tego w niedzielę zwycięstwo dołożyły Orlęta, które wygrały 2:1 na ciężkim terenie w Bodzentynie.
KORONA KIELCE II - GRANAT SKARŻYSKO-KAMIENNA 6:2
W składzie Korony na to spotkanie znalazł się Jakub Konstantyn, który dzień wcześniej strzelił swojego debiutanckiego gola w Ekstraklasie. W tym meczu młody zawodnik Korony zszedł z placu gry już w 16. minucie. Już wtedy żółto-czerwoni prowadzili 1:0 po golu Gałązki. Z kolei 2. minuty po zejściu Konstantyna było już 2:0. Prowadzenie podwyższył Paweł Rogula. Przed samą przerwą Granat złapał kontakt z Koroną, po trafieniu do własnej siatki Rafała Mamli.
Druga część, podobnie jak pierwsza, rozpoczęła się od szybkiego ciosu Koroniarzy. Wymierzył go Miłosz Strzeboński. W 70. minucie Granat ponownie doskoczył do Korony tylko na jedną bramkę. Jednak końcówka już w pełni należała do kielczan. W ostatnim kwadransie do siatki przeciwników trafiali jeszcze Oskar Sewerzyński, Hubert Szulc i Piotr Wójcik.
Sprawdź również: Promocje bukmacherskie od A do Z - o czym warto wiedzieć?
ŁYSICA BODZENTYN - ORLĘTA KIELCE 1:2
Orlęta przystąpiły do tego spotkania po dwóch ligowych porażkach z rzędu i liczyły, że właśnie w tym meczu nastąpi przełamanie. Pierwsze minuty należały do drużyny z Kielc, co udokumentowali już w 5. minucie golem Kacpra Śliwy. Spotkanie można opisać określeniem „typowy mecz walki", gdyż warunki do grania w piłkę były dość ciężkie.
Jednobramkowa przewaga Orląt utrzymywała się aż do 82. minuty, kiedy to wyrównał Bartosz Szydłowski. Chwilę później drugą żółtą kartkę obejrzał zawodnik Orląt, Wiktor Węgliński i mogło się wydawać, że 3 punkty oddalają się od Kielc. Stało się jednak inaczej. Grający w osłabieniu zespół pokazał wolę walki i w drugiej minucie doliczonego czasu gry wyszarpał zwycięstwo. Bohaterem kieleckiej drużyny został Kamil Łokieć, który to strzelił decydującą bramkę w samej końcówce.
PRZYSZŁE SPOTKANIA
Kolejne mecze w RS Active IV lidze drużyny z Kielc zagrają w niedzielę, 8 października. Orlęta podejmą u siebie GKS Nowiny, zaś Korona uda się na wyjazd do Pogoni Staszów. Oba mecze zaczną się o godz. 15.
Przed spotkaniami ligowymi oba zespoły zagrają jeszcze w Okręgowym Pucharze Polski. Rezerwy Korony zagrają z na wyjeździe z Nidą Pińczów, a Orlęta zmierzą się z Piaskowianką Piaski. Oba mecze zaplanowane są na 4 października o godz. 15:30.
Fot. Grzegorz Ksel