Tałant Dujszebajew z ważną dedykacją po meczu z PSG
Mistrzowie Polski pokonali w Hali Legionów PSG 30:29. W końcówce wynik był na styku i do ostatnich sekund nie można było być pewnym, czy kielczanie zachowają komplet punktów. – Dzisiejsze zwycięstwo było dla mnie bardzo ważne – mówi trener Tałant Dujszebajew. Część show skradł prezes Bertus Servaas, który pożegnał się z kielecką publicznością.
Tałant Dujszebajew (trener Industrii Kielce): – Jestem bardzo szczęśliwy z dzisiejszego zwycięstwa, ponieważ kiedy Alex doznał kontuzji, pomyślałem, że bez prawego rozgrywającego zwycięstwo z taką drużyną jak PSG nie będzie możliwe. Jestem więc bardzo wdzięczny moim zawodnikom, ponieważ walczyli dobrze przez całe 60 minut. Nie jestem zadowolony z ostatnich dwóch-trzech minut, kiedy przegraliśmy ten okres 0:3. Musimy się z tego uczyć. To dopiero początek fazy grupowej. Życzę Paryżowi wszystkiego dobrego w kolejnych spotkaniach.
– Dzisiejsze zwycięstwo było dla mnie bardzo ważne i chciałbym zadedykować je naszemu prezesowi Bertusowi Servaasowi, który opuścił klub po 21 latach.
Dylan Nahi: – Dziękuję Paryżowi za ten mecz, który był dla nas bardzo ważny. Bardzo chcieliśmy wygrać na własnym boisku. Dla obu drużyn było to trudne spotkanie. Zarówno nam, jak i PSG brakowało kilku zawodników. Na szczęście dzisiaj skończyło się dobrze dla nas i jesteśmy szczęśliwi. Teraz musimy jednak dalej pracować. Ja również chciałbym podziękować naszemu prezesowi Bertusowi Servaasowi.
Fot. Patryk Ptak