Koniec wielkiej ery Servaasa. Nie chciał kończyć kariery upadkiem

09-09-2023 12:04,
Maciej Urban

Wczoraj nową prezeską Industrii Kielce została Magdalena Szczukiewicz, zastępując na tym stanowisku wieloletniego włodarza klubu, Bertusa Servaasa. Holender z polskim paszportem rządził w klubie przez 21 lat doprowadzając kieleckich szczypiornistów do wielu sukcesów. 

Servaas wspierał żółto-biało-niebieskich już we wcześniejszych latach, jednak w pełni klub został przez niego przejęty w 2002 roku. Na pierwsze sukcesy pod nowym szyldem nie trzeba było długo czekać, bo już rok później w Kielcach świętowano dublet, a więc mistrzostwo kraju oraz Puchar Polski. 

Jak się potem okazało, w Kielcach zapoczątkowano pasmo niekończących się sukcesów. W piątek licznik Bertusa Servaasa zatrzymał się na 21 latach prezesury zwieńczonej piętnastoma mistrzostwami Polski, taką samą ilością Pucharów Polski, czy dwoma brązowymi krążkami w Super Globe, a więc w klubowych mistrzostwach świata. 

Jednak oczywiście najwięcej radości kieleccy kibice mają z triumfów w Lidze Mistrzów. Najważniejsze z nich to rzecz jasna wygrana tych elitarnych rozgrywek w 2016 roku, a także po dwa srebrne oraz brązowe medale. 

I wygląda na to, że jeszcze wszystko przed nami. Bertus Servaas dotrzymał słowa, pozostawiając klub bezpiecznym, z pewną perspektywą finansową na przyszłe lata. – Bardzo zależało mi na tym, żeby klub poszedł dalej. Nie chciałem kończyć kariery upadkiem. Nie obyło się bez nerwów. Na końcu jestem szczęśliwy, że wszystko udało się doprowadzić do szczęśliwego końca. Teraz pozostaje mieć nadzieję, że plany nowych właścicieli zaprowadzą drużynę kilka razy do Final4 – powiedział Servaas.

Pozostaje mieć nadzieję, że twórca handballowej potęgi w Kielcach nie odetnie się od swojego dziecka w stu procentach. Nowa prezes Magdalena Szczukiewicz przyznała, że liczy na jego wsparcie przy dalszej budowie kieleckiego hegemona. – Przede mną na pewno duże wyzwanie, ale ja się tego nie boję. Do nowych wyzwań zawsze podchodzę z pokorą. Będę potrzebowała wsparcia takich osób jak prezes Servaas i mam nadzieję, że on, jak również członkowie stowarzyszenia, będą ze mną w kontakcie. Tu nie chodzi o samą zmianę. Ten klub jest perełką tego miasta oraz województwa i wszystkim zależy na tym, aby był utrzymany na tym pułapie, na jakim jest – zaznaczyła. 

Jednak sam zainteresowany nieco studzi emocje. – Już od dłuższego czasu te myśli we mnie kiełkowały, nawet za czasów Łomży. Mam już swój wiek. Praca w klubie swoje kosztuje, a u siebie w biznesie naprawdę mam co robić. Starczy mi po tych 20 latach. Odczuwam coraz większe zmęczenie i to nie jest wymówka, tak po prostu jest – zakończył.

Nasza redakcja składa Bertusowi Servaasowi podziękowania za te wszystkie emocje, jakich zaznaliśmy w ciągu tych 21 lat, początkowo w roli kibiców, zaś od 2010 roku już w roli kochających kielecki sport dziennikarzy. Jednocześnie wierzymy, że prezes nie powiedział ostatniego słowa i od czasu, do czasu będzie wspierał nowych włodarzy dobrą radą i miłym słowem, najlepiej w roli ambasadora, czy honorowego członka klubu. 

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Nie wiem, co stało się w ostatniej akcji, czy to był faul, czy o co tam chodziło – powiedział po spotkaniu Dani Dujszebajew, rozgrywający „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce po dramatycznym meczu odpadła z Ligi Mistrzów. – Uważam, że sędziowie w tej sytuacji powinni pójść z duchem gry i puścić akcję – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Mecz pełen zwrotów akcji przyszło nam oglądać podczas rewanżowego starcia Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach ćwierćfinału Ligi Mistrzów, którego stawką było Final4 w Kolonii. Kielczanie walczyli bardzo zaciekle doprowadzając do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się gospodarze.
Ponad 600 fanów Industrii Kielce pojawiło się w Magdeburgu, aby wspierać drużynę w ćwierćfinałowym starciu Ligi Mistrzów. Kibice „żółto-biało-niebieskich” przemaszerowali przez miasto.
Przed Koroną Kielce najważniejszy miesiąc w sezonie. Czy maj okaże się szczęśliwy i „żółto-czerwoni” pozostaną w PKO BP Ekstraklasie?
Industria Kielce zgłosiła sześciu młodych zawodników do decydujących starć w Orlen Pucharze Polski. Są to wychowankowie klubu, którzy przed kilkoma tygodniami świętowali znaczący sukces.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy pojedynek z Puszczą Niepołomice 1:1. – Nie jesteśmy zadowoleni z tego meczu, ponieważ musimy walczyć o zwycięstwa – powiedział po spotkaniu Dominick Zator, obrońca „żółto-czerwonych”.
W poniedziałek nie udało się wykonać milowego kroku w stronę utrzymania. Korona Kielce zremisowała w Krakowie z Puszczą Niepołomice 1:1 i wciąż znajduje się w strefie spadkowej. Kto Waszym zdaniem zasłużył na miano najlepszego piłkarza żółto-czerwonych w tym meczu?
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. – Wszystko zależy od tego jak gramy po stracie gola, a wtedy najczęściej tracimy kontrolę nad meczem – powiedział po spotkaniu Martin Remacle, pomocnik „żółto-czerwonych”.
W 30. kolejce mecze najwyższej klasy rozgrywkowej obejrzało 144 475 osób.
Lider oraz wicelider na tarczy. Czy seria Hutnika doprowadzi krakowian do 1 ligi?
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. „Żółto-biało-niebiescy” rozegrają wówczas rewanżowy mecz 1/4 finału z SC Magdeburg.
Po 139 dniach zawodnicy Bruk-Betu Termaliki Nieciecza doczekali się kolejnego zwycięstwa w sezonie. Podbeskidzie coraz bliżej spadku do 2 ligi.
Kolejny przegrany mecz mają za sobą zawodnicy Radomiaka Radom. Na szczycie tabeli robi coraz ciaśniej.
Puszcza Niepołomice z kolejną zaliczką punktową prowadzącą do utrzymania. Klub grający ten sezon na stadionie Cracovii zremisował z Koroną 1:1, ma 33 punkty na koncie i kosztem żółto-czerwonych plasuje się nad strefą spadkową.
Korona Kielce wciąż w dramatycznym położeniu. Kielczanie zremisowali z Puszczą 1:1. Gola na wagę jednego punku zdobył Martin Remacle. Żółto-czerwoni aktualnie plasują się na 16. miejscu w tabeli. – Spodziewaliśmy się tego, co możemy zastać w Krakowie i rzeczywiście rywal postawił nam trudne warunki – mówi trener Kamil Kuzera.
W 30. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zremisowała wyjazdowy mecz z Puszczą Niepołomice 1:1. Bramkę dla „żółto-czerwonych” zdobył Martin Remacle, a dla gospodarzy Roman Yakuba.
Pokaźna grupa fanów Korony Kielce po 15.00 wyruszyła spod stadionu przy ulicy Ściegiennego do Krakowa, gdzie na miejscu będą wspierać swoją drużynę podczas walki o trzy punkty. Na arenie Cracovii podopieczni Kamila Kuzery zmierzą się z Puszczą Niepołomice. Początek starcia o godzinie 19.00.
Przed Industrią Kielce rewanżowym mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Kielczanie zagrają na wyjeździe z SC Magdeburg – Najważniejsze natomiast jest serce i charakter. Uważam, że w tym meczu będzie decydowało wiele rzeczy – powiedział przed spotkaniem Artsem Karalek, obrotowy gości.
W rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów Industria Kielce zagra na wyjeździe z SC Magdeburg – Jeśli będziemy robić to samo, co robiliśmy w pierwszym pojedynku, to znów wygramy jedną bramką – powiedział przed spotkaniem Andreas Wolff, bramkarz „żółto-biało-niebieskich”.
To historyczny moment dla kieleckiego klubu. W niedzielę łupem juniorów Polonii Kielce padły dwa medale!
Już w najbliższą środę (1 maja) rozstrzygną się losy Industrii Kielce w Lidze Mistrzów. Mistrzowie Polski rozegrają wówczas rewanż 1/4 finału z SC Magdeburg. – Jeżeli zagramy kompaktowo i zespołowo jako drużyna, nieszablonowo i nieprzewidywalnie, to właśnie tą jednością możemy ich pokonać – powiedział przed spotkaniem Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Podano dokładny terminarz fazy grupowej turnieju olimpijskiego szczypiornistów. W zmaganiach o medale może wziąć udział nawet ośmiu graczy Industrii Kielce.
To będzie mecz, którego stawką może być utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywek! Korona Kielce gra dziś wyjazd z Puszczą Niepołomice. Czy żółto-czerwoni dźwigną ciężar gatunkowy tej rywalizacji i zdołają na stadionie Cracovii ograć beniaminka? Zapraszamy na relację tekstową NA ŻYWO!
Orlen Superliga podała dokładne terminy rozegrania meczów finałowych pomiędzy Industrią Kielce a Orlenem Wisłą Płock.
Korona Kielce wraca w tym sezonie na stadion Cracovii, by tym razem zmierzyć się z Puszczą Niepołomice. Stawka meczu jest bardzo duża, gdyż rywalizują ze sobą zespoły pretendujące do spadku z PKO BP Ekstraklasy. Gdzie można obejrzeć to spotkanie?
Bezpieczeństwo to jeden z kluczowych obszarów, na który zwracają uwagę osoby, które aktualnie poszukują pracy. Zgodnie z raportem „Kształtowanie kultury bezpieczeństwa i higieny pracy w organizacji” jest to jeden z najważniejszych czynników, który może zaważyć na tym, czy oferta zostanie uznana za atrakcyjną. Nie powinno więc dziwić, że coraz więcej przedsiębiorstw na poważnie analizuje ceny kursów KPP – byle tylko zapewnić pracownikom możliwość rozwoju w tym kierunku. Komu takie szkolenie przyd
Piłkarze Korony Kielce będą mogli liczyć na wsparcie licznej grupy „żółto-czerwonych” kibiców.
W 27. kolejce III Ligi grupy IV świętokrzyskie drużyny zanotowały różne rezultaty. Jakie?
Za nami jeden z ostatnich weekendów handballowych zmagań w niższych ligach. Tylko jeden ze świętokrzyskich zespołów mógł cieszyć się z wygranej.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group