Piłkarki ręczne ze stolicy województwa świętokrzyskiego pewne trzeciego miejsca podium na koniec sezonu 1. ligi. Kielczanki Suzuki Korony Hanball przypieczętowały to miejsce niedzielną wygraną w Warszawie. 

Wczoraj doszło do przedostatniego spotkania w sezonie. Podopieczne trenera Pawła Tetelewskiego zagrały na wyjeździe z ostatnią drużyn pierwszoligowej grupy C, AZS-em AWF Warszawa. I tym razem kielczanki stanęły na wysokości zadania wygrywając 28:19. Do końca pierwszej połowy różnica dzieląca oba zespoły nie była tak widoczna, jednak w ciągu kolejnych 30 minut przyjezdne postawiły na swoim. 

Szkoleniowiec kielczanek po meczu przyznał, że w pierwszej połowie jego podopiecznym brakowało skuteczności. – Graliśmy z ostatnią drużyną tabeli, popełniliśmy zbyt dużo błędów. Po przerwie było inaczej. Zaczęliśmy zdobywać więcej bramek. Sama Paulina Podsiadło rzuciła 11 bramek. Potrzebowaliśmy 30 minut, aby złapać swój rytm. Później wszystko mieliśmy pod kontrolą – dodał. Pod koniec sytuacja na parkiecie była na tyle opanowana, że kolejne minuty dostały szczypiornistki, które na co dzień grają mniej. 

Dziś już wiemy, że szczypiornistki z Kielc zakończą ten sezon na trzecim miejscu. Przed nimi jeszcze jedna potyczka. Już w środę zagrają wyjazd z plasującym się na szóstej lokacie zespołem ChKS PŁ Łódź.   

AZS AWF Warszawa – Suzuki Korona Handball 19:28 (10:13)

Suzuki Korona Handball: Toboła – Grabarczyk 1, Samiczak 1, Miśkiewicz, Sigurdardottir, Podsiadło 13, Młynarska-Papaj, Jaworska, Staszewska 3, Rzepka 2, Kotwica 2, Śmiglarska, Berlińska 5, Mikocka 1

Fot. Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.