Hansen z powodu stresu nie przyjedzie na mecz do Kielc
Jeden z największych handballowego świata potrzebuje przerwy. Chodzi o Mikkela Hansena, który zdecydował się odpocząć od piłki ręcznej. To sprawia, że nie zobaczymy go w Kielcach podczas środowego spotkania Industrii Kielce z Aalborgiem.
Jego aktualny klub oficjalnie poinformował, że zawodnik, z powodu nadmiernego stresu, dostanie czas na powrót do optymalnej formy psychicznej. Ile będzie odpoczywał znany Duńczyk? Ramy czasowe nie zostały jasno nakreślone. Wiemy na pewno, że nie pojawi się on na meczu w stolicy województwa świętokrzyskiego.
– To był gorączkowy rok dla Mikkela. Wiosną 2022 roku miał chorobę zakrzepową krwi, potem przeprowadził się z rodziną do Danii po wielu udanych latach za granicą. Na nim głównie była skoncentrowana cała uwaga przez jesień w związku z przejściem do Aalborga, a później na mistrzostwach świata. Po powrocie z tego turnieju wspólnie dokonaliśmy jedynego słusznego wyboru. W pełni koncentrujemy się na tym, aby Mikkel dostał potrzebny czas i profesjonalne wsparcie, by doszedł do siebie. Będziemy czekać z niecierpliwością na jego powrót – mówi Jan Larsen, dyrektor Aalborga.
Mimo problemów Hansena, siła ofensywna jego drużyny i tak stoi na bardzo wysokim poziomie. – Claara i Palmarssona nie trzeba nikomu przedstawiać. Są również ważnymi ogniwami swoich reprezentacji. Bez Hansena będą musieli wziąć większy ciężar na siebie. Obaj świetnie grają na zwodzie. Mają dobry przegląd pola i rzut. W tych sektorach, w których oni się poruszają na naszą obronę czeka bardzo dużo pracy – mówi Krzysztof Lijewski, drugi trener Industrii Kielce.
Najbliższy mecz w ramach Ligi Mistrzów odbędzie się w środę w Kielcach. Industria podejmie u siebie w Hali Legionów drużynę z Aalborga. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18.45.
Fot. Patryk Ptak