Show Mateusza Korneckiego! Wspaniały mecz zawodnika Industrii Kielce!

20-01-2023 21:25,
Maciej Urban

Biało-Czerwoni przystąpili do tego spotkania tak, jakby porażek z Francją, Słowenią i Hiszpanią po prostu nie było. Zmotywowani Polacy pokonali na parkiecie krakowskiej Tauron Areny Czarnogórę 27:20. Bohaterem tej rywalizacji byli szczypiorniści Industrii Kielce, a zwłaszcza fenomenalny Mateusz Kornecki. 

Odnotujmy, że dziś w grze nie zobaczyliśmy Michała Olejniczaka. Selekcjoner Patryk Rombel dał mu odpocząć, a w zamian wpuścił do gry Macieja Pilitowskiego.

Podopieczni Patryka Rombla po 5 minutach gry prowadzili 3:0, choć w tym czasie na szczególne docenienie zasługuje zawodnik Industrii Kielce, Mateusz Kornecki, który bronił jak opętany. Pierwsze gole dla Polaków rzucili Szymon Działakiewicz, Piotr Jędraszczyk oraz Arkadiusz Moryto. Inauguracyjna bramka dla Czarnogóry padła dopiero w 7. minucie. 

W 11. minucie bramkę na 4:1 zdobył Szymon Sićko. Do 16. minuty było już 6:2 dla Biało-Czerwonych, jednak chwilę później wyższy bieg wrzucili podopieczni Zorana Roganovicia, a konkretnie Branko Vujović, który w krótkim czasie ustrzelił dla swojego zespołu dwa trafienia (4:6). 

Na 11 minut przed zakończeniem pierwszej części spotkania czerwoną kartkę za niefortunną interwencję w polu bramkowym otrzymał Arkadiusz Moryto. Sędziowie obejrzeli VAR, po czym pokazali szczypiorniście Industrii Kielce jaskrawy kartonik. To oznaczało dla niego koniec występu w rywalizacji z Czarnogórą. Na szczęście to zdarzenie nie wpłynęło źle na podopiecznych Patryka Rombla. Polska obrona stanęła na wysokości zadania, a jej filarem był Mateusz Kornecki, który co chwilę rewelacyjnie odbijał rzuty przeciwników. Pierwsze 30 minut szczypiornista kieleckiego klubu zakończył z 63% skutecznych obron! 

Reprezentacja naszego kraju zakończyła pierwszą odsłonę spotkania z trzybramkową zaliczką. Mogło być więcej, ale na kilka sekund przed syreną na błyskawiczne zakończenie akcji nie zdecydował się Jędraszczyk. Polak został sfaulowany, a następnie Sićko nie zdołał z rzutu wolnego przebić się przez mur Czarnogóry (8:11).

Jak drugą część meczu rozpoczęli reprezentanci Polski? Najlepiej jak tylko było to możliwe! Po czterech minutach gry gol za gol, Polacy wystrzelili do przodu zdobywając aż trzy gole z rzędu. Po trafieniu Pietrasika w 37. minucie tablica wyników wskazywała 16:10 na korzyść Biało-Czerwonych. Niestety, wkrótce potem polskie armaty zacięły się na ponad 6 minut, natomiast Czarnogóra nie próżnowała i za sprawą Vujovicia i Cepicia znacząco zredukowała straty do polskiej ekipy.

Na 9. minut przed końcem Kornecki miał na swoim koncie nie tylko całą masę rewelacyjnych obron, ale też gola zdobytego po rzucie przez całe boisko! Dzięki jego bramce było 23:18 dla reprezentacji Polski. Ciężko powiedzieć, jaki byłby końcowy rezultat tego spotkania, gdyby nie golkiper Industrii Kielce. Kornecki odbijał świetnie doprowadzając rywali do załamania nerwowego. Sporymi fragmentami brakowało na parkiecie "czerwonego" Moryty, zwłaszcza przy egzekwowaniu rzutów karnych. Na szczęście w grze był Sićko, który odnotował w biało-czerwonym trykocie kolejny dobry występ. 

Ostatecznie Polacy wygrali 27:20, a tuż przed syreną kończącą mecz, bramkarz Biało-Czerwonych odnotował kolejną obronę, jakby chciał przystemplować to genialne spotkanie w jego wykonaniu. Kornecki za niesamowitą grę dostał tytuł MVP meczu. To nie powinno dziwić w przypadku bramkarza notującego aż 50% skutecznych obron!

Ostatni mecz w niedzielę. Tego dnia zmierzymy się z Iranem. 

Czarnogóra – Polska 20:27 (8:11)

Polska: Kornecki 1 – Daszek 4, Jędraszczyk 6, Komarzewski 4, Walczak, Bis, Sićko 4, Pietrasik 4, Czuwara, Pilitowski, Moryto 1, Krajewski M. Gębala, Działakiewicz 2, T. Gębala

Fot. Mateusz Kaleta

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. – Lubię w sobie to, że zawsze daję z siebie wszystko co mogę i co potrafię – mówił po spotkaniu Danny Trejo, skrzydłowy „żółto-czerwonych”.
Korona Kielce pokonała w spotkaniu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiaka Radom 4:0. – Od początku byliśmy zaangażowani i w naszej sytuacji takie zwycięstwo było bardzo potrzebne – powiedział Jewgienij Szykawka, napastnik kielczan.
W sobotę (20 kwietnia) 20-krotni mistrzowie Polski rozpoczną rywalizację z KGHM Chrobrym Głogów. Drużyna, która pierwsza wygra dwa spotkania awansuje do finału Orlen Superligi.
W 29. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce wygrała domowy mecz z Radomiakiem Radom 4:0. Po ważnym zwycięstwie zadowolenia ze swoich podopiecznych nie krył Kamil Kuzera.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group