Mistrzowie rozbili rewelacje
Łomża Industria Kielce pokonała w meczu 12. kolejki PGNiG Superligi Grupę Azoty Unia Tarnów 40:25. Teraz kielczan czekają tygodnie w delegacji.
Kielczanie skrzyżowali rękawice z rewelacją ligi, prowadzoną przez Tomasza Strząbałę, byłego asystenta Bogdana Wenty i Talanta Dujshebaeva.
Drużyna byłego pracownika klubu przyjechała po lekcję szczypiorniaka do Hali Legionów, choć na początku spotkania dotrzymywała kroku faworyzowanym oponentom. Żółto-biało-niebiescy rozkręcili się po przekroczeniu premierowego kwadransa, zaznaczając swoją okazałą przewagę przed przerwą. Łomża Industria skończyła ją z ośmiobramową zaliczką, prowadząc 22:14.
Po zmianie stron gospodarze nie spuścili nogi z gazu. Drugą część zawodów wygrali siedmioma golami, kończąc mecz z czterdziestką na koncie - 40:25.
W zespole z Kielc najlepszym strzelcem okazał się obrotowy, Artsem Karalek. Białorusin rzucił siedem bramek. Po sześć trafień odnotowali Alex Dujshebaev i Arkadiusz Moryto.
Sobotnia potyczka była dla kieleckich kibiców swoistym pożegnaniem drużyny i nastrojenie jej przed maratonem wyjazdów w najbliższych tygodniach. Łomża Industria po meczu z Unią Tarnów rozegra bowiem cztery potyczki w delegacji. Podopieczni Dujshebaeva pojadą odpowiednio do: Elverum, Ostrowa Wielkopolskiego, Segedyna i Płocka.
fot. Patryk Ptak