Awans w cieniu kontuzji. Łomża Industria Kielce w półfinale Super Globe
Łomża Industria Kielce melduje się w półfinale Super Globe. Mistrzowie Polski pokonali w drugim grupowym meczu brazylijski, HC Taubate 39:30. Rywale postawili trudne warunki kielczanom w pierwszej części zawodów, jednak po zmianie stron byli już bez szans. Lepsza gra zawodników Dujshebaeva w drugiej połowie została przygaszona przez kontuzję kolana Pawła Paczkowskiego.
Początek spotkania miał odmienny przebieg, do tego co działo się w inauguracyjnym meczu przeciwko Al-Kuwait. Kielczanie nie odnajdywali tak łatwo wolnych przestrzeni, mając spore kłopoty z forsowaniem wysoko ustawionej obrony Brazylijczyków. Ci, równie skutecznie radzili sobie w ofensywie i po premierowych minutach prowadzili z faworyzowanymi rywalami dwoma bramkami.
Mistrzowie Polski nie potrafili złapać odpowiedniego rytmu. Podopieczni Talanta Dujshebaeva wyszli wreszcie na prowadzenie, ale nie prezentowali się z dobrej strony w boiskowych poczynaniach. Przez większość czasu utrzymywali oponentów na jedynie dwa gole różnicy, marnując kolejne okazje na wzbogacenie dorobku.
Tuż przed przerwą nieskuteczność kielczan umożliwiła Tabuate wyrównanie stanu rywalizacji, jednak dobra postawa w bramce Andreasa Wolffa ostatecznie uchyliła furtkę do powrotu na "plus dwa". Łomża Industria schodziła do szatni, prowadząc 18:16.
Po zmianie stron żółto-biało-niebiescy wyglądali już nieco lepiej. Wicemistrzowie Europy dość szybko wyklarowali pięciobramkową zaliczkę, ale sam wynik zszedł w pewnym momencie na dalszy plan, gdyż parkiet z kontuzją opuścił Paweł Paczkowski.
Rozgrywający kieleckiej ekipy upadł niefortunnie, tuż po oddaniu rzutu. 29-latek momentalnie chwycił się za kolano, co w jego przypadku nie zwiastowało niczego dobrego. Były reprezentant Polski doświadczył już bowiem trzykrotnego zerwania więzadeł krzyżowych w swojej karierze. Jego wyraz twarzy po zajęciu miejsca na ławce rezerwowych nie dawał pozytywnych rokowań.
Na samym boisku, z minuty na minutę, coraz bardziej wyraźna przewaga zarysowywała się na korzyść jego kolegów. Kielczanie byli lepiej zorganizowani i skuteczniejsi, co wymiernie przełożyło się na wynik. Żółto-biało-niebiescy triumfowali finalnie 39:30, meldując się w półfinale, gdzie zagrają najprawdopodobniej z Barceloną.
HC Taubate - Łomża Industria Kielce 30:39 (16:18)
Łomża Industria: Kornecki, Wolff – Wiaderny, Sićko 5, Gębala, D. Dujszebajew 3, Thrastarson 1, Karacić 1, Olejniczak 3, A. Dujszebajew 6, Remili 2, Paczkowski 2, Moryto 5,Karaliok 2, Torunat 3, Sanchez, Nahi 6
fot. Anna Benicewicz-Miazga