Servaas uchyla rąbka tajemnicy. Nazwisko nowego gracza w przyszłym tygodniu
Z każdym dniem przybliżamy się do ogłoszenia wielkiego transferu Łomży Vive Kielce, który wstępnie miał zostać ogłoszony w ubiegły wtorek, jednak wskutek przedłużających się negocjacji, do tego nie doszło.
– Jednak nie jutro, ale z kilkudniowym opóźnieniem. Bardzo was przepraszam. Spotkanie w klubie przełożone na koniec tygodnia – przyznał na początku tygodnia prezes Bertus Servaas. Teraz wiemy, że nowa gwiazda podpisała z mistrzami Polski kontrakt na 3 lata i będzie on obowiązywał dopiero od lata 2024 roku.
Ale to nie koniec pertraktacji. Łomża Vive Kielce negocjuje z obecnym klubem szczypiornisty możliwość wytransferowania go do stolicy województwa świętokrzyskiego o rok wcześniej. W takiej sytuacji jego umowa z kielczanami byłaby ważna przez 4 lata i zaczęłaby obowiązywać od połowy 2023 roku.
– Według mnie i Tałanta to jeden z trzech najlepszych zawodników w Europie. Myślę, że według ekspertów też. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że wybrał nasz klub – przyznaje Servaas jednocześnie nie zdradzając nazwiska hitowego transferu.
Kto to może być? Zarówno spekulacje medialne, jak i słowa prezesa wskazują głównie na Luca Steinsa, a więc rozgrywającego PSG. Jednak możliwych jest też kilka innych transferów, a kibice w dyskusji twitterowej z prezesem wskazują na kilka nazwisk, wśród których najpopularniejszym jest Dika Mem.