Należy zwrócić uwagę na ich defensywę, twardą, broniącą na pograniczu brutalności
- Zespół bazujący na mocnej obronie. Musimy być dobrze przygotowani, tym bardziej, że gramy na ich terenie - przedstawia drużynę Gwardii Opole bramkarz Łomży Vive Kielce, Mateusz Kornecki przed piątkowym spotkaniem 15. kolejki PGNiG Superligi.
- Nastroje są bardzo dobre. W tym tygodniu chłopkami trenowali bardzo ciężko. Jednostki były krótsze niż w zeszłych tygodniach, jednak za to bardzo intensywne. Było więcej zabaw z piłką, rzutów z danych pozycji i dzięki temu w oczach zawodników widoczna była radość, bo wróciliśmy na szlaki, które najbardziej lubią - gra, współpraca. Do meczu z Gwardią podejdziemy więc bardzo dobrze przygotowani - zapowiada Krzysztof Lijewski.
Najbliższy rywal żółto-biało-niebieskich, z 22 punktami na koncie, zajmuje 7. miejsce w stawce. Co powinniśmy wiedzieć na temat opolan przed rozpoczęciem zmagań? - Rafał Kuptel odmłodził skład. Ma do dyspozycji mało doświadczonych i nieogranych na najwyższym poziomie zawodników, którym potrzebne są minuty. To pierwsza kwestia. Druga to bramkarz. Adama Malchera nie muszę nikomu przestawiać, podobnie jak Jankowiskiego, Klimkowa, Morawskiego czy Mauera. To zawodnicy, którzy od dawna grają bardzo dobrze na poziomie Superligi. Należy zwrócić uwagę także na defensywę - twardą, broniącą na pograniczu brutalności. To są najważniejsze aspekty dotyczące naszego rywala, jednak na koniec najważniejsze będzie to jak my odpowiemy i co zaproponujemy - twierdzi.
Faworyt tego pojedynku może być tylko jeden, choć taka wizja często bywa zgubna dla niektórych potentatów, zwłaszcza, że na horyzoncie arcyważne spotkanie w Lidze Mistrzów przeciwko Flensburgowi. - Każdy taki mecz przygotowawczy do pojedynku z Niemcami jest istotny. Był już jeden z Pogonią Szczecin, teraz Opole. Mobilizacja jest zawsze. Nieważne z kim gramy. Motywacji nam nie zabraknie - zapowiada Mateusz Kornecki przed dzisiejszym pojedynkiem, którego początek zaplanowano na godz. 18:10.
fot. Patryk Ptak