Duże emocje w Superlidze. Łomża Vive zdobyła nową halę w Puławach

16-10-2021 14:30,
Mateusz Kaleta

Mecz godny hitu PGNiG Superligi zaserwowali kibicom drużyny Azotów Puławy i Łomży Vive Kielce. Starcie brązowych i złotych medalistów poprzedniego sezonu toczyło się bramka za bramkę, obserwowaliśmy wymianę ciosów, która trwała aż do ostatnich sekund. A w nich lepsi byli piłkarze ręczni z Kielc, którzy wygrali jedną bramką - 29:28.

Azoty rozpoczęły bardzo dobrze. Prym w zespole gospodarzy wiódł lider - Michał Jurecki, który w pierwszym kwadransie zdobył cztery bramki, wywalczył rzut karny, ale i... rozciął łuk brwiowy i potrzebował pomocy lekarzy. Gra toczyła się na styku i granicy faulu, a zawodnicy drużyn nie odstawiali rąk i nóg. Świadczy o tym choćby fakt, że już po dziesięciu minutach dwie kary na swoim koncie miał Łukasz Rogulski.

Spotkanie było wyrównane, a obie drużyny szły bramka za bramkę. Zmieniło się to po kwadransie - w 14. minucie Igor Karacić popełnił faul w ataku, a dużą przytomnością popisał się bramkarz Azotów Bogdanov, który przerzucił całe boisko i trafił do pustej bramki. Drużyna z Puław prowadziła 7:5.

W grze gospodarzy było widać dużą energię. - Nowa hala dodała nam dodatkowego powera. Jest fajna atmosfera, gra się zupełnie inaczej, sto osiemdziesiąt stopni inaczej niż to, co było wcześniej - nie ukrywał na antenie TVP Sport Łukasz Rogulski. 

Na dziesięć sekund przed końcem pierwszej połowy kielczanie przegrywali jedną bramką, a Talant Dujszebajew wziął czas i ustawił ostatnią akcję tej części meczu. Wyszła idealnie - Alex Dujshebaev podał do Branko Vujovicia, a Czarnogórzec doprowadził do remisu 14:14.

Druga połowa rozpoczęła się od kary dwóch minut dla Michała Jureckiego. Siedem minut po wznowieniu gry na tablicy wyników dalej był remis - 17:17. Chwilę później swoją trzecią karę w meczu zobaczył Łukasz Rogulski, co oznaczało dla niego czerwoną kartkę. 

Kolejne minuty przyniosły duże emocje. Azoty cały czas nie ustępowały mistrzom Polski, bramką na 24:23 dla gospodarzy zdobył Antoni Łangowski, a potem trzema udanymi interwencjami popisał się Mateusz Zembrzycki, który zanotował wejście smoka. W ataku dużo gospodarzom dawał Bachko, który był najskuteczniejszym zawodnikiem puławian.

Co innego Francuz Dylan Nahi, który długo nie mógł się wstrzelić w meczu. To było jego słabsze spotkanie - nie wykorzystał żadnej z pięciu prób. Złą informacją jest także kontuzja Branko Vujovicia. Czarnogórzec nie dokończył meczu do końca. W 56. minucie opuścił boisko w asekuracji kolegów.

Już dawno w Superlidze kielczanie nie musieli walczyć o wynik do ostatnich sekund. A tak było w Puławach. Końcówkę mistrzowie Polski rozegrali bardzo dobrze i na swoją korzyść, wygrywając z Azotami 29:28. Najwięcej bramek - siedem zdobył dla mistrzów Polski Arkadiusz Moryto.

Już w środę Łomżę Vive Kielce czeka kolejny mecz - w Lidze Mistrzów z FC Porto. Spotkanie w Hali Legionów rozpocznie się o godz. 18:45.

Azoty Puławy - Łomża Vive Kielce 28:29 (14:14)

Azoty: Zembrzycki, Bogdanov, Borucki - Bachko 8, Łangowski 2, Kowalczyk, Zivković, Jurecki 6, Podsiadło, Przybylski 1, Akimenko 5, Fedeńczak, Jarosiewicz, Gumiński, Dawydzik 3, Rogulski 2

Łomża Vive: Wolff, Kornecki - Dujshebaev 3, Vujović 1, Thrastarson, Karacić 4, Sićko 4, Gębala, Moryto 7, Surgiel, Nahi, Sanchez-Migallon, Gudjonsson 4, Karaliok 2, Domagała, Tournat 4

fot: Patryk Ptak

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ostatnie wiadomości

Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Trudno określić, jak układają się teraz szanse na awans – powiedział po spotkaniu Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Industria Kielce w pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów pokonała S.C. Magdeburg 27:26. – Na wyjeździe przy takiej grze w ataku pozycyjnym to może skończyć się nawet 10 bramkami straty – powiedział po spotkaniu Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
W trakcie spotkania Ligi Mistrzów między Industrią Kielce, a Magdeburgiem, którego stawką jest awans do Final4 tych rozgrywek, potwornie wyglądające kontuzji nabawił się Michał Olejniczak.
Wielkie emocje w Hali Legionów podczas ćwierćfinałowego spotkania Industrii Kielce z Magdeburgiem w ramach Ligi Mistrzów. Mistrzowie Polski, przy głośnym wsparciu z trybun, walczyli niesamowicie i wygrali 27:26.
Korona Kielce w ostatnim meczu rozprawiła się na własnym terenie z Radomiakiem Radom aż 4:0. Żółto-czerwoni nie dali rywalom szans, zainkasowali komplet punktów i tym samym podtrzymują swoje szanse na utrzymanie w elicie. Kto Waszym zdaniem był najlepszym kieleckim zawodnikiem tego starcia? Ogłaszamy wyniki sondy!
W swoim trzecim sezonie w Lotto Superlidze Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów znalazł się w czołówce, ale tym razem medalu nie zdobył. Suchedniowska drużynę czeka jeszcze finał rozgrywek o Drużynowy Puchar Polski.
W ubiegły weekend na boiskach 1. Ligi rozegrano 28. serię gier. Upłynęła ona pod znakiem świetnego powrotu z zaświatów Wisły Kraków oraz kolejnych triumfów Lechii i Arki, które zdecydowanie uciekły reszcie stawki i pewnie kroczą po Ekstraklasę.
Korona Kielce poznała termin ostatniego meczu na Suzuki Arenie, w którym zmierzy się z Ruchem Chorzów.
Sławomir Szmal ogłosił chęć startu w wyborach na prezesa Związku Piłki Ręcznej w Polsce. Legendarny bramkarz chce zreformować organizację zarządzającą rodzimym handballem, a o swojej decyzji poinformował na specjalnej konferencji prasowej.
Dwóch zawodników Korony Kielce: Piotr Malarczyk oraz Jewgienij Szykawka zostało nominowanych do najlepszej jedenastki 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Dla Białorusina jest to pierwsze tego typu wyróżnienie w trwającym sezonie.
W 29. kolejce Ekstraklasy padł absolutny rekord frekwencji w XXI wieku. Na Stadionie Śląskim spotkanie pomiędzy zaprzyjaźnionymi Ruchem Chorzów i Widzewem Łódź oglądało przeszło 50 tysięcy osób.
Maciej Giemza z Piekoszowa obok Kielc wraz z pilotem Rafałem Martononem zwyciężyli w pierwszej rundzie Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych – rajdzie Baja Drawsko Pomorskie 2024.
20-krotni mistrzowie Polski rozpoczynają decydującą rywalizację o Final Four Ligi Mistrzów. Do Hali Legionów przyjeżdża obrońca trofeum – S. C. Magdeburg.
Pogoń Siedlce niepokonana od dwóch miesięcy, a Radunia Stężyca z okazałym przełamaniem. Za nami 29. kolejka II ligi.
Grad goli na początek oraz na zakończenie kolejki. Tak minęła 29. seria PKO BP Ekstraklasy.
W środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Jestem gotowy na to, aby wprowadzić naszą drużynę do Kolonii – powiedział przed spotkaniem Alex Dujszebajew, kapitan „żółto-biało-niebieskich”.
Już w najbliższą środę (24 kwietnia) Industria Kielce podejmie Magdeburg w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. – Przed nami wymagający mecz, ale taki mamy etap sezonu – powiedział przed spotkaniem Arkadiusz Moryto, skrzydłowy „żółto-biało-niebieskich”.
Przed Industrią Kielce decydująca rywalizacja o awans do Final Four Ligi Mistrzów. – Magdeburg jest silniejszy niż rok temu – powiedział przed pierwszym spotkaniem Tałant Dujszebajew, trener „żółto-biało-niebieskich”.
Kolejną kolejkę mają za sobą zawodnicy występujący w RS Active IV lidze. W 24. kolejce Korona II Kielce wygrała u siebie 1:0 z GKS-em Rudki, a Orlęta zwyciężyły 6:0 z Arką Pawłów.
Po ostatnim zwycięstwie z Jagiellonią kibice Cracovii mogli złapać trochę pewności i uwierzyć, że spadek to bardzo odległa rzecz. Jednak po niedzielnej przegranej z Puszczą Niepołomice sytuacja w Krakowie jest bardzo niepewna, zwłaszcza jeśli spojrzymy na terminarz zespołu z Krakowa.
Za nami 19. kolejka grupy południowej I ligi TTCup.com, w której na co dzień gra Polonia Kielce. Ekipa ze stolicy naszego regionu pokonała w wyjazdowym starciu KTS MDC² Park Gliwice 6:4.
Miniony weekend przebiegł nam pod znakiem nie tylko piłkarskich i handballowych, ale również bilardowych emocji. Galeria Echo w Kielcach ponownie gościła najlepsze poolowe zespoły z całej Polski. Wśród nich gospodarz – Nosan.
SMS ZPRP Kielce wygrał dwa spotkania Ligi Centralnej, a Końskie wciąż pozostają niezdobyte. KSZO i Wisła z kolejnymi porażkami.
Suzuki Korona Handball Kielce przegrała we własnej hali w meczu 19. kolejki Ligi Centralnej Kobiet z ENEA Piłka Ręczna Poznań 32:34. Najskuteczniejszą zawodniczką kielczanek była Zofia Staszewska, zdobywczyni ośmiu bramek.
Kto w weekend odwiedził halę przy ulicy Krakowskiej w Kielcach, ten nie żałował. Fani szczypiorniaka w piątek, sobotę oraz niedzielę doświadczyli świetnego widowiska z udziałem juniorek młodszych Korony Handball. Kieleckie zawodniczki wywalczyły awans do ćwierćfinału mistrzostw Polski!
W piątkowe popołudnie doszło do starcia określanego „Świętą Wojną”. Żółto-czerwoni kolejny raz wyszli zwycięsko ze starcia z Radomiakiem, co nie spodobało się kibicom przyjezdnych. Stawili się więc oni pod stadionem i przekazali zawodnikom swoje niezadowolenie.
Za nami 26. kolejka trzeciej ligi grupy czwartej. KSZO wysoko przegrał w wyjazdowym starciu z Wieczystą Kraków, Czarni Połaniec musieli uznać wyższość Avii Świdnik, a Star Starachowice zremisował z Chełmianką.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. – Spotkały się dziś drużyny, które bardzo mocno i ambitnie walczyły – powiedział po spotkaniu Krzysztof Lijewski, drugi trener „żółto-biało-niebieskich”.
Korona Kielce w efektownym stylu pokonuje Radomiak Radom 4:0 i daje jasno do zrozumienia, że w kontekście walki o ligowy byt nie powiedziała ostatniego słowa. Dziś wybieramy najlepszego Koroniarza piątkowej rywalizacji na Suzuki Arenie.
Industria Kielce wygrała pierwszy półfinałowy mecz Orlen Superligi z KGHM Chrobrym Głogów 30:22. Najwięcej bramek dla kielczan na Dolnym Śląsku, pięć, zdobył Szymon Wiaderny.

Copyright © 2024 CKsport.pl Redakcja Reklama

Projekt i wykonanie: CK Media Group