Powrót do gry przed publicznością. "Jesteśmy podekscytowane"
Przed nami długo wyczekiwany start rozgrywek kobiecego szczypiorniaka na najwyższym poziomie. Inauguracja tym bardziej wyczekiwana, bo na liście zespołów grających w PGNiG Superlidze Kobiet nie zabrakło tym razem Suzuki Korona Handball. – Jesteśmy tym faktem podekscytowane – tłumaczy Patrycja Chojnacka, bramkarka drużyny z Kielc.
– Nastroje w szatni bardzo pozytywne. Jesteśmy bardzo zmotywowane przed nowym sezonem. Na pewno jest troszkę ekscytacji, bo piłka ręczna na najwyższym poziomie znowu wraca do Kielc. Czekamy zniecierpliwione na pierwszy mecz – podkreśla szczypiornistka.
Będzie to jednak szalenie trudne spotkanie, bo w pierwszej serii rozgrywek Suzuki Korona Handball zmierzy się z MKS FunFloor Perłą Lublin, czyli wielokrotnymi mistrzyniami Polski, które dodatkowo wzmocniły się przed sezonem. – Bardzo ciężki pierwszy mecz przed nami, aczkolwiek jesteśmy podekscytowane. To pierwszy mecz po przerwie i pierwszy przed kibicami. W końcu poprzedni sezon odbywał się bez udziału publiczności, dlatego teraz będzie to coś fajnego – zaznacza Chojnacka.
Początek zapowiadanego starcia w środę 8 września o godz. 20.30. – Mam nadzieję, że będziemy w stanie zaskoczyć każdego przeciwnika. Musimy podejść do ligi bez żadnych kompleksów, bo jest bardzo długa i wyrównana. O wyniku może decydować dyspozycja dnia. Na pewno chcemy sprawić wrażenie zespołu, który walczy i nie chcemy, by rywale łatwo wywoziły stąd punkty – podsumowuje bramkarka drużyny z Kielc.
Fot. Maciej Urban