Dwie porażki Łomży Vive Kielce w ostatnich sparingach podczas przygotowań
Sobota nie była udana dla Łomży Vive Kielce. Mistrzowie Polski przegrali jednego dnia dwa mecze - z VfL Poczdam 14:17 oraz z Fuechse Berlin 28:31. To były ostatnie sparingi żółto-biało-niebieskich przed powrotem na ligowe boiska.
Pierwsze spotkanie z niemieckim trzecioligowcem rozegrano w formie jednej, 30-minutowej połowy. Drugie, z "Lisami", trwało regulaminowe 60 minut.
Szczególnie niespodziewana była ta pierwsza porażka - z VfL Poczdam.
- Z mojej perspektywy mecze były w porządku. W meczu z Poczdamem nie grali Artsiom Karalek, Igor Karačić, Tomasz Gębala, Branko Vujović, Dylan Nahi czy Arkadiusz Moryto. Całe pół godziny występowali za to Faruk Yusuf, Damian Domagała czy Cezary Surgiel. Jestem zadowolony z tego, jak walczyliśmy. Gospodarzom zawsze pomagają ściany, ale my robiliśmy, co mogliśmy. Skończyliśmy właśnie czwarty tydzień przygotowań. Mamy jeszcze tydzień do pierwszego meczu w lidze oraz ponad dwa tygodnie do startu Ligi Mistrzów. Będziemy jeszcze pracować - powiedział Talant Dujszebajew, trener kieleckiej drużyny.
Nowy sezon Łomża Vive Kielce rozpocznie 4 września wyjazdowym meczem z Sandrą Spa Pogonią Szczecin.
VfL Poczdam - Łomża Vive Kielce 17:14
Fuechse Berlin - Łomża Vive Kielce 31:28 (17:15)
fot: Mateusz Kaleta