Jedyny sparing w Kielcach. Szansa, by zobaczyć nowych w akcji
Mistrzowie Polski mają przed sobą kolejne towarzyskie starcie w ramach przygotowań do nowego sezonu. Łomża Vive Kielce tym razem zagra z Azotami Puławy. Będzie to spotkanie wyjątkowe, bo to jedyny sparing, jaki zostanie rozegrany w kieleckiej Hali Legionów.
Niestety, biletów na to widowisko już nie ma, ale będzie ono transmitowane w kanałach społecznościowych kieleckiego klubu. Ponadto, na mecz mogą wejść posiadacze karnetów.
W tym okresie przygotowawczym drużyna Tałanta Dujszebajewa rozegrała już cztery mecze. Pierwszym rywalem była Energa MKS Kalisz, z którym mistrzowie Polski wygrali 33:30. Następnie na tarczy z rywalizacji z polską drużyną wracały ekipy biorące udział w turnieju rozgrywanym w Moskwie, czyli Dońscy Kozacy Taganrog, Füchse Berlin oraz SKA Mińsk.
W pierwszej potyczce kielczanie wygrali 34:24, natomiast niemiecką ekipę drużyna Łomży Vive Kielce ograła 27:21. Finałowe spotkanie z mińską drużyną zakończyło się 35:33 na korzyść mistrzów Polski. – Na początku drugiej połowy mieliśmy już sześć bramek przewagi i wtedy straciliśmy pięć goli z rzędu, więc wszystko zaczęło się komplikować. Nie szło w ataku, w obronie traciliśmy kolejne bramki. Rywale nas gubili, więc bramkarze mieli trudno o interwencje, bo rzuty przeciwników często były z czystych pozycji. Najważniejsze jednak, że na końcu wygraliśmy mecz i cały turniej. Szkoda, że kiedy mieliśmy okazję uspokoić sytuację, bronił bramkarz SKA i dalej było gorąco – przyznał Arkadiusz Moryto, zawodnik z Kielc.
– Po meczu trener powiedział, że jest zadowolony z wygrania turnieju, ale ze stylu gry w drugiej połowie niekoniecznie. Mamy jeszcze trochę do poprawy. Pamiętajmy jednak, że jesteśmy po dwóch tygodniach ciężkich treningów. Do początku sezonu mamy jeszcze trochę czasu, na turnieju było już kilka fragmentów, kiedy graliśmy naprawdę fajnie, ale czasem nogi były jeszcze ciężkie lub brakowało trochę koncentracji – dodał Moryto.
Teraz przyszedł czas na Azoty Puławy, z którymi Łomża Vive Kielce zagra w Hali Legionów. Na parkiecie pojawi się optymalny skład, w tym Dylan Nahi, Miguel Sanchez-Migallon oraz Damian Domagała, czyli nowi szczypiorniści kieleckiego klubu. Zabraknie tylko kontuzjowanych Alexa Dujszebajewa oraz Tomasza Gębali.
Początek dzisiejszej potyczki o godzinie 17.30.
Fot. Anna Benicewicz-Miazga