Błysk Alexa Dujshebaeva, Hiszpanie z brązem Igrzysk
Kapitalna końcówka Alexa Dujshebaeva, który najpierw rzucał, a potem asystował, dała Hiszpanom brązowy medal rozgrywanych w Tokio Igrzysk Olimpijskich 2020. W meczu o trzecie miejsce drużyna Jordiego Ribery pokonała Egipt 33:31. Po medal z brązowego kruszcu sięgnęło dwóch obecnych i dwóch byłych graczy Łomży Vive Kielce.
Spotkanie rozpoczęło się od prowadzenia Egiptu, który w Tokio wyeliminował już m. in. Niemców, ale i przegrał z Francją. Pod koniec pierwszej połowy zarysowała się przewaga Hiszpanów, którzy wygrali ją różnicą trzech bramek 19:16.
Egipcjanie nie złożyli jednak broni i po przerwie odrobili straty, a do samego końca meczu oglądaliśmy wymianę ciosów. O wszystkim zdecydowała końcówka, w której pierwsze skrzypce zagrał Alex Dujshebaev.
Jego trzy bramki w ostatnich minutach pozwoliły Hiszpanom sięgnąć po brązowy medal. Szczególnie ładne było trafienie na 32:30, kiedy rozgrywający trafił z dziewiątego metra rzutem z podłoża. W ostatniej akcji playmaker Łomży Vive Kielce asystował Raulowi Entrerriosowi, który przypieczętował wynik na 33:31.
W całym meczu Alex Dujshebaev zdobył pięć bramek na osiem prób (63% skuteczności), a Miguel Sanchez-Migallón miał dwa trafienia (100% skuteczności). Po brązowy medal sięgnęli też byli gracze kieleckiego zespołu - Angel Fernandez i Julen Aginagalde zdobyli przeciwko Egiptowi po dwie bramki.
Dla Hiszpanii to czwarty brązowy medal olimpijski. W sobotę o godz. 14 w wielkim finale zagra Francja z Nicolasem Tournatem w składzie, która zmierzy się z Danią.
fot: handballegypt2021.com