Korona Kielce szuka wzmocnień przed nowym sezonem, w którym celem będzie awans do PKO Ekstraklasy. Kielecki klub chciałby u siebie Piotra Malarczyka - wychowanka żółto-czerwonych, który od 2019 gra dla Piasta Gliwice - poinformowało Radio eM Kielce. Kontrakt obrońcy z klubem ekstraklasy wygasa 30 czerwca.

Powrót Malarczyka wpisywałby się w konwencję klubu, który chętnie sięga po swoich byłych piłkarzy, którzy byli związani z Kielcami. Do Korony wrócili już wcześniej Jacek Kiełb i Rafał Grzelak, teraz sięgnięto po Łukasza Sierpinę, a włodarze liczą też, że skuszą 30-letniego obrońcę Piasta.

Malarczyk grał w Koronie w latach 2009-2015 oraz 2018-2019, był kapitanem zespołu. Łącznie wystąpił w 155 meczach i strzelił osiem bramek.

W 2019 roku klub rozstał się z obrońcą, ponieważ miejsca dla niego w zespole nie widział trener Gino Lettieri. Po Malarczyka sięgnął Piast Gliwice, w którym "Malar" nie był jednak pierwszym wyborem trenera Fornalika, ale wartościowym zmiennikiem. W pierwszym sezonie zagrał w 11 meczach, a w minionym w 14. Do tego dorzucił trzy występy w Pucharze Polski oraz jeden w kwalifikacjach Ligi Europy.

Po sezonie 30-latek może trafić do nowego klubu, bo kończy się jego kontrakt z Piastem. W tym samym czasie wygasa też umowa innego byłego kapitana Korony - 32-letniego Bartosza Rymaniaka. 

Malarczyk mógłby być drugim nowym stoperem żółto-czerwonych. W poprzednim tygodniu klub zaprezentował transfer Michała Koja, a także skrzydłowego Łukasza Sierpiny. Będą jednak też odejścia - kończy się wypożyczenie Rafał Kobrynia, który nie zostanie wykupiony, Korona nie wiąże też przyszłości z Remigiuszem Szywaczem, czy Kornelem Kordasem. Priorytetem transferowym klubu pozostaje pozyskanie napastnika.

fot: Grzegorz Ksel

źródło: Radio eM Kielce, własne

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.