Łomża Vive Kielce chce wykonać w Głogowie kolejny krok do mistrzostwa
Cztery mecze ligowe i finał Pucharu Polski - tylko tyle spotkań zostało szczypiornistom Łomży Vive Kielce w sezonie 2020/21. W piątek żółto-biało-niebiescy mogą wykonać kolejny krok do obrony mistrzowskiego tytułu. Zagrają w Głogowie z Chrobrym. - Każde spotkanie chcemy wykorzystać, nie możemy robić żadnych szaleństw - mówi trener Talant Dujszebajew.
Kielczanie mają już zapewniony brązowy medal. Jeśli pokonają Chrobrego, będą pewni co najmniej srebra. Złoto przypieczętują najwcześniej w przedostatniej kolejce w Mielcu.
- Chrobry to zespół, który w drugiej części sezonu radzi sobie bardzo dobrze. Z przedostatniego miejsca w tabeli doszedł do siódmego-ósmego. Ostatnio przegrali z Płockiem, ale mają bardzo dobre wyniki. W domu będą chcieli zagrać na luzie, bez żadnej presji - przekonuje przed piątkowym meczem Talant Dujszebajew.
Głogowianie zgromadzili w 22 meczach 30 punktów. Łomża Vive ma koncie 66.
- Musimy zagrać skutecznie w ataku i być cierpliwym - podkreśla rozgrywający Szymon Sićko.
- Zostało nam bardzo mało meczów i staramy się korzystać z każdego meczu w stu procentach. Odliczamy już dni do powrotu kibiców do hali - kwituje zawodnik kieleckiego zespołu.
Piątkowe spotkanie Chrobry Głogów - Łomża Vive Kielce zostanie rozegrane o godz. 18:15
fot: Patryk Ptak