Tzimopoulos po odejściu z Korony nie kończy kariery. Wrócił do Grecji
Grecki obrońca Themistoklis Tzimopoulos, który w lutym odszedł z Korony Kielce, nie kończy jeszcze sportowej kariery. 35-letni obrońca został nowym piłkarzem występującego w drugiej lidze Grecji APO Levadiakos.
Tzimopoulos trafił do Korony latem 2019 roku, a po spadku drużyny z Ekstraklasy zgodził się na obniżkę zarobków i pozostał w klubie. Zimą jednak nabawił się urazu, który wykluczył go z gry na miesiąc. Sztab szkoleniowy uznał, że nie pomoże już drużynie. Klub porozumiał się z Tzimopoulosem w sprawie rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron.
Doświadczony 35-latek nie kończy jednak sportowej kariery i dalej będzie grał w piłkę w swoim rodzinnym kraju. Wcześniej występował już w Akratitosie Ano Liosion, PAE Veria, AOK Kerkyra, Ethnikosie Asteras i PAS Giannina, gdzie spędził aż dziewięć lat piłkarskiej kariery i był kapitanem drużyny.
Jego nowy klub, APO Levadiakos dwa lata temu spadł z greckiej ekstraklasy. Na półmetku obecnego sezonu zajmuje pierwsze miejsce w Super League 2 na drugim poziomie rozgrywkowym w Grecji i będzie walczył o powrót do elity.
Tzimopoulos rozegrał w Koronie 35 spotkań, w których dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców.
fot: Mateusz Kaleta
Wasze komentarze
Zamiast czytać judaszowej ubecji