Hiszpanie z Łomży Vive Kielce jadą na Mundial. Brakuje legendy
Reprezentacja Hiszpanii piłkarzy ręcznych nie zdołała rozegrać ostatniego sparingu przed wylotem na mistrzostwa świata, jakie za kilka dni rozpoczną się w Egipcie. Chorwaci, z którymi mieli się zmierzyć, nie dotarli do Madrytu z powodu paralilżu lotniska. Selekcjoner Jordi Ribera wybrał już kadrę, jaka będzie reprezentować kraj na Mundialu i są w niej małe niespodzianki.
Hiszpanie, którzy nie muszą rozgrywać meczów w ramach eliminacji do mistrzostw Europy, ponieważ start w nich mają już zapewniony, mieli zaplanowany w tym czasie udział w turnieju towarzyskim EHF Euro Cup. Spotkanie z Chorwacją jednak się nie odbyło. Ich rywale, z którymi ostatnio przegrali 28:31, nie zdołali dolecieć na rewanż do Madrytu z powodu paraliżu lotniska. Ze względu na śnieżycę ruch w porcie lotniczym Aeropuerto de Madrid-Barajas Adolfo Suárez jest utrudniony.
Spotkanie zostanie rozegrane w innym terminie, a teraz reprezentanci obu krajów skupiają się już na zbliżającym się Mundialu. Selekcjoner Jordi Ribera wybrał kadrę 18 zawodników, jaka zagra w Egipcie. Są w niej trzej gracze Łomży Vive Kielce - bracia Alex i Daniel Dujshebaev oraz Angel Fernandez Perez.
Drużyna z półwyspu Iberyjskiego jest jednak bardzo osłabiona. Zabraknie m. in. legendy kieleckiego klubu, Julena Aginagalde, który gra obecnie w hiszpańskiej Bidasoa Irun. Brakuje też Davida Balaguera, Iana Tarrafety, Xoana Ledo, czy Eduardo Gurbindo.
Mimo to Hiszpanie wciąż dysponują naszpikowaną gwiazdami kadrą - w zespole znaleźli się m. in. liderzy Barcelony: Raul Entrerrios, Gonzalo Perez de Vardas, Alexi Gomez i Aitor Ariño, występujący w THW Kiel Joan Cañellas, zawodnik Telekomu Veszprem Rodrigo Corrales, czy Viran Morros i Ferran Sole z PSG.
Hiszpanie będą na Mundialu grupowy rywalami Polaków. W grupie B zagrają też Tunezja i Brazylia. Mistrzostwa świata w Egipcie rozpoczną się w środę, 13 stycznia.
fot: Anna Benicewicz-Miazga