Mateusz Kus wraca do Polski. Będzie grał w drużynie Tomasza Strząbały
Po dwuletniej przygodzie w Motorze Zaporoże, Mateusz Kus wraca do ojczyny. W nowym sezonie 33-latek będzie grał w Enerdze MKS Kalisz. Ściąga go tam dobrze znany kieleckiej publiczności Tomasz Strząbała, który od maja jest szkoleniowcem kaliszan.
Mateusz Kus do Kielc trafił w 2015 roku po zdobyciu z Azotami Puławy brązowego medalu w Superlidze. W Kielcach zapisał się przede wszystkim jako obrońca w złotym okresie klubu, który w tym czasie wygrał Ligę Mistrzów, trzykrotnie został mistrzem kraju i tyle samo razy wznosił Puchar Polski.
Po sezonie 2017/2018 opuścił VIVE ze względu na brak reguralnej gry w kolejnym sezonie. Na kole mistrzów Polski byli bowiem reprezentant Hiszpanii Julen Aginagalde oraz reprezentant Białorusi Arciom Karalok. W dodatku w sezonie 2018/2019 dużo szans miał dostawać wychowanek Bartłomiej Bis, który po kilku występach doznał poważnej kontuzji kolana.
W Zaporożu Mateusz Kus grał przez dwa sezony i zdobył dwa mistrzostwa Ukrainy. Występował również w Lidze Mistrzów, ale bez sukcesów. Kołowy za pośrednictwem oficjalnej strony Motoru Zaporoże podziękował za swój pobyt w klubie - Czas spędzony w Zaporożu będę pamiętał bardzo długo, ponieważ po raz pierwszy grałem w zagranicznej drużynie. Dziękuję wszystkim zawodnikom, trenerom, zarządowi i sponsorom klubu, a przede wszystkim kibicom – powiedział nowy obrotowy Energi MKS Kalisz.
Jak poinformowała oficjalna strona internetowa Energi MKS, Mateusz Kus ma kierować obroną drużyny, chociaż liczy również na występy w ataku. Trenerem zespołu jest znany kieleckim kibicom Tomasz Strząbała.
fot: Anna Benicewicz-Miazga