Hiszpanie górą w "kieleckim" starciu na Euro! Są już w półfinale
Chorwacja oraz Hiszpania są już pewne gry o medale mistrzostw Europy 2020. W sobotę szczypiorniści z Półwyspu Iberyjskiego wysoko pokonali Białorusinów w najbardziej "kieleckim" starciu na turnieju. W meczu wzięło udział pięciu zawodników PGE VIVE Kielce. Najlepiej wypadł Angel Fernandez Perez - autor siedmiu goli.
Hiszpanie wygrali 37:28 i tym samym są już pewni awansu do półfinału - tak samo jak Chorwaci, który przypieczętowali go już w poprzedniej kolejce. Oprócz Angela Fernandeza, w reprezentacji Hiszpanii zagrali Alex Dujshebaev (5 goli) i Julen Aginagalde (1 bramka). Dani Dujshebaev tym razem znalazł się poza kadrą swojej drużyny. W zespole Białorusi sześć goli zdobył Uladzislau Kulesz, a trzy Arciom Karaliok.
Tym razem bez Igora Karacicia z PGE VIVE Kielce zagrali pewni awansu Chorwaci. Rozgrywający przesiedział całe spotkanie z Czechami na ławce rezerwowych, a jego drużyna wygrała jedną bramką 22:21.
Po dwóch świetnych meczach słabiej tym razem zagrał Andreas Wolff. Golkiper PGE VIVE przebywał na boisku tylko osiemnaście minut w spotkaniu z Austrią i zanotował w tym czasie 18% skutecznych obron. Nasi zachodni sąsiedzi rozbili gospodarzy 34:22.
W poprzedniej serii gier pierwszą porażkę na turnieju poniosła Słowenia z Blażem Jancem w składzie. Zdecydowała o tym jedna bramka, o którą lepsi byli Węgrzy, wygrywając 29:28. Janc rzucił wówczas trzy gole. We wtorek Słoweńców czeka kolejne starcie - z Portugalią (godz. 16).
fot: Anna Benicewicz-Miazga
Wasze komentarze