Cieszę się z nieoficjalnego debiutu
W sparingu z Wolfsburgiem U-23 po raz pierwszy w barwach Korony Kielce wystąpił Mateusz Spychała, ściągnięty do klubu ze Stali Mielec. - To był wartościowy sparing i fajnie, że udało się go wygrać. Jeśli chodzi o mnie, to w końcu zagrałem, zaliczyłem debiut, choć jeszcze nieoficjalnie. Wcześniej nie było mi to dane ze względu na drobny uraz. Cieszę się, że udało mi się teraz – odnosi się 21-latek.
REKLAMA
Jakim rywalem był dla żółto-czerwonych młody zespół z Niemiec - Fajnie operowali piłką, jednak sądzę, że przeciwstawiliśmy się im nawet w tej drugiej połowie. Wynik pokazuje, że po prostu byliśmy lepsi w tym spotkaniu i dlatego go wygraliśmy – uważa Spychała.
Defensor podejmuje także temat trudności związanych z pracą w okresie przygotowawczym. - Sądzę, że chłopaki czują się już lepiej niż w pierwszych dwóch sparingach i było to widać. A ja fizycznie też mam się dobrze pomimo tych cięższych treningów – kończy zawodnik kielczan.
fot. Mateusz Kaleta