Rezerwy Korony przegrały w zaległym meczu IV ligi
Korona II Kielce rozegrała zaległy mecz z Partyzantem Radoszyce. W pierwotnym terminie mecz ten został odwołany z powodu burzy, natomiast wczoraj na boisku lepsi okazali się rywale. Kielczanie, którzy są już pewni awansu do III ligi przegrali na wyjeździe 1:2.
Kielczanie wyszli na prowadzenie tuż przed przerwą po tym, jak faulowany w polu karnym był Kacper Gromulski. Do "jedenastki" podszedł sam poszkodowany i otworzył wynik spotkania. W drugiej połowie gole zdobywali już jednak tylko gospodarze.
REKLAMA
- W drugiej połowie szanse pokazania się na murawie otrzymało trzech młodych zawodników, występujących na co dzień w juniorskich drużynach. Sprawdzaliśmy nowe opcje naszego składu, widoczny był jednak brak dobrego zgrania w eksperymentalnych ustawieniach. Możliwe, że to zadecydowało o końcowym rezultacie spotkania. Powinniśmy ten mecz wygrać, ponieważ mieliśmy swoje sytuacje, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę – podsumował na łamach oficjalnej strony klubu trener Korony II, Sławomir Grzesik.
Koronie II Kielce pozostał do rozegrania już tylko jeden mecz. W ostatniej kolejce sezonu świętokrzyskiej IV ligi żółto-czerwoni zagrają na wyjeździe z przedostatnią drużyną w tabeli, Klimontowianką Klimontów.
Partyzant Radoszyce – Korona II Kielce 2:1 (0:1)
Bramka: Gromulski 45’(k)
Korona II : Wojno – Kloc, Malec, Gadomski , D. Lisowski, P. Lisowski, Rybus, Gurski (46’ Marzec), Gromulski (68’ Bartosik), Matuszewski (60’ Plichta), Rogoziński.
fot: Grzegorz Ksel
źródło: Korona Kielce
Wasze komentarze