Po blisko 9 latach pracy, z funkcją redaktora naczelnego portalu CKsport.pl żegna się jeden z założycieli serwisu oraz szef pionu informacyjnego od pierwszych dni funkcjonowania witryny - Tomasz Porębski (na zdjęciu).

Jest to zarazem jego rozstanie z redakcją i zakończenie wszelkiej aktywności dziennikarskiej. Dziękujemy za zaangażowanie włożone w rozwój portalu i życzymy pomyślności w rozwoju dalszej kariery zawodowej.

Jednocześnie mamy przyjemność poinformować, że od dziś, tj. 22 maja 2018 roku, nowym redaktorem naczelnym CKsport.pl został Marcin Długosz.

REKLAMA

Kilka słów na pożegnanie

Drodzy Czytelnicy, chciałbym skorzystać z okazji i w tym miejscu, na koniec, bardzo krótko podziękować za tych kilka wspaniałych lat.

W pierwszej kolejności dziękuje wszystkim, którzy wnieśli swój wkład w tak dynamiczny rozwój portalu. Każdy, kto poświęcał swój czas i energię, przygotowując materiały tekstowe, zdjęciowe lub multimedialne, w istocie zasługuje na osobne podziękowania. Bez Was nie byłoby CKsportu tu, gdzie znajduje się dziś. To była dla mnie ogromna przyjemność móc kierować zespołem tak fantastycznych ludzi. 

Dziękuję również sportowcom, trenerom, przedstawicielom klubów, a przede wszystkim ich władzom za nie zawsze łatwą współpracę. Krytycznych momentów nie brakowało, ale czuję radość, że nieustannie była to współpraca obdarzona obustronnym szacunkiem. 

W końcu dziękuję Wam - czytelnikom za wiele życzliwych, pełnych sympatii głosów, ale również za krytyczne, niekiedy uszczypliwe uwagi. Te merytoryczne zawsze brałem sobie do serca. Nie mam wątpliwości, że bez nich rozwój naszego serwisu byłby zdecydowanie wolniejszy. 

Opuszczam portal, pozostawiając go - piszę to z pełnym przekonaniem - w świetnej kondycji. Przede wszystkim jednak wiem, że to nie koniec. Cieszę się ogromnie, że Marcin Długosz przystał na moją propozycję i zdecydował się objąć po mnie stery. Jestem pewien, że z zadaniem poradzi sobie znakomicie. To osoba, która jest gwarancją tego, że CKsport.pl nie zejdzie z określonej ścieżki. 

A to zawsze było dla mnie - również przy okazji podejmowania tej szalenie trudnej dla mnie decyzji - najważniejszą wartością. 

Tomasz Porębski

------------

Dziękujemy, że jesteś z nami i wspierasz twórczość dostępną na CKsport.pl. Kliknij w link poniżej i postaw naszej redakcji symboliczną kawę.